Cytuj:
Także fakt, że to jest lub nie naturalne nie ma najmniejszego znaczenia. Często "naturalne" jest ohydne i godne pogardy, dlatego nie rozumiem sensu stosowania tego argumentu. Tak samo z chorobą - to czy coś jest chorobą czy nie nie ma znaczenia, dopóki nikomu osoba "nosząca" dane "brzemię" nie szkodzi. Sam mam różne choroby (psychiczne i fizyczne), ale nie wyrządzam z ich przyczyny krzywdy innym osobom, więc dla tych osób nie powinny mieć (i zwykle nie mają) one znaczenia.
Pewnie, że nie. Jeśli ktoś chce żyć z chorobą i ponosić jej konsekwencje - taka jego wola. Jeśli jednak ktoś domaga się specjalnych preferencji z uwagi na swoją chorobę i nie pozwala innym ludziom się do niej odnieść zgodnie z ich zapatrywaniami, to jest to nic innego jak postawa roszczeniowa, którą należy zdusić jak najszybciej się da.