Zamiast głupio pytać to byś przeczytał stronę wcześniej.
@Hibo ;
Wersja do druku
Zamiast głupio pytać to byś przeczytał stronę wcześniej.
@Hibo ;
+ to, że niby nie da się wyjechać w razie wybuchu, więc jaki powrót? XD
aha, no i nie miałby do czego wracać, chyba że armia Ximaxa zatrzymała by sowietów po obejrzeniu tutoriala na yt jak się posłużyc bronią..
ps. według mnie wojny i tak nie będzie, to tylko moje spekulacje
tak podczas pisania skminiłem, że pisał o opuszczeniu kraju w razie wezwania na szkolenie (tak zrozumiałem, nie hejtować). No już widzę, jak żandarmeria obstawia wszystkie lotniska i granice w Polsce aby złapać Sebę z 3 TK bo sobie wyjechał w pizdu
tak puacze bo dla mnie to strata czasu i pieniędzy nawet przy rekompensacie w postaci 3k tracę prawie drugie tyle dwa czego niby mam bronić i za co walczyć? Szczerze mówiąc wolę zadbać o bliskich i spierdolić z nimi niż zabijać w imię bandy kretynów czego też mi wiara zabrania
dokladnie tak ziomeczku.. wielu z tego forum to jakies no-life, lub zycia nie znaja, hejtuja i hejtuja co napiszesz.. wole zabierać rodzinie i spierdalać niż za taka polske walczyc, a wy łebki niektóre wypisujcie te swoje durne posty, a i tak co przyjdzie do czego to pierwsi spierdolicie ! Pozdrawiam :* zabawne...
Po pierwsze, żadnej wojny nie będzie. Przynajmniej nie w najbliższym czasie.
Po drugie, nikt was nie będzie zabierał od rodziców na miesiące. W naszej jednostce w sobotę odbędą się ćwiczenia jedno dniowe(!).
W kwietniu paru nieszczęśników będzie musiało spędzić z nami aż 6 dni.
PS. Najlepiej wiać do Australii, tam was nie dorwą.
PS i najlepiej jak bedziecie spierdzielac to spierdzielajcie do lasu bo pierdyliard razy było tłumaczone ze nie wyjedziecie z kraju ale nie wy wiecie najlepiej. Zastanawia mnie tylko dlaczego te miliony ukrainców nie wjechało jeszcze do Polski.... (tak wielu chce do nas bo tu lepiej bo tam wojna itp a jakos nie widze najazdu ukrainy )
GR4a4 nie mow takich rzeczy ze w kwietniu bedzie paru nieszczesnikow na 6 dni szło bo zaraz zaczna sie pytania typu " a wezmna mniem bo mame zawiozła mnie na wukału i dostauem A" i polecam jeszcze RPA albo inną Somalie do ucieczki
Panowie, ale prosze takie rzeczy wymieniac na PW a nie w tym temacie.
Wyczyscilem temat, zapraszam do dalszej dysusji - tym razem bardziej merytorycznej.
Ale nie powiedziane jest, że komuś się nie podoba tylko, że jeśli wybuchnie wojna to wtedy wyjedzie. W tym momencie pomijam kwestie możliwości wyjazdu czy samego zachowania zdezerterowania.
To raczej Wy wylewacie żale, kiedy ktoś napisze, że ucieknie. Hurr durr, nie czekaj do wojny, wypierdalaj teraz.
w sumie to jakby ktos uciekl z kategoria inna niż E i jakims cudem wojna by sie skonczyla a Polska by przetrwała to bez możliwości powrotu do kraju
A ja wczas wyjechałem i teraz pytanie-czy jest sens wracać, walczyć za obecny system, czy dać mu upaść na rzecz innego kraju, by potem odzyskać niepodległość?