http://www.apteka-melissa.pl/produkt...8111427491.jpg
Wersja do druku
dobrze ze jest taki temat
musze cos kupic kumpeli na 19 urodziny, nie chce kupowac drogiego alkoholu, zadnych kwiatow czy perfum, prezent raczej ma byc neutralny, nie musi byc jakis kozacki albo zadziwiajacy, preferuje jakis taki klasyczny, standardowy prezent do ~100zł
tangle teezer (szaleją za tym), jakieś lepsze wino niż pomyje typu carlo rossi i jeszcze Ci zostanie z 30-40zł na jakąś książkę, płytę czy coś tego, kobity lubią dostawać więcej pierdół niż jeden konkretCytuj:
Żółw napisał
Potrzebuję jakiegoś niedrogiego prezentu dla dziewczyny (100~~zł)
Schody zaczynają się teraz gdyż nie może być to biżuteria, książka, płyta, perfumy, portfel, torebka...
Może voucher do spa/salonu piękności/kosmetyczki?
za te pieniądze to nic konkretnego w tym stylu nie znajdę
Jak nie miałem pomysłu na prezent dla siostry to kupiłem w Rossmanie giftcard za 100 PLN. Uradowana była, bo mogła sobie nakupować kosmetyków, jakie tam sobie chciała.
Tylko w sumie to dla dziewczyny, może pomyśleć, że poleciałeś po najmniejszej linii oporu xd.
no takie coś właśnie odpada... myślałem jej kupić taką koszule, bo wiem jaką... tylko chodzi o to, że wszystko będzie kupowane w galerii dzień przed i tutaj się pojawia problem co jak nie będzie faktycznie tej koszuli którą chcę xd
Pany czy Wy w ogóle nie słuchacie co mówią Wasze kobiety? Czy nie zwracacie uwagi kątem oka co przeglądają w necie? Ja to zawsze mam problem co kupić bo mam za dużo pomysłów i dziwi mnie jak ktoś nie ma żadnego, to tak jakby nie znać swojej kobiety, wystarczy wyjść z tych szablonów typu perfumy/torebka..
To bardziej było pytanie na jakiś prezent od mojej mamy niż ode mnie. Zazwyczaj robię tak jak ty mówisz ale jakoś to takie mało kreatywne jak i perfumy... Kolacje/obiady robię parę razy w tyg jak tylko mogę, bo mieszkamy razem i zawsze mam ten problem z prezentem... W szczególności jak już umówimy się na jakaś nieduża kwotę.
Coś dla dwuletniej siostrzenicy? Nie mam kurwa zielonego pojęcia co kupić bo nie wypada przyjść z pustymi rękami a w zabawkach/grających książkach/rowerkach i chuj wie czym to ona tonie.
może puzzle? jakiś ciuszek, buciki?
Albo najlepszym wyborem może byłoby wzięcie jej do figlo parku? zoo?