Hunted napisał
No tak, najpierw sie zagaduje, wymienia snapami, instagramami i pisze nocami na fejsie, a potem można skoczyć na kawke ;>>
O chuj ci chodzi ja milo wspominam czasy 2 klasy gimnazjum
Tylko mi strasznie duzo hajsu na smsiki szlo i na pakiety i starzy sie wkurwiali jak trzeba bylo ciagle ladowac konto na tel xD
ayx~ napisał
wlasnie jako jedyna osoba tutaj zauważyłes chyba ta roznice o ktora od samego początku mi chodzi, i o ktora kazdy tutaj się sra nie czytając od początku - raczej by nie podeszla hej daj numer/chodźmy gdzies czy cokolwiek bo to jest kurwa slabe i nikt normalny tego nie robi ALE TUTAJ MORDECZKI TWIERDZA INACZEJ :P
Nie, mordeczki mysla inaczej tylko ty po prostu zachowujesz sie Vegeta jak ameba umyslowa i odwracasz kota ogonem bo nikt tutaj piszacy nie mial na mysli sytuacji takiej jak:
-czesc
-czesc
-daj numer bo chce cie wyruchac
-ok
Tylko raczej cos w stylu Byczka czyli chwila gadki, jakis drobny flirt i dopiero pozniej proba ustawienia sie na kiedys. Dla kazdego normalnego czlowieka jest to tutaj jasne, tylko ty spinasz odbyt nie wiadomo w sumie o co za bardzo.
Wiec przestan juz robic z siebie glupka bo nie wiem co starasz sie tutaj udowodnic czy w jaki sposob zaimponowac. Tez nie jest to zabawne.
Taidio napisał
w liceum tak miałem, że napisała do mnie na fejsie top3 laska ze szkoły, ja jako osoba z pewnością siebie <0 byłem do tego sceptycznie nastawiony, byłem z tą dziewczyną ponad pół roku(naprawdę świetna dziewczyna), ale przez moje niedojebanie związane z niskim poczuciem wartości jakoś się to rozeszło, z mojego doświadczenia to gdy ktoś do ciebie zagaduje to jest naprawdę super uczucie(wiadomo trzeba mierzyć siły na zamiary), od tego czasu w żadnym stałym związku nie byłem, każdą potencjalną dziewczynę mierzyłem przez perspektywę tej dziewczyny z liceum i jakoś nie potrafiłłem się wymusić do dłuższego związku, chujowa sprawa ale nie wiem co z tym zrobic
Po pierwsze brak pewnosci siebie tak kurewsko i bestialsko zabija zwiazek, ze to jest az przykre. Masa problemow z tego wynika i budowanie wlasnej pewnosci siebie (tylko kurwa takiej zdrowej) jest chyba druga po zaufaniu najwazniejsza rzecza tak mi sie wydaje.
Ale tak wlasciwie to dlaczego nie mozesz stworzyc innego zwiazku? Bo porownujesz wszystkie laski do tamtej, a ona byla taka 11/10, ze teraz nie mozesz obnizyc standardow czy jak?
Zakładki