https://i-d.vice.com/pl/article/17-l...tm_source=idpl
i co dumni z siebie jestescie
wyforsowaliscie to gowno az do nowego jorku
Wersja do druku
https://i-d.vice.com/pl/article/17-l...tm_source=idpl
i co dumni z siebie jestescie
wyforsowaliscie to gowno az do nowego jorku
props dla dziewczyn wiadomo, riri chyba nawet niedawno na jakims koncercie miala kurtke od nich i w japonii podobno duzy hajp jest
chociaz mi jakos te ostatnie kolekcje nie siadaja
a ja sprzedałem varsity, kurwa, taki haj feszyn teraz to jest ;/
akurat varsity to taki element garderoby, ktory raczej nigdy nie bedzie jakims obciachem, troche bez sensu sprzedawac
a ja sprzedalem swoje trainery z dziura
przyszły i nigdy nie dałbym za te buty więcej niż 5 stów
ciężkie jak skurwesyn
zajebałbym się jakbym w ciemno kupił za 3 klocki
Serio ciężkie? Jakieś porównanie z popularnymi laciami zapodasz?
są chyba prawie tak ciężkie jak filling pieces, które są całe z twardej skóry, a przecież to miały być lekkie szmaciaki xD ta podeszwa taka gruba
350tki v1 tez ciezkie w chuj, duzo ciezsze niz np takie rocket boosty.
no i ta szmata tez chujowa w dotyku xd
ladniejsze sa te 350 grey/black, czy oxford tan wedlug was?
oxford tan najlepsze cw yeezy zaraz po gum solach 750
Za turtle dove dałbym się wyruchać.
tylko moonrocki pozdro
ja bym nosil jedynie 350 pb, chociaz i tak ta szmata jakos srednio do mnie przemawia
ja za cene yeezy wolalbym kupic jakies balenciagi albo valentino
pirate blacki i oxford tany tylko
prosze nawet nie dilowac
Załącznik 354785
co myslicie o tym cw?
mnie się podobają i chyba je sobie sprawie
no balenciaga np arena podoba mi sie bardziej od yzy, chociaz gdybym mial taki budzet na rozjebanie na buty to chyba i tak bym wzial jakies y3 qasa
nowe rejsery bardzo ładny cw
sprzedałem yeezy do chin, jeszcze w życiu mi się nie udało sprzedać butów Polakowi xd
gdzie znajde czerwona czapke hilfigera? nie mylic z bordowym kolorem (z malym logo)
jakieś buty podobne stylistycznie do reebok cl leather clean uj i tak do 250zł? chodzisz też o to, żeby nie były jakieś max ciasne, może być trochę luzu jak np. w fluxach.
doszły mi wczoraj te asiksy gel lyte III czarne skórzane. Powiem ze nawet spoko i dobrze ze wziąłem wkładkę 29,5cm a nie 29 xd Bo by były za małe. Także jak macie najacze/adasie a chcecie asiksy to zawsze pół rozmiaru więcej
generalnie żelki iii to chyba najwygodniejszy but jaki miałem na nodze
https://i.imgur.com/UZCwIl7.jpg
Doszły, chyba już sprzedane za 2400 zł, nie chce mi się pierdolić jak od ręki koleś rzuca mi hajs :D
w sumie zajebisty hajs za nie przytuliłeś, za kilka dni za 2200 będzie trudno sprzedać, a kto wie, czy nawet nie za 2k.
czemu hilfiger dla pał?
proponuje czarna najeczki
to wejdź na stream rafonixa XD Ja tam widze wiekszy hype na polo w przeciwieństwie do hilfigera
500gbp goodboypoints za yeezy chinczyk mnie dał, za 2500 też miałem oferty od ręki we wtorek (tylko zamuliłem), więc nie tak ciężko w sumie za 2400 to ktoś ez cop se zrobił i i tak pewnie na resell poszło
zależy też jaki rozmiar, ja miałem 9us, których o dziwo na giełdach jest jak na lekarstwo (rare)
wiem @Mexeminor ; że nosisz czapki z konikiem, ale w większości przypadków "stritłerowcy" z prl noszą albo koszulki z piżamowych setów albo przeruchane podróby z lumpów i to się sprawdza, wystarczy spojrzeć na słynne forum hype5 czy tam jakieś grupy jak highsociety (szanuje za rabaciki), gdzie ludzie kupią byle szmatę, ważne, że jest na nim koleś na koniu z kijem do jakiejś chujowej gry
a tommy hilfiger no to level niżej jeszcze na równi z lacoste, parafrazując "to nie jest streetwear" tylko banany bez gustu i wannabe banany bez gustu
przeciez tymi wszystkimi hilfigerami i laurenami to w jakichs jebanych tk maxach podłogi wycieraja xD
jak dla mnie totalnie nic ciekawego te firmy, bardziej sie jaram jak ktos ma coś z jakichs mniej znanych polskich firemek, czy czegoś podobnego, bo w tym syfie z koniem to co drugi kolo tera (chociaz akurat czapy z koniem leza całkiem niezle)
No ja bym nic poza czapką i koszulką od nich nie założył. Koszule są kwadratowe, bluzy brzydkie, polówek nie noszę. Jeszcze harringtonka od nich mi się podoba, ale 800 zł to lekka przesada.
A podłogi to tym wycierają nie w tkmaxxie, a w marshallach w USA.
no hilfiger, lacoste i armani to taki zloty graal korposzczurow, ktorzy dorwali sie do jakichs ludzkich pieniedzy i mysla, ze logo ktorejs z tych firm zrobi z nich goscia xD
no i tez domena ruskich, jeszcze dodal bym do tego g-stary z wielka iloscia przetarc, naszywek z logo minimum 3 razy zeby bylo jasne, ze to nie spodnie dla biedakuw z ha en em.
Dobra już sobie znalazłem, dzieki kumple za pomoc XD
o kurwa co to za post zjebany xD
przypinanie metek ludziom za to jakie marki maja na sobie, zaznaczam marki a nie ciuchy to najbardziej plytka i ignorancka rzecz na planeta ziemia
kurwa to uczucie gdy chcialbys byc bananem bez gustu
ubieranie sie w ubrania byloby takie proste, bezbolesne i nieczasochlonne
Kurwa, XII OVO i jedynki Reverse Shattered Backboard w tym samym czasie wychodzą, jop twaju mać :/
O ja, to czytanie ze zrozumieniem XD
Chodzi o to, że jak idzie ktoś w polo, to jest albo dobrze ubrany (po prostu dobrze, nie dlatego, że polo nosi), albo widać, że coś ma wspólnego z sw, bo cały set na to wskazuje. Szkoda, że nie zrozumiałeś, może byś sobie oszczędził tego żałosnego posta.
Nie rozumiesz, ciagle nie rozumiesz. Tłumaczę:
Idzie koleś np. w swetrze Polo. Widzę typa. Przyglądam się. Typ ma dobrze dopasowane spodnie, klasyczne buty (jakieś brogsy na ten przykład), dobrze dobraną pod sweter koszulę, jakąś ładną torbę, okulary, zegarek. Dobrze ubrany gość po prostu. Takich ludzi zazwyczaj widuję w Polo. Nie zdarzyło mi się spotkać jakiegoś sebki czy plejera w ich ciuchach. Kojarzą mi się z dobrym ubiorem.
Czaisz już, czy ciągle masz trudności?