W zasadzie nic, ale jesteś doskonałym przykładem działania efektu Dunninga-Krugera.
Wersja do druku
W zasadzie nic, ale jesteś doskonałym przykładem działania efektu Dunninga-Krugera.
Ja nie wiem, że też po nieudanej Akcji Burza nadal mieliśmy wątpliwości co do intencji ZSRR... I wielkie zdziwienie jak stanęli przed Warszawą, a Stalin Mikołajczykowi śmiał się w twarz. Chcieli pokazać, że Polska też ma siłę, a gówno wyszło, dowództwo powinno wydać rozkazy wycofywania się z armią niemiecką tak jak to zrobiła Brygada Świętokrzyska, udałoby się może uratować część wspaniałej "puli genetycznej"...
Warto jeszcze wspomnieć, że naczelny wódz PSZ był stanowczo przeciwny powstaniu.
Mało znam się na temacie, ale ciekawi mnie czy brak Powstania Warszawskiego wpłynąłby znacząco na dzisiejszą Polskę / Europę. To znaczy, jakie są możliwe warianty, w jaki sposób potoczyłaby się dalsza historia, gdyby te powstanie nie wybuchło?
4 fun, tak jak wszystko inne
Które mam prawo zadać, kiedy jestem tego ciekawy, więc Twoje posty są tutaj całkowicie zbędne.
@ Dzzej twój avatar mówi mi wszystko o tobie, a posty tylko to potwierdzają.
Nie ma co gadać o powstaniu. Wszyscy mieli i będą mieć nas w 4literach.
Pytanie, co Twój avatar mówi o Tobie? Boże, kim trzeba być, żeby oceniać człowieka po avatarze XD.
I nie rozumiem czego się tak dopierdalacie. Zadałem pytanie z ciekawości i liczę na odpowiedź kogoś, kto interesuje się historią. Aż tak bardzo musicie jebnąć tego zbędnego posta?
Odsyłam do Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciekawo%C5%9B%C4%87
gdyby powstanie nie wybuchło, podejrzewam że historia Europy potoczyłaby się torem takim jakim go znamy. Niektórzy twierdzą, że powstanie zatrzymało pochód Rosjan na zachód Europy, ale to raczej niepopularny pogląd. Armia Czerwona była już mocno wyczerpana i gdzieś w końcu musiała się zatrzymać, traf chciał że trafił się doskonały moment, jakim było powstanie.
Jedynie sowietyzacja Polski mogłaby wyglądać trochę inaczej, dłużej pewnie też trwałyby walki w lasach, inaczej pewnie wyglądała by też po Polska po odwilży postalinowskiej.
I na takiego człowieka czekałem, dziękuję.
Co? xD Granicę sowietów jeśli chodzi o Polskę ustalono już w Teheranie, gdzie by tam dalej poszli, alianci już spieszyli. Powstanie warszawskie niczego nie powstrzymało. CO innego bitwa warszawska. Co do walk w lasach, to mogłyby trwać dłużej, jeśliby nie ufali w obietnicę amnestii, jak to się stało niestety z wieloma żołnierzami wyklętymi.
Powstanie Warszawskie, skutki tego wydarzenia oraz dzisiejszy kult tej rzezi sa doskonalym przykladem na to do czego prowadzi ludzka glupota polaczona z wiara w narody. Mam nadzieje, ze powszechny dostep do edukacji i internetu przyczyni sie do wyplewienia fanatyzmu i ze dozyje czasów, w ktorych kolor materialu nie bedzie decydowal o tym co moge z nim zrobic.