Temat: 14-sto letni Dominik popełnia samobójstwo z powodu prześladowania..

Pewnie wielu z Was już wie o śmierci 14sto letniego chłopaka, który był poniżany w szkole, tutaj cała sprawa:

http://wyborcza.pl/1,75478,18292224,...czycielka.html

Co myślicie, jakie jest Wasze zdanie, zapraszam do dyskusji!

szkoda chlopaka

Chujowy link dałeś.

W kazdej klasie jest jedna taka osoba z ktorej sie smiano w podstawowkach, ktos kto sie nie umial postawic, ktos po prostu najslabszy. Tak bylo jest i bedzie, taka natura zwierzeca. A ze ofiara trafil sie taki gosc, ktory nie potrafil z tym walczyc tak dobrze jak inni 'gnebieni' to sie powiesil. Slabsza psychika, przypadek 1 na milion moze, stalo sie, ale nie ma co afery nakrecac.

kurde dominik zostawil list do mame, zeby wykupila prenumerate wyborczej bo sie limit skonczyl a ty ze chujowy link -.-

co do dominika to mialem w szkole/okolicy podobny przypadek bo dziewczyna zajebala samoboja (powiesila sie tez?) po imprezie szkolnej (tu juz xD) bo ja chlopak rzucil czy podobna motywacja (tutaj to juz iks de mocno)
i co ciekawe nie bylo inby na cala polske

Dokladnie, dlatego nie mozna szukac winnych teraz bo to nie byl niczyj blad. Takie sytuacje sa wszedzie jak juz wspomnialem. Akurat ten przypadek byl bardzo pechowy, taki los. I takie historie beda sie zdazaly co byscie nie chcieli zrobic.

Pewnie, że wiele już było takich historii. Już samo gnębienie z powodu jego wyglądu jest żenujące, ale kompletnie beznadziejne jest to, że nawet po śmierci tego chłopaka ludzie go wyzywają i się z niego śmieją...

Ja pierdole, do czego zmierza ten świat...

No dobra, nie chodzi mi o to ze zle dzieciaki i bla bla, ale nie szukac rozwiazania takich problemow na przyszlosc, w ten sposob, kapiszi?

to teraz moja opinia ;d

po pierwsze trzeba zaczac od tego, ze w kazdej sytuacji, czy to nawet jak ktos Ci strzeli w leb bezposrednia wina nie jest w 100% napastnika, a to dlaczego ? w naszym swiecie nic nie jest harmonijne i to sie przeklada na nasze decyzje, my jako ludzie podążamy za czyms czego pragniemy jak najlepszym dla siebie kosztem, no tutaj podam niefortunny przyklad ale super pasujący do zajscia;
46 letni stachu wzial rodzine na last mynut do tunezji, w telewizji, w biurach podrozy bylo ostrzezenie przed atakami terorystycznymi w tych rejonach, ale faken on woli se do tunezji jechac i zyc se tam jak krul a nei po jakis espaniach czy tez jakich rywvjerach francuzkich sie opalac gdzie za browariusza zaplaci tyle ile za tam pol litra czystej, no i stachu familje wzial na wczasy, udal sie na plaze, no i niestety jakis czlowiek z akaczem sobie strzelal na plazy w ludzi ---> no i teraz kazdy normalny czlowiek powie kurrrr ! co za knur z tego co strzela! do piachu z nim, na tortury! ale jakby sie na tym dluzej zastanowic, to oczywiscie wiekszosc winy za smierc obwinia bezposredni napastnik, ale wina rowniez jest stacha, ktory familie wzial, wina plazowiczow ktorzy mimo wszystkich apeli mieli to w dupie --- to jest tzw. a niech pier...a gowno sie stanie...
nawiazujac do tej konkretnej sytuacji, pewnie wiecie jakie fotki wrzucal chloapk, no byl typową ofermą, dokuczali mu w szkole przez jego pedalskie zachowanie, ale on nawet nei probowal tego zmieniac, nie probowal sie ubrac jak normalny czlowiek, nie walczyl z nimi, od razu sie poddal, popierdolil zycie...
wiadomo - 14sto latek to we lbie nie ma za duzo, chociaz ja jak na ten wiek kombinowalem juz dobrze i wiele sie nauczylem szczerze moge powiedziec, ze glowna przyczyna tego bylo to, ze nie umial walczyc ze soba, nie umial sie postawic a dlaczego ? bo nie było w jego zyciu sportu, meskiej reki ojca...
smiejcie sie, ale dla takiego 14sto latka sport to na prawde duzo, uczy sie przegrywac, wie ze ciezka praca osiaga jakies tam cele, ze musi cos zmienic jak cos nie wychodzi... a on wolal sobie dodac fotke w rurkach i sluchac komentarzy, a matka mu w tym klaskala (to jest rowniez jej blad, ze nieodpowiednio go wychowala - nie mial ojca) tylko wiadomo, w telewizji to udawala poszkodowana...
reasumujac ---> i wina jego jest i oczywiscie wina oponentow, bo bez przesady, kazdy ma jakas tam swoja nietykalnosc nie bylem naocznym swiadkiem tych docinek w szkole no ale po komentarzach w internecie to ostro go musieli jechac.

Widzialem info o tym chyba na kazdej mozliwej stronie, mial ochote to sie zabil, w ogole mnie to nie obeszlo.

Przeciez to sa przypadki, typowe wypadki losowe, gdy nikt nie zawinil tylko wszystko zdazylo sie po prostu w tym samym czasie. Cos w stylu ze ci spadnie ceglowka na leb. No na pewno byly takie sytuacje i beda.