Nie wiem dokładnie, trochę kontakt się urwał ale raczej na statku (łowi?) aniżeli sam rozładunek statku, dużo zdjęć ma na kutrze na wodzie z jakimiś rybami wielkości człowieka. Z tego co widzę to firma nazywa się MS Loran, może komuś się przyda.
Wersja do druku
Ja robiłem trochę w Holandii niedawno, to muszę przyznać że było dokładniej tak jak w agencji mówili. Co prawda była to lepsza agencja, która miała oddziały w Holandii, a nie jakaś polaczkowa ogłaszająca się na praca.pl chcąca wyruchać każdego.
Płacili za dojazdy do pracy, pomagali we wszystkim, pomagali załatwiać wszystkie formalności, mieszkało się w 'miasteczku' polskim, domki miały dobry standard, w domku mieszkało od 5-7 osób, ja akurat trafiłem na 5 osobowy i było całkiem spoko.
Praca na magazynie, jazda takim wózeczkiem i ładowanie towaru. Nawet spoko płatna.
Z tym że w Holandii jest coś takiego jak stawka wiekowa, czyli im więcej masz lat, tym więcej zarabiasz. Maksymalna stawka jest przy 23 roku życia.
Ile pieniędzy przywozi się do kraju, po jakim czasie, jakim nakładem pracy i jakim poziomem oszczędzania? Jeśli mogę wiedzieć, nie chcę zaglądać do portfela ;d
To wszystko już jest w internecie, dbajmy o środowisko i oszczędzajmy gigabajty.
2kpln tygodniowo na czysto, 100-150nok/h, oszczędzanie mocne
Halo Halo podbijam temat żeby nie zakładać nowego.
Jakieś protipy na taki wyjazd? Co musowo brać na ~miesięczną robotę do norwegii? Jaki rodzaj jedzenia (suche typu makaron czy 'mokre' typu sosy/konserwy)? Czy coś służącego do samoobrony w Polsce jest tam legalne? Wiem że gaz jest zabroniony prawnie ale nic nie znalazłem w internecie o pałkach teleskopowych z legitnych źródeł, a że jadę z dziewczyną to wolałbym mieć coś co by było straszakiem gdyby ucieczka niezadziałała. Jak z telefonem? Parę osób poradziło żeby pierwsze co zrobić po przyjeździe to kupić sobie tam ichniejszą karte prepaid za ~250koron na miesiąc i mieć spokój z dostępem do internetu/troche darmowych minut do Polski. Rodzice znajomego, którzy tam mieli firmę, polecają też podzielić sobie i zabrać odpowiednią ilość chemii typu proszki do prania/płyny. Ktoś coś doda/wyjaśni? Wiem że nasrane pytaniami ale no chce to sobie względnie zaplanować żeby jak najwięcej przywieźć z powrotem a jednocześnie nie szaleć na miejscu jak czegoś braknie.