Ja mam to: Viktor & Rolf - Spicebomb
http://images.bloomingdales.com/is/i...0.5,0&fmt=jpeg
i jestem bardzo zadowolony, także polecam.
Wersja do druku
Ja mam to: Viktor & Rolf - Spicebomb
http://images.bloomingdales.com/is/i...0.5,0&fmt=jpeg
i jestem bardzo zadowolony, także polecam.
Ja polecam jeszcze Hugo Boss XY, kupilem i sa zajebiste ;d
Paco Rabanne Ultra Violet
Hugo Boss In Motion
Davidoff Champion
Te są godne polecenia odemnie.
Lacoste czerwone i zielone
Używałem jeszcze kilka Armanich ale te przypadły mi najbardziej do gustu i od lat niezmiennie.
Ja mysle, ze skoro jest to temat o perfumach, to wypadaloby rozmawiac o faktycznych perfumach, a nie namiastkach tychze - jak np. wody perfumowane - te wszystkie plejboje i temu podobne produkty moze i ladnie pachna, szkoda tylko, ze ich zapach ulatnia sie po jakiejs godzinie...
Ja sie psikam perfumami przed wyjsciem z domu, nie mam zamiaru jeszcze ich dodatkowo nosic ze soba i psikac sie co chwile, tak jak to robia np. niektore dziewczyny
W ogóle dla mnie to jest tak chore ;p
Czyjś ładny zapach ma mnie zaskoczyć, mam go poczuć tylko w odpowiednim momencie, a znam laski, które psikają się co 2h bo zapach się ulatnia.
Najlepsze jest to, że na początku efekt jest mega duży i od razu czuć, że przed chwilą się psikała a za 30 minut już nic ;p
Ale te Twoje droższe to jest takie same gówno robione hurtowo jak Playboye. Prawdziwe, dobre perfumy można kupić np. tutaj: http://www.perfumeriaquality.pl/perfumy/
Poza tym zwykle na co dzień używa się wody toaletowej, woda perfumowana tylko na jakieś okazje. Samej perfumy nie używa się prawie nigdy.
ad. 1 - zgadzam sie, moze i jest robione hurtowo, ale jednak jest roznica, miedzy zapachem jakiegos HB, CK, a woda np. Playboya.
ad. 2 - Byc moze sa to prawdziwe, dobre perfumy, ale nigdy w zyciu nie kupilbym perfum, ktorych zapachu bym nie znal przez neta.
ad. 3 - zgadzam sie, z tym, ze ja np. na codzien uzywam dezodorantu, a jak ide na jakies spotkanie, czy impreze, to wtedy uzywam perfum.
TOP #1 - Hermes
TOP #2 - Tom Ford
Niedawno skończyłem Diesla Fuel For Life. Obecnie kończę Diora Eau Sauvage i jeden od Karla Lagerfelda. Ostatnio kupiłem Dolce and Gabbana 21 Le Fou i Diora Homme Cologne (nowa wersja), przy czym oddałem go mojemu na święta (teraz trochę żałuję ;p). Choć oczywiście z tych wszystkich sklepowych perfum produkowanych na skalę przemysłową numerem 1 jest Hermes imo. Dwa lata temu kupiłem Equipage, również w prezencie.
nie używam perfum od kilku lat, przed świętami wąchałem kilka w drogeriach na chybił trafił i nic mi nie podeszło już abstrachując od tego że był istny zapierdol głównie 30-40 letnich kobiet maniakalnie szukających czegoś dla swoich partnerów którzy często stali z boku - stwierdziłem że na co dzień wystarczy jakiś przyjemny żel pod prysznic i w sumie mam wyjebane w te calviny clainy, hugo llorisy itp.
w sumie często też kisnę gdy ktoś przyjdzie na zajęcia z postarzającą go o 15 lat wieczorną perfumą na sobie
więc dwa pytanka do lepiej obeznanych w temacie:
1. czy trafiają się czasem jakościowo dobre perfumy powiedzmy do 50 zł? bo czasem te tanie z avonu potrafią dla mnie zajebiście pachnieć i czy to tylko "trwałość" jest wyznacznikiem ceny? pomijam już że pewnie w wiekszości przypadków płaci się za napis na butelce czego chciałbym unikać
2. co z perfumami sprzedawanymi "luzem", czyli rzekomo oryginalnymi przelewanymi do zwykłych flakoników z tzw. rozlewni - bo dla mnie to ściema max i owszem mogą one ładnie pachnieć ale w oryginalność wątpię
no generalnie właśnie o trwałość perfum się tutaj rozchodzi, bo zrobić perfumy, które ładnie pachną przez 10min to akurat nie jest problem, ale zrobić takie co pachną dobrze przez paręnaście godzin to już wyczyn i to, zazwyczaj, gwarantują te droższe perfumy.
po co mi pachnieć paręnaście godzin? jak wychodzę wieczorem z dziewczyną to wystarcz 4 godziny żeby trzymało
jak już pisałem perfumowanie się na zajęcia czy do pracy wg mnie to przesada, chyba ze jesteś żigolo i chcesz zwracać uwagę dup wszędzie
No ale właśnie o tym mowa. Nie perfumujesz się idąc do pobliskiego sklepu na zakupy. Czemu więc nie pozwolić sobie na butelkę czegoś dobrego za 250-400zł i mieć na długi czas? Ja jestem zdania, że na perfumach się nie oszczędza, bo to się nie opłaca.
Zresztą, pamiętam jak dawno temu starszy brat kupował Fahrenheita za 20zł z rynku (swoją drogą zapach rodem z 80', nie rozumiem jak młodzi ludzie mogą tego używać). Śmierdziało to niesamowicie. Jak przetestowałem u przyjaciela oryginalnego Diora, to różnica była diametralna.
??
Ja sie codzinnie po prysznicu psikam perfumami i trzymaja do konca dnia spokojnie.
I jakos nie nazwal bym siebie "Żigolo", jak sie psikniesz 2-3 razy na cialo to czuje to dopiero osoba ktora jest dosc blisko Ciebie, a nie wszyscy na ulicy, jak niektorzy wyleja na sb pol butelki.
nie psikac sie do pracy?
nie psikac sie do wyjscie do sklepu?
czyli co mam sie psikac do kosciola wdziewajac wyjsciowy dres i dopiero moge sie psiknac perfumem zeby nie byc potraktowany jako tani zigolo? prosze was
oczywiscie ze psikam sie nie zaleznie gdzie ide, czy na bazar kupic kilogram tanich ziemniakow, czy ide kupic mieszkanie za 200k.
Gdy pachne moim perfumem, sam sie czuje pewniej, a wiem ze moj rozmowca zawsze czuje moje perfumy to tym bardziej czuje sie bardziej swojo.
perfumy to nie są produkty pierwszej potrzeby, zatem nie musisz ich używać - jeśli uzywasz - rób to stale- ludzie będą Cię poznawać po zapachu.
odgrzewam temat z pytaniem czy takie coś to prawdopodobnie podjebka czy serio jest tak jak w aukcji ?
dodam że w rossmanie 50ml kosztuje chyba 150zl
http://allegro.pl/dkny-red-delicious...972440339.html
zamawial ktos cos ze stronki iperfumy ? 2 razy bralem i 2 razy dostalem perfumy o slabiutkiej trwalosci; teraz sobie ogarniam przez znajomych ktorzy pracują na lotnisku w Anglii w tej strefie bezclowej i maja to za pol darmo to nie ma porównania. ktos z rodzimy tez zamawial na tych iperfumach wcześniej i mowil ze zajebiscie, wszystko ok. Tak sobie mysle teraz czy mi sie trafilo jakos chujowo czy te flakony z Anglii sa mocniejsze ?
są sporo tansze..
Ostatnio kupowalem chanele i roznica 100+zl na butelce, wiec jednak roznica jest w cenach.
maja znizki + z tego co pamiętam to co jakis czas sa robione takie nie wiem jak to nazwac, mini outlety (?) dla pracowników typu wystawiaja ci jakies pojedyncze sztuki towarow i moga sobie to brac po pare funtow. Tak mi to tlumaczyli ale nie wiem czy to nie jakas sciema, w kazdym razie czasami podrzucaja starszym pare różnych pojedynczych flakonow z cena zeby popytali czy ktos nie chce wiec wygląda to wlasnie na takie branie za bezcen bo i tak zarobie.
No stary.
http://www.sephora.pl/Zapachy/Zapach...oaletowa/P2264
Tu za 75 ml jest cena 229zl
Ja w Baltonie w Wwie (bez clowa) za 200ml!! za placilem 249zl-40%=149zl.
U mnie akurat 40% swiatecznej promocji, ale ZAWSZE jest 30%!
żeby nie bylo, ze pierdole glupoty..
http://puu.sh/ei1WN/dabaecc9a7.jpg
psze bardzo
Jakieś propozycje perfum podobnych do one millionów? też takie dość słodkie, ale coś innego, bo teraz za popularne się to gówno staje.
Mogę komuś sprzedać tester pumy reggae i mexx black. Testery prawie pełne co do ceny mozemy się dogadać.
Obecnie używam niebiekiego Givenchy oraz Yves Saint Laurent L'Homme
Polecam zarówno Givenchego na zwykły dzień jak i ysl'a na ew. wyjścia wieczorami, bo jednago giv inny charakter.
moze to?
http://www.magiaperfum.com/files/givenchy%20PI.jpg
@Madduro ;
sam sie natomiast zastanawiam nad tym:
http://fimgs.net/images/secundar/o.3828.jpg
co sadzicie?
http://www.ceneo.pl/22729125 <--- to jest bardzo spoko, podobny zapach. polecam.
co sadzicie o hugo boss bottled?
zajebisty zapaszek pomijając fakt że jest najpopularniejszym zapachem w całym kurwa wszechświecie i jest chujowy max i juz chyba bym wolał się psikać mgiełką do kibla o zapachu lasu
mam nadzieje ze pomogłem
pytam bo cos pierdolo na forum o perfumach, ze nowa seria jakas zjeban xd ;/
a co innego fajnego w tym przedziale cenowym
Hugo Boss Bottled
Beckham Signature
Calvin Klein Summer
torgi, kupiłem dziś sobie w rossmann'ie na wyprzedaży za 39,99 i mogę polecić, sprawdźcie sobie bo jest teraz dużo przecen przez kilka dni
podjeżdża trochę do 1 million - jeśli ktoś używa, to możliwe że również się Wam spodobają
http://www.perfumy-perfumeria.pl/pol...wa-50630_1.jpg
Trochę lipa kupować perfumy, które podjeżdżają do perfum, którymi się psika połowa świata :D
Ja się psikam od tygodnia Jimmy Choo Man. Polecam bardzo trwały i cena też przystępna
panowie cos do 200zl "dobrego" znajde?
http://www.fragrancex.com/images/pro...dium/1594M.jpg
wczoraj kupilem to na sprobe i powiem, ze szalu nie ma..
wczesniej jescze przed tym mialem tego
http://www.flixus.pl/allegro_template/515208.jpg
i ten zapach mi sie nawet mega podobal..tylko nie trzymal za dlugo :c
wiec, czekam na jakies propozycje, a co do zapachow jestem otwarty na wszystko
Zależy jakich poszukujesz. Cięższy zapach, lżejszy, słodki, na ciepłe/chłodne dni, na noc, na dzień, na dobry humor, na zły humor itd.
Lalique White, Loewe 7 Natural, Loewe Solo Absoluto - świeżaki na ciepłe/gorące dni; ładne i trwałe.
ma ktos hugo boss red? dlugo sie trzymają? jak na dluzsza mete ten zapaszek?
legitne to jest, nie ?
http://www.iperfumy.pl/
Legitne
Jak najbardziej polecam iperfumy
Oraz dolce.pl
jean paul gaulterier le male uzywa ktos?
jak opinie na temat tego perfiuma, jak z jego trwaloscia?
Na razie jeszcze mam zapas bossa szarego bossa night i paco rabanne, w sumie lubie te moje bossa, ale szukam jakis alternatyw ladnie pachnacych ktos cos wie? Paco stoi u mnie rzadko uzywam a kiedys mialem faze na nie xD
kompletnie nie ma sensu kupować perfum w drogeriach jak na iperfumy 100ml jest w cenie 30ml w drogerii