Comxaa napisał
Tak, zdecydowanie, kobiety nie mają potrzeb seksualnych, to tylko facet myśli o "ruchaniu". Czy do twojej malutkiej główki dotrze kiedyś, że kobiety mają takie same potrzeby jak my i też mogą po prostu lubić seks, a nie każda ma stałego partnera?
A trollem to najwyżej jesteście WY, bo tinder to bardzo popularna aplikacja, nie tylko w USA czy UK, ale w Polsce także. I nie służy - wbrew obiegowej opinii - tylko do ruchania. Ale niestety są jeszcze w Polsce przedstawiciele technologicznego ciemongrodu.
No nie sluzy tylko do ruchania, a to gdzie ja cos takiego napisalem? Myslalem, ze to wy i reszta ciagle piszecie, ze 90% tam to lampucery, ktore czekaja az ktos je wyrucha, a notabene zadna z tych osob nie zaliczyla loszki z tindera. To taka legendarna i obiegowa opinia, ze tinder to hehe apka do szukania latwych dupeczek. Tylko jakos nigdy nie slyszalem od nikogo wiarygodnego zeby zaliczyl przy pomocy tej apki i mowie tutaj o realnych ludziach, a nie spoconych nastolatkach torga.
Co ma wspolnego technologiczny ciemnogrod do zdania, ze tinder sluzy do szukania latwych dupeczek bo chyba nie widze tutaj zadnego powiazania?
Tinder to zwykly czat tyle, ze z zaaplikowanym matchmakingiem. I tak zdaje sobie sprawe, ze czaty byly popularne, sam na nich spedzilem setki godzin jak mialem ze 12 lat, a internet podpinalismy z telefonu stacjonarnego tylko po to zeby poklikac na czatach bo bylo to takie zajebiste. Teraz z pewnoscia tez jest, tym bardziej, ze postep poszedl do przodu, dostep do tego jest latwiejszy i szybszy, a ludzie czesto nie maja czasu w tygodniu na wychodzenie z domu. Nie odkryles ameryki. Tyle, ze zarowno wtedy jak i teraz ciagle spotykalo sie historie z dupy wziete i wyssane z palca o tym jak to sie nie wyrywa dupeczek i nie zalicza calymi dniami dzieki czatowi, ale prawda jest taka, ze te historyjki najbardziej nadaja sie do hajd parkowego "coolstory". To mnie tutaj najbardziej smieszy.
Czlowieku nie jestem trollem, siedzialem juz na tym forum jak ty wybierales sie dopiero do gimnazjum i od zawsze mowie co mysle, nie sprawia mi frajdy trolowanie, ale od ciebie bije tak mocnym trolem, ze az dziwie sie, ze ktos sie na to lapie bo robisz to wrecz perfidnie. Nie wspominajac o tym, ze znasz wszystkie "czule" punkty torga gdzie latwo wywolac guwnoburze i nigdy cie w tych tematach nie brakuje z jakimis blyskotliwymi pomyslami, zupelnie jakbys tutaj siedzial juz troche dluzej niz od kwietnia.
Zakładki