jak jest dobra suka to moze byc i nawet w kosciele
Wersja do druku
jak jest dobra suka to moze byc i nawet w kosciele
podsumowując:
są ludzie potrafiący zapanować nad instynktem, nad sobą, rozwijać się, dający warunki do życia, szanujący
są też kobiety
Moim zdaniem facet zawsze powinien byc lepszy we wszystkim od swojej kobiety.
Laska zawsze kopnie w dupe faceta, od ktorego wiecej zarabia, jest bardziej zaradna, ma wieksza kontrole itd.
Najbardziej mnie rozpierdala jak facet mowi ze jego zona kontroluje finanase, tzn ona oplaca rachunki i ma całą kase XD, nie to nawet nie jest kurwa xd, to jest patologia
numero dwa to finansowanie kobiet, wszyscy kogo znam kozaki czy nie zazwyczaj utrzymuja swoje kobiety, ich są domy i samochody itd. Jak jeszcze kurwa babka zarabia grosze albo w ogole nie pracuje jest na gotowym i w towarzystwie ktos mowi ze ona ma ciezko ze jej nie pomagasz gotowac to JAPIERDOLE. To co kurwa jak przestanie gotowac i sprzatac raz w tygodniu to na chuj on tutaj, to jaki ona ma wklad, co to kurwa jest swinka morska do chuja ze sie trzeba opiekowac nią. o chuj, czasami sie nie dziwie allahom ze te laski nie szanują
tak to mnie zdecydowanie najbardziej wkurwia, ze kobieta z mezczyzna sie nie dobieraja w pare i razem do dorabiaja, dziela sie obowiazkami tylko facet robi wszystko a kobieta chuja i jeszcze narzeka to kurwa przeciez to jest bardziej chore niz pedalstwo
absoludly
ja bym się zastanowił jak i dlaczego dostała awans
Nie wiem czego tu nie rozumiesz. To bardzo prosty układ. Jeden lubi sobie iść poruchać dziwki z roksy, a inny woli opłacić abonament i mieć ruchanie zawsze na wyciągnięcie ręki. Nie żebym to pochwalał, ale to często spotykane przypadki.
Za darmo umarło. Wszystko dziś ma swoją cenę.
Ludzie to nadzwyczajni egoiści i każdy chce mieć ze związku coś dla siebie, nie rozumiem zdziwienia.
Tak sie zastanawiam o swoich matkach tez myslicie jak o kurwach które poleciały na hajs i jako o pojemnikach na sperme?
W taka perspektywe swiata wierzycie i w takim swiecie chcecie żyć? I jeszcze niektórzy myślą ze oszukali ten europejski system zakochując sie w dwa razy mlodszej dupie z Filipin?XD
Nie wiem czy piszesz do mnie, ale jeśli o mnie chodzi to raczej w żadnym wypadku nie da się powiedzieć, że moja matka poleciała na kasę. W tamtych czasach jak tylko ukończyła szkołę od razu dostała przydział gdzie ma iść i pracować, mieszkanie w bloku też. Czy jak się teraz modnie mówi "apartament". Ot inne czasy inna rzeczywistość.
A co do mnie to nigdy nie mówiłem, że coś oszukałem. Jak widzę kupę gnoju, to nie podoba mi się taka rzeczywistość i idę w swoją inna stronę. Od zawsze sam sobie wyznaczam ścieżki, a nie idę ślepo za innymi, bo "większość musi mieć rację." Weź pod uwagę, że jest to moja ścieżka i wiem, że nikt stąd raczej nie byłby w stanie tego wytrzymać. Na obrazku widzisz fajną, ładną i młodą dziewczynę, ale zapominasz, że to związek na odległość i to na dodatek gigantyczną odległość, który trwa już 3 lata.
zależy co kto rozumie przez utrzymywanie swojej kobiety... jak mieszkaniem razem i życie we dwójkę z pensji faceta tylko i wyłącznie to...
(nie znam ani jednej takiej pary ale szanuje za obracanie się w takim majętnym towarzystwie w takim razie skoro wszyscy twoich znajomi tak funkcjonują)