http://www.youtube.com/watch?v=4dPo44yX7TA
Wersja do druku
sory za zmianę tematu ale przeglądając gacie natrafiłem na coś ale co to ku... jest????
http://www.aliexpress.com/item/013-f...292584322.html
Co to znaczy "fajne gacie"? Dopiero była dyskusja, że przecież majtek nie widać.
Bielizna powinna być przede wszystkim wygodna. Jeżeli wy nie widzicie różnicy w majtach 100% bawełny za 40 czy tam 50zł, a takimi z poliestru za 5zł, to nie mamy o czym dyskutować.
Przecież masz na obrazku opisane :D Bardziej widać Twojego penisa jak masz paskiem zaciśniętego..
HAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHA :D
Te pseudo chińskie wg. Ciebie majteczki są 100% bawełna, więc w sumie widzę różnicę w majtkach ze 100% bawełny za 50 zł a za 5 zł. ;] Cena.
"fajne gacie" znaczy nie spierze mi się w nich kolor, nie poprują mi się na szwie i będą wyglądały jak nowe nawet po 3 latach używania. Czaisz już?
Tak. Te pseudo gacie z chin takie są. Mam ich 20 par i każda wygląda jak nowe.
I nie określaj proszę materiału po zdjęciach skoro nie miałeś tego w ręku, a nawet na oczy nie widziałeś, oprócz tego co w Internetach. :)
wygląda jak obroża na jaja, chyba żeby się nie przemieszczały XD
@lipek
fajne czyli takie które po kilku użyciach nie będzie do wyjebania proste
- zgadzam się, ale jezeli jakosc jest bliska tej samej co oryginał a cena kilku lub nawet kilkunasto krotnie nizsza?
- ale tutaj kazdy kto stoi za kupowaniem 'chinszczyzny' jasno przeciez mowi, ze wywalone ma na markę. Te rzeczy poprostu jezeli patrzec na stosunek wygladu+jakosci do ceny, nieporownywalnie biją na głowę wszystko inne. Sam nie bylem do konca przekonany, bylem strasznie sceptyczny gdy o tej stronce uslyszalem ponad rok temu od kolegi. Ale teraz gdy zamowil znajomy sobie jeden zegarek, ktory poprostu wygladal genialnie a nie wydał wiecej niz 50zł to ja postanowilem na spróbę samemu tez sobie cos takiego zamowic. Wczoraj przyszła paczka, poki co mama otworzyla bo ja siedze w Krakowie ale juz mnie zapewnila i jej znajome rowniez, ze wyglada przeslicznie i kij z tym jakiej jest marki, bo watpie, aby ktorakolwiek z kobiet 40+ zwracała uwagę na markę;p
- HAHAHAHAHAH ZE CO XD? Ty chyba wbiles do tematu, przeczytales dwa posty lipka a na reszte nawet kątem oka nie zerknales XD jak mozesz takie glupoty gadac? Owszem, kupie to samo bo bardzo wielu cwaniaczków osiadło się na allegro z tymi samymi produktami z ali, ale za conajmiej 3razy drozej :) A przesylki są w wiekszosci przypadkow DARMOWE, wiec milcz jezeli masz takie pojęcie tutaj. A Aliexpress to nie zapominajcie, ze zwykly serwis typu allegro wiec nie wszystkie rzeczy koniecznie muszą byc duzo tansze albo w ogole tansze :)trzeba szukac perełek, czasem nawet bardzo dlugo zeby cos oplacalnego znalesc. I przestancie sie ponizac bedac takimi ignorantami, ktorzy przez jedną mniej lub bardziej komiczną rzecz ubliżają wszystkim chinczykom, a osoby ktore od nich cokolwiek kupują macie za totalnych bezmózgów. Tam są miliony przedmiotów i nikt nie ma prawa wszystkiego wkladac do jednego worka
- na jakiej podstawie i kto popelnia przestepstwo? Ja? Eureka geniuszu. A jezeli mowisz o chinczyku to juz piszę o tym poraz 10, u nich podrobki są legalne dlatego to wszystko jest tak niesamowicie u nich rozwinięte a bedzie się rozwijac dalej, o ile chiny nie podpiszą jakichs umów z ameryką/europą :)
Właśnie zakupiłem dla siostrzenic
http://www.aliexpress.com/item/Plush...348582544.html
Jak przyjdą do nich (UK) to na pewno przetestują i dam znać i Real foty :) Moje gacie się suszą więc potem wrzucę real foty.
Ale Ty ciężko myślący jesteś ;d
Fajne gacie to właśnie takie, które są wygodne, dobrze leżą, nie uwierają, nie podwijają się, nie odsłaniają ci dupy/fiuta co 15 minut i do tego są dobre jakościowo.
Te z ali podobno są, do tego zrobione z bawełny, leżą ponoć też zajebiście no i są wygodne. Gdzie widzisz w nich problem? Ja tam wierzę tym, co je chwalą, bo jeśli parę osób tak mówi, to musi być w tym przynajmniej ziarnko prawdy.
Ale Ty znowu wiesz lepiej. Jakie to plesiowolipkowe.
Ja po prostu jestem sceptyczny i nie wierzę w gruszki na wierzbie. "Parę osób na torgu" to już między innymi wierzyło w piramidy inwestycyjne w internecie, podpierdalało 50 litrów koli z automatu w kfc, albo przekonywało, że cola original = coca cola lub be power = red bull, a wszyscy kupujący te droższe, to idioci.
W niektorych krajach za noszenie podrobionych ubran mozna pojsc do wiezienia i/lub dostac kare w wysokosci kilkuset tysiecy euro. A juz na pewno nigdzie na swiecie noszenie podrob nie jest dobrze widziane - nie oszukujmy sie, zawsze to straszna wiochaCytuj:
- na jakiej podstawie i kto popelnia przestepstwo? Ja? Eureka geniuszu. A jezeli mowisz o chinczyku to juz piszę o tym poraz 10, u nich podrobki są legalne dlatego to wszystko jest tak niesamowicie u nich rozwinięte a bedzie się rozwijac dalej, o ile chiny nie podpiszą jakichs umów z ameryką/europą :)
nie lipek jest ciezko myslacy, tylko wy jestescie takimi hipokrytami, ze az sie chce rzygac. jeszcze nie dawno syte kicksy i krzyczenie 'co to 500zl za DOBRE BUTY', a teraz nagla zmiana podejscia?
wy dalej nie rozumiecie tego, ze jezeli kogos nie stac na ciuch/dodatek x, to po prostu tej rzeczy nie kupuje? i jak juz jestesmy przy tych nieszczesnych bokserkach: nie wierze, ze ktos wezmie gladkie bez BRANDINGU. po prostu w to kurwa nie wierze, a ten argument, ze chodzi o jakosc, a nie znaczek, jest tak kurewsko zalosny, ze powinno wam byc wstyd.
kup torbe z jebitnym logo
<advice venzet>
wcale nie chodzilo o firme tylko o jakosc
Nie jest wam wstyd chodzic w podrobach? Rozumiem, ze nie wiecie co to wstyd i zakladacie na siebie podrobione rzeczy, ale nie boicie sie, ze ktos was kiedys zdemaskuje i bedziecie posmiewiskiem? Mozliwe ze juz jestescie tylko jeszcze o tym nie wiecie ;)
Mówię, że jak znajdziesz mi krój taki jak chcę, to kupię go nawet z logo chemik, ale na pewno nie z logo LV. Po prostu ma wyglądać? Znajdziesz? Kupię od ręki.
Jak trafisz do mnie to mi to przypomnij, pozwolę Ci się zwracać po imieniu, bo mam bokserki za 7zł, a Ty za 50 :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~
Dobra, kończmy tę pointless dyskusję. Temat został założony po to, żeby ktoś, kto ma problem z zamówieniem mógł się o nie zapytać, poradzić itp, a nie po to, żeby czytać wasze hejty na to, kto ile za co płaci, pzdr. ;)
ja serio bym wolał czyste, bez napisu, sam jak sobie kupuje to też bez żadnych napisów tak, że nie widać jaka to marka a bazarowe nie są, tym bardziej nie chciałbym mieć oczojebnego ck o szerokości 3cm w około całego pasa, nie rozumiem czemu w to nie można uwierzyć, używam sporo majtek więc muszę mieć dużo par, pranie robię z różnymi kolorami więc często spora część czeka na swoją kolej, także jak mam mieć dobre majtki z chin, które są co najmniej tak dobre jak moje intimissimi/whatever za cenę 20x większą to dla mnie wybór jest prosty i tak szczerze to mało mnie obchodzi czy mają napis made in vietnam i kupiłem je w polsce czy mają napis made in vietnam i kupiłem je w chinach
Zrozum, że 500 złotych za dobre buty to spoko cena, ale jak możesz mieć TAKIE SAME buty za 100 to bierzesz i masz w dupie skąd one są bo 4 stówy do przodu.
Jak będziesz wyprowadzał się na swoje z ciepłego domku mamusi, będziesz kombinował ile lat spłacać kredyt za mieszkanie zarabiając średnią krajową (chyba że od razu każdy torgowicz jest prezesem), musiał przeżyć miesiąc do wypłaty bez pomocy rodziców to zaczniesz myśleć normalnie, póki co same wyrzuty tępych nastolatków albo ludzi emocjonalnie zatrzymanych na tym poziomie, ale w sumie takie mamy czasy, czemu się dziwić - tatuś ma tatuś da. Wtedy wpadniesz na to, że 100 złotych zamiast 500 to bardzo fajna opcja. I będziesz miał w dupie metkę - wyglądasz w tym ciuchu dobrze, udany zakup. Może uda Ci się znaleźć znajomych którym powiesz "patrzcie jakie fajne buty kupiłem za stówę na stronce" a oni powiedzą że fajne i dobra cena. A żona będzie dumna że ma zaradnego przedsiębiorczego faceta a nie pizdę w rurkach Klaina wrzucającego fotę na instagramy (ale jak za takiego wyjdzie to pewnie kocha, cóż).
Mózgi macie zlasowane totalnie przez TV i Internet, życie obraca się wokół lansu, coś nie ma metki to ciuch dla biedy ja muszę wydać tysiąc na Armaniego wtedy jestem taki zajebisty i w ogóle wszystkie dupencje moje. Obejrzyjcie Fight Club, może to tylko film ale doskonale Was obrazuje.
Ja kupię bez brandingu, bo najzwyczajniej w świecie wstyd by mi było się z nim pokazać. Nawet, gdybym miał 100% oryginalne za stówę, czy ile to tam kosztuje, to bym ich nie założył. Akurat w przypadku bokserek to mnie chodzi tylko o jakość i wygodę.
Zamierzam kupić sobie rękawice bokserskie z tej strony. Chuj wie czy to jakieś podróby, czy po prostu zwykły chiński wyrób - nie będzie mi wstyd, bo czemu? Rękawice służą do boksowania, a nie świecenia logiem firmy. Dragony za 160zł poszły w niecały rok, to ja pierdolę taki interes i wypróbuję chińszczyznę.
Podobnie sprawa ma się z biegówkami czy innymi butami "zadaniowymi". Będę w tym biegał, a nie śmigał po bankietach. Zamówię, sprawdzę - jeśli będzie ok, to będę dalej kupował.
I tego chyba nikt nie neguje, bo najwazniejsze zebys ty byl zadowolony i zeby tobie sie wygodnie chodzilo, natomiast przypominam, ze guwnoburza sie nakrecila nie przez kupowanie nieco tanszych majtek z chin, a przez takie posty:
+ dodaje mój pierwszy post w tym temacie żeby była jasność o co mi chodzi.
Ale lipek powiedz mi, czy jakby Biedra poznała recepturę na kotlety z Maca i zaczęła robić je w identyczny sposób - to mogłyby się różnić smakiem? Tylko dlatego że są kupione za złotówkę w biedrze a nie za 3 w Macu? :D
Parodia, ciuchy dla Nike szyją jakieś biedne tajwańskie dzieci i KAŻDY o tym wie bo jest o tym głośno, wymuszanie przez korporacje, tania siła robocza - ale już jakiś porządny szewc nie byłby w stanie uszyć takich samych wiedząc jak? Owszem to dalej podróby, jednak nie różnią się od oryginału, nikt z zewnątrz tego nie pozna - i tutaj wkracza indywidualna kwestia jak się z tym czujesz. Źle? Kupuj dalej oryginały za 1k. Masz wywalone? Właśnie kupiłeś Najacze za 100 zamiast 1k. Simple as that, ostatni mój post n.t. gównoburzy. :)
ale co Ty pierdo****? Nie mam zbyt wielkiego pola do manewru do ukazywania tego na swoim przykladzie, bo narazie kupilem sobie tylko jedną rzecz, ktorej jeszcze ani razu nie miałem w reku. Jednak juz powiedzialem o tym paru znajomym i pierwsze co to ile wydałem, skad kupilem i jak wyglada. Nigdy w zyciu bym nie mial takiej mysli, zeby kogos oszukiwac oraz bezczelnie kłamać co do tego gdzie i co za ile kupiłem, a takze dowartosciowywac się faktem, ze mam na sobie taką markę i za tyle pieniedzy! Te rzeczy są poprostu ładne a ich jakosc jest jak najbardziej adekwatna do ceny, baa nawet w Polsce NIGDZIE czegoś takiego nie kupiłbym, a gdybym miał szanse to bym to zapewne i tak zrobił. Tutaj do 50złotych to miałbym zegarek z plastiku na uzywanych bateriach i zrobiony tak, zeby chodzil do końca tygodnia chociaz. Nie muszę juz nawet mowic jakby wygladał :)
Znam swoją wartość, niczego nikomu nie musze udowadniac bo jestem jaki jestem i moi znajomi mnie bardzo dobrze znają. I naprawde bede mial wyje**** po same jaja jezeli w przyszlosci kupie sobie cos nie oryginalnego, ale bedzie to na mnie super lezało, dobrze sie w tym bede czuł oraz według MNIE rowniez dobrze wygladał. Wam wspolczuje za to samooceny i znajomych, wsrod ktorych sie obracacie :)
Tak bardzo made my day. Dobrych znajomych to masz Ty, bo jeśli nie masz czegoś, co jest oryginalne to już nie jesteś ich znajomym :D:D:D Sorry :D:D:D
~~
Tak samo i ja. Last post w temacie majtek, butów toreb i innych hejtów. Każyd kolejny tylko dotyczący zamówień i problemów z nimi.
To.
E?
Drogie buty to dla mnie nie problem, ale jeśli jest szansa na ogarnięcie flyknitów trainerów, które obecnie w Polsce są nie do zdobycia (black/white) za ~220 zł i do tego prawdopodobne, że znajdę na jakiejś aukcji ORYGINALNE BUTY, to czemu nie spróbować znaleźć takiej okazji?
A majtki bym chętnie kupił bez brandingu, bo osobiście również uważam, że chodzenie w podróbkach nie jest fajne i czułbym się nieswojo. Jednak jakby takich nie było, to pewnie skusiłbym się na takie z napisem CK, bo dlaczego by nie? Wiesz jak trudno jest znaleźć dobre i tanie majtki u nas?
Rozumiem, ze wszyscy torgowcy wyprowadzili sie wlasnie z domu i zarabiaja srednia krajowa? Zreszta sam zyje za mniej wiecej srednia krajowa (kasa od rodzicow + sobie dorabiam) i mieszkam sam, wiec nie zgywaj tu wujka dobra rada
Myslenie 'nie stac mnie na oryginal, kupie podrobe' nie jest normalne i nigdy nie bedzieCytuj:
zaczniesz myśleć normalnie,
Bardzo fajna, jakbym znal strone gdzie za to samo placi sie 5 razy mniej to nie robilbym zakupow nigdzie indziej, natomiast nie kupilbym w zyciu zadnej podroby nawet jesli kazdy produkt kosztowalby 0zlCytuj:
100 złotych zamiast 500 to bardzo fajna opcja.
No i tak jest. Jesli cos spodobaloby mi sie w Reserved to bym to sobie kupil, mimo ze uwazam, ze to gowniany sklep. Natomiast nie bede mial nigdy w dupie tego, ze cos jest podrobioneCytuj:
I będziesz miał w dupie metkę - wyglądasz w tym ciuchu dobrze, udany zakup.
Boze uchowajCytuj:
Może uda Ci się znaleźć znajomych którym powiesz "patrzcie jakie fajne buty kupiłem za stówę na stronce" a oni powiedzą że fajne i dobra cena. A żona będzie dumna że ma zaradnego przedsiębiorczego faceta a nie pizdę w rurkach Klaina wrzucającego fotę na instagramy (ale jak za takiego wyjdzie to pewnie kocha, cóż).
No rzeczywiscie, jak ktos nie nosi podrob to jego cale zycie kreci sie wokol lansu i wydaje tysiace na drogie ubrania (co w tym zlego? jak kogos stac to niech nosi armaniego - jak kogos nie stac to wypad do H&M i tyle)Cytuj:
Mózgi macie zlasowane totalnie przez TV i Internet, życie obraca się wokół lansu, coś nie ma metki to ciuch dla biedy ja muszę wydać tysiąc na Armaniego wtedy jestem taki zajebisty i w ogóle wszystkie dupencje moje. Obejrzyjcie Fight Club, może to tylko film ale doskonale Was obrazuje.
Nie wiem jak zareagowaliby moi znajomi gdybym nosił podroby, bo nigdy tego nie robilem i wolalbym wyjsc na miasto bez ubrania niz w podrobionym ubraniu
ja natomiast smieje sie z osob noszacych podroby jak kazdy normalny czlowiek
http://www.aliexpress.com/item/New-1...990324819.html
Legitna nowa jest nie do zdobycia z wiadomych przyczyn. Obszedłem multum sklepów i oferowane tam koszulki za 100-150zł myły kurwa jak szmaty do podłogi. Zamawiam to i liczę na jakoś jakość. Właśnie rozmawiałem z bratem, który w stanach poznał kilku Chińczyków i rozmawiał jak to jest. W stanach różne koszulki kosztowały powiedzmy 20$ to Chińczycy się śmiali, że za 20$ przywieźliby mu z chin 15 takich samych.
To w czym chodzisz swiadczy o tobie. W 9 na 10 przypadkow ktos, kto ubiera sie ponizej krytyki jest tez taka osoba.
Nie mowie, ze kazdy, kto dobrze wyglada i nosi outfit za 5 tysiecy jest zajebistym czlowiekiem, ale jest duzo mniejsza szansa ze jest przyglupem niz u kogos, kto nosi koszulke Synku jestem w budynku albo podrobiona koszulke lacoste
Moje chińskie, podrabiane spodnie wytrzymały dłużej niż oryginały, metka nie zagwarantowała +10 do odporności.
Obecnie zdecydował bym się na chińczyka, cena niższa, wytrzymałość podobna, wygląd taki sam. Czy przeszkadza mi że podróba? Jest funkcjonalne, reszta jest dla pedantów.
Powiedzmy, że mam to w dupie. Człowieku i tak umrzesz, myślisz, że to że nałożysz majtki które potem pierzesz średnio raz w tygodniu w 90*C mają wpływ na to, że będziesz miał raka?
Nie rozśmieszaj mnie proszę.
10 raz o tym piszę. W Chinach podróbki są legalne, jest to normalna gałąź gospodarki, nie zadna szara strefa czy cos. Tak wiec konkurencja i rozwoj brną do przodu w niesamowitym tempie, szczegolnie ze jest na to taki wielki popyt. A gdy za robociznę płacisz nie tak dużo, projektowanie kosztuje Cię równe zero złotych (no jedynie kopiowanie, ale w porownaniu do kosztów projektowania to jest pewnie kilkutysięcznie razy mniejsza kwota) a materiały kupujesz w hurtowych cenach i technologia produkcji jest na wysokim poziomie, no to logiczne że to będzie kosztowało grosze :)
i po ostatnim poscie Ken Tuckyego jest to oczywisty troll i zacznijcie kolesia ignorować, a bardziej się skupmy na polecaniu sobie fajnych rzeczy z aliexpressu oraz dyskusjach na temat tego co się opłaca zamówić :)
http://www.aliexpress.com/item/High-...443743196.html
Na lato polecam jak ktoś chce, zajebista jakość.
@matizioom ;
Ja kupiłem 2 telefony i poer bank oraz pare mniejszych elektronicznych rzeczy typu pendirve i wszystkie jest bardzo dobrej jakości :)
O właśnie, jak jest z pendrivami?
Bo właściwie kiedyś jak kupiłem pendriva u nas na bazarze, to z napisanych 4GB miałem zaledwie 1GB (Troche się znam na tym, więc nie wciskajcie mi kitów, że partycja nie wykorzystywała całego rozmiaru). Tutaj sa pendrivy 32GB na przykład w dość niskich cenach.
32GB w cenie 30zł~.. I pytanie, czy 32GB to tylko jest napisane, czy również ma to w środku tyle?