xD
Wersja do druku
xD
po co oryginalnego kupowac zamiast z aliexpres jak garnitur
xD
xD
3 sekundy w skali kwartalu, prezesi sie nie spozniaja. Beka z tego jak z niektorych typow co kupuja bluzy po 5-10k wygladajace jak szmaty, a nikt nie zna jej wartosci poza innymi pomylencami, ktorzy jaraja sie jakimis z pizdy markami i 99% spoleczenstwa mysli, ze jestes bezgusciem z lumpa, a nie ziomkiem w ficie za 100kola XD
Dlatego ja sie ubieram na bazarze i w9le inwestowac w wódke
Ustaliliśmy coś zupełnie przeciwnego - że jest ogromna różnica między zegarkiem za 300 a za 30000 pln, ale pan chyba po taterce był, to coś źle zarejestrował. Aczkolwiek, nie wykluczam, że w tym wypadku masz rację, że to mogła być jedyna motywacja, bo kojarzę typa tylko z tego, że się pojawia na torgu raz na ruski rok, za każdym razem tylko po to, żeby się pochwalić, że właśnie sobie kupił zegarek/rower/samochód/garnitur z aliexpress za X koła :kekw i widzę że nie tylko ja.
Zwłaszcza, że w tym przedziale to już można lekko zaszaleć, a tu mamy typowo rolexa i to chyba najbrzydszego jakiego widziałem, no ale co kto lubi.
(inb4 hur dur zazdrościsz!! :apuapustajapropelle)
jeszcze jak
- - - Updated - - -
@Decretis Niech pan z tego zegarka zrobi emotke :bogol
:czesiuhehe
https://cdn2.chrono24.com/images/uhr...ExtraLarge.jpg
xDDD kocham ten temat
Nie dziwi mnie to, że ktoś ma problem bo druga osoba kupuje sobie zegarek równowartości roczego dochodu typowego polaczka :nosaczsmutek
taki rolex pasuje do seby w dresie, no kurwa nie przystoi przystojniaczkowi w marynarce bądźmy szczerzy.
pzdr
:lewyohyou
a ile taniej gorzały byś za to miał, nie? nie wspominając o puszczeniu kuponika, że jakiś patałach kopnie świński pęcherz do sieci rybackiej
mówimy o walorach estetycznych, które każdy może sam ocenić
wpisz sobie na google rolex oyster i porównaj pierwsze z brzegu, np.:
https://i.imgur.com/kMv75Ja.jpg
z tą bizantyjską abominacją z bezelem na wzór karbowanych laysów i cyklopem dla niewidomych
https://cdn2.chrono24.com/images/uhr...ExtraLarge.jpg
nie mówiąc już o tym, że w tym przedziale masz całą masę innych opcji, które bym bez zastanowienia przytulił, gdybym nie był biedakiem
no ale tak, jak mówię - co kto lubi :lewyohyou
Wiadomo, muszę mieć jakąś odmianę.
Mam też 16610, który jest bardziej klasyczny niż DJ.
masz submarinera i dla odmiany postanowiłeś kupić najbrzydszego rolexa, jaki istnieje? :kekw
submariner fajny, szkoda ze mnie nie stac
A takie ogolne pytanie to dlaczego te zegarki po 50 kola musza byc tak ohydnie brzydkie, ze nawet bym sie na nie nie wysral, a w lokalnym swisie znajde 30 ladniejszych? Tak tylko po plebejsku pytam
To efekt taki jak z ciuchami jakiejs balanciegi, ze musza byc tak kurewska chujowe i ohydne zeby az szokowaly?
[pytanie serio do zegarkowych wyjadaczy moja miesieczna prezesowska pensja to 350 zlotych bo za tyle dzierże w tej chwili lorusa na dloni :kekw ]
@edit
A dobra widze, ze jak w kazdej "luksusowej" (:kekw) marce rzeczy cenione o 20x wyzej niz srednia rynkowa dla danego produktu sa po prostu ultra chujowe i ohydne jak ten wymieniony tu sikor i jemu podobne, a dopiero od ceny 40x wyzszej zaczyna sie cos sensownego bo widze, ze te roleje po ~100+ kola juz niektore spoko nawet sa, na tyle, ze dalbym za nie tak z 1000 zlotych xD
2023 a chlopy dalej bez garmina na nadgarstku :failfish
zegarek hugo boss ok czy nie ok? :czesiu
Sub to zegarek bardziej daily, DJ kupiłem jako inwestycję gotówki, bo ten zegarek nigdy nie straci na wartości. Jakoś trzeba lokować kapitał, a że nie znam się na giełdzie to kasy tam nie wrzucam. Zegarki Rolexa są po prostu dobrą inwestycją na przyszłość. Podobnie Audemars Piguet i Patek, ale to już nie moja liga finansowa.
to niezly inwestor
a nie było właśnie tak ostatnio, że te rolexy w chuj straciły na wartości? bo wyskakiwały mi niedawno posty na fb biznesmenów modowych próbujących się ich jak najszybciej pozbyć
też mnie to zastanawia, kupujesz se w ciemno random rolexa i to jest inwestycja która nie traci na wartości tak po prostu bo tak? Jakbym chciał se używkę kupić to zapłaciłbym tyle samo co za nówkę?
jak już i tak wydajesz kupe siana na jakiegoś hujowego rolexa to może lepiej przyoszczędzić 2x tyle siana i dojebać patka?
myślenie bjedaxa here
:monkahmm
xD
W perspektywie 15% inflacji, biorąc pod uwagę, że ceny zegarków są przeliczanie z EUR/USD to może ma sens. Ale w perspektywie dekady z założeniem, że ktoś zna się na zegarkach. Tylko taki zegarek to nie złoto na które zawsze znajdziesz kupca.
Fiata 126p też ludzie próbują odsprzedać za 20k+ Pytanie, czy znajdą kupca.
https://www.olx.pl/motoryzacja/samochody/q-fiat-126p/
Super przykładem na w/w kwestię ceny jest np. Audemars Piguet 15500 (BLUE).
Cena detaliczna wersji niebieskiej, za jaką kupuje nabywca ze sklepu: 23 800 CHF ~ na dzisiaj ok. 113k pln
Chrono24 - na dziś najtańszy niebieski: 219 600 PLN (z USA), czyli jest +100k na flipie od razu po odbiorze ze sklepu. Tylko weź go kup w sklepie :)
no tylko mi nie chodziło o pojedynczy przykład tylko jak to wygląda jako ogół, bo jak ktoś się na czymś świetnie zna i jest ekspertem to zarobi se na zegarkach, kartach baseballowych czy na pokemonach, ale ciężko mi uwierzyć że można se bez wiedzy kupić dowolnego rolexa bez patrzenia na kryteria typu dostępność, historia wytwarzania, ilość na rynku czy chuj wie co jeszcze tam jest ważne i mieć na nim z automatu dobrą stopę zwrotu od tak
Mam Rolexa, ale nie lubie tych gadzetow, serio, mnie to nie cieszy, nosze bo nosze ale nie na pokaz, ja nigdy nie lubilem zlotych lancuchow i zegarkow to tak cygansko/murzynsko,arabsko...
no to tak to na ogół wygląda z tymi flagowymi liniami rolexów, że nowy kosztuje teraz np. 60k, a używany powiedzmy 50k, tylko że ten używany był kupiony 5 lat temu za 40k, możesz też kupić jakiegoś obdrapańca za np. 10k, ale on był kupiony w 1970 za 200 dolarów, mam nadzieję że pomogłem
inna sprawa, że Venzet chyba próbuje sobie tylko uzasadnić zakup tego koszmarka, ale co do zasady ma rację
a przynajmniej tak było do tej pory, bo nikt ci nie zagwarantuje, że w ciągu paru lat nie będzie załamania i popyt nagle nie spadnie, choć jest to mało prawdopodobne, bo za dużo ludzi wali konia do tych rolexów, nawet jeśli są koszmarnie brzydkie
tańsze zegarki też mogą nabierać wartości, ale to już zależy od wielu czynników, parę stron temu podawałem przykład takiego seiko sarb033, który 5 lat temu w sklepie kosztował 2k, ale nie jest już produkowany, i teraz używany w dobrym stanie chodzi po 4k, podczas gdy nienoszony po 6k+
co myslicie o tej yemie i ogolnie o marce? proces urabiania żony juz jest gdzies na etapie 20% sukcesu.
Załącznik 380857
Pszestańcie kusić na te piękne zegarki, tibiasz ty szatanie:monkas