Chyba nie widziałeś fotek. Szansa na przeżycie takie wypadku wynosi okrągłe 0%. Z człowieka zostaje krwawa masa, widziałem różne materiały na hardzie to wiem xD
http://www.autoguide.com/auto-news/w...H_edited-1.jpg
Wersja do druku
Chyba nie widziałeś fotek. Szansa na przeżycie takie wypadku wynosi okrągłe 0%. Z człowieka zostaje krwawa masa, widziałem różne materiały na hardzie to wiem xD
http://www.autoguide.com/auto-news/w...H_edited-1.jpg
To nie pierwsza slawna osoba ktora zginela w swoim samochodzie jako pasazer
Ciekawe co teraz bedzie z szybcy i wsciekli, miala byc jakas kontynuacja serii... Szkoda, naprawde szkoda
juz powstaje, od jakiegoś czasu kręcili kolejną część.
wiem, że dużo ludzi ginie i kazdy ma to gdzies, jednak jest to osoba którą widzialem w filmach wiele razy i bardzo go lubiłem. nie jest aktorem wybitnym który by stwarzał role oscarowe, ale jednak ofajnie się go oglądało, dlatego rano jak o tym przeczytałem to smutno mi sie zrobiło. no cóz, bardzo szkoda.
oceniasz aktora tylko po tym, że zagrał w "znanej serii filmach o jeżdżeniu samochodem"?
spoko...
Nie wiem jak Ty, ale ja nie podszedł bym do samochodu który jest kulą ognia i w każdej chwili może jeszcze pierdolnąć bak z paliwem.
Dodatkowo, patrząc na wielkość płomienia to w promieniu 2 metrów od samochodu temperatura była taka, że nie dało się stać a co dopiero gasić.
Jakby to miało wpłynąć na to jaki będziesz przez cały dzień :D
Zginął to zginął, wielu innych ludzi bardziej wartościowych od niego ginie codziennie i nikt ich nie opłakuje tak jak Wy. Zagrał dobrze w FF, nawet bardzo dobrze i to wszystko. Skoro taki z niego rajdowiec, to jako pasażer powinien ostrzec kierowcę od niebezpieczeństw i zwrócić mu uwagę, żeby zwolnił, a nie zapierdzielał jak głupi skoro to było to tylko akcja charytatywna.
Sympatyczna mordeczka, szkoda, bo fajnie się go oglądało na ekranie.
to nie hp, tak gwoli przypomnienia bo 90% was zapomniało.
żal typa, widziałem -poza FF - dwa różne filmy z nim i oba mi się podobały. Akurat jeden z IMO lepszych moich aktorów.
[usunięte, bo fe]
Nie wygląda tak źle biorąc pod uwagę to jak wygląda samochód, ale teraz wiadomo, że to nie płomienie były przyczyną zgonu.
po pierwsze to nie wiadomo czy to on, a jestem przekonany że nie, bo jakby nie zmiażdżyło go po wypadku to by po prostu sie spalił.
a po drugie to chyba nie możesz wrzucać takich fotek tutaj?