No ja nie wiem jak można być takim robakiem, żeby drżeć o stan wynajętego komuś mieszkania. Od tego jest do chuja kaucja, żeby się nie bać, że jakiemuś matiemu odpierdoli i pomaluje markerami ścianę.
Wersja do druku
No ja nie wiem jak można być takim robakiem, żeby drżeć o stan wynajętego komuś mieszkania. Od tego jest do chuja kaucja, żeby się nie bać, że jakiemuś matiemu odpierdoli i pomaluje markerami ścianę.
No jak ktos bierze 8k kaucji to ok
ale watpie by polski robak zaakceptowal taka kaucje
Zreszta tak samo wlasciciele obczajaja mieszkania w uk, holandii czy danii, normalne. Ludzie wynajmujacy mieszkania potrafia totalnie doszczetnie wszystko rozpierdolic, nie placic, a koniec koncow jeszcze ich chroni prawo tak, ze nie mozesz ich wypierdolic. Wiec ja wrecz przeciwnie gz dla kogos kto zostawia swoja wlasnosc calkowcie obcym ludzikom xd
Jakie 8k. Można zrobić bardzo prosty test. Jeśli wynajmujesz mieszkanie to rozejrzyj się po nim i sprawdź czy da się narozpierdalać na kwotę kaucji. Ja choćbym się bardzo starał i nie wiadomo co robił to w tej chałupie nie ma opcji żeby rozjebać na 1,5k. Musiałbym celowo rozkurwić w drobny mak pralkę, lodówkę i kuchenkę i na każdej ścianie namalować solidnego kutasa
No nwm. mi jakby ktos upierdolil totalnie sciany, rozkurwil w paru miejscach boazerie naszczal/narzygal/zalal winem wykladzine i do tego rozjebal jakas szafke nawet troche to zeby odkupic te rzeczy i zatrudnic ludzi, ktorzy to naprawia/ustawia/zroba to letko koszt powyzej 1,5k, ale dobra jalowy temat, wynajmuje czesc domu i teraz jest spoko, ale wczesniej tez bylo zaufanie itd. itp. i po 2 miesiacach bez sprawdzania zastalem cale totalnie rozkurwione mieszkanie, a typa, ktory je wynajmowal odwozila karetka do szpitala bo dostal zapasci od nacpania sie jakims klejem pozdrawiam i polecam, gdyby nie to, ze sam to ogarnialem to kurwa pewnie posprzatanie samego tego syfu by kosztowalo z tysiaka (a jezeli ktos robi takie rzeczy taniej to jest podludziem i elo)
Ja jestem pierwszym lokatorem, nowe apartamentowce. Także pewnie rozjebałbym pralkę i już po kaucji + jeszcze trzeba by dopłacić. W sumie nie wiem ile nowe pralki kosztują, nigdy nie patrzyłem.
jak tak to przepraszamy.
pierdolony lublin, pora się wyprowadzić z tego jebanego czarnobyla, przesiąka mnie chyba zło
Nie rozumiem twojej ironicznej wypowiedzi. Poradziłem kilka razy ale woli zostać przy swoim.