Temat nie dotyczy stricte menela alkoholika (który pewnie jest menelem ze swojej winy), tylko ludzi którzy na swój lso wpływu nie mają. Urodzili się w takim kraju, czy w takiej rodzinie, w której nie mogą samodzielnei sobie "pomóc". Właśnie takim ludziom trzeba pomagać :D Żul nie dostał by ode mnie w życiu nawet 50 groszy.
@ podoba wam się temat, czy raczej dotykam tematów które macie w dupie? :D
Wszystkich xD
Bezdomni którzy chcą uczestniczyć w Wigilii mają taką możliwość- są przecież organizowane przez pomoc społeczną spotkania wigilijne.