ej ale serio buty z nike za 200-300zł<decatlon za 70-80zł jesli chodzi o jakosc. to jest zatrważające
Wersja do druku
ej ale serio buty z nike za 200-300zł<decatlon za 70-80zł jesli chodzi o jakosc. to jest zatrważające
Narazie zamówiłem New Balance 670 za 49$ kosztujące w internetach 400-500 zł. Jak przyjdą to zdam relacje czym się różnią i czy w ogóle.
A co do jakości to bym spekulował, a przynamniej na przykładzie telefonu. Od 2 lat mam ZTE v987 z aliexpress i nadal jest to telefon, który parametrami dorównuje/jest lepszy niż telefony znajomych po 1200zł+.
Dałem za niego 850 zł. Następny jaki kupie też będzie z aliexpress, zapewne Lenovo lub ZTE, bo placenie w Polsce za gówno warte iphony czy inne Samsungi to mija się z celem.
Jedyna wada (w sumie to część zużywająca się) to bateria, trzyma teraz 3 dni, a przy intensywniejszym używaniu 2. Przy zakupie trzymała 5-6 dni.
Czekam na opinie NB, co do drugiej części się nie zgodzę bo mam Galaxy S5 i jestem bardzo zadowolony i sobie chwalę.
tak btw. Jestem laikiem w zamawianiu z ali, lecz ile można czekać aż ten status się zmieni, bo czekam już 3 dni i ani widu ani słychu :D
http://snag.gy/eAd66.jpg
Tak tylko jaka jest cena Galaxy S5 w porównaniu do parametrów. Za połowę tej ceny znajdziesz zapewne lepszego ZTE/Lenovo.
A największe gówno to chyba te Iphony. Mieliśmy już dwa brane na firmę, 4s i 5s, jeden i jak i drugi zepsuły się po 6-10 miesiącach, a cena ich w detalu to chyba jakiś żart.
"zepsuly sie" no dosc szeroko poleciales, ja mialem 3 iphony i zaden mi sie nie "zepsul" ;d + masz gwarancje, nie?
Nie to, ze bronie iphonow bo teraz mam Xperie Z3 i tez jestem zadowolony, ale iphony sa prostsze w obsludze, nie wieszaja sie, nei resetuja sie (co w androidach sie dzieje kurwa non stop)...
Tylko pytanie czy ktos jest w stanie sobie pozwolic na taki telefon czy nie. Jak masz hajs to warto, jak nie masz to gadasz ze gowno ;p <tak zauwazylem po 99% ludzi>.
Jak narzekaja na iphony ze takie gowno to sami lataja z jakimis andkami paro letnimi a wszyscy co zmienili iphon>android to mowia, ze android tez fajny ale jednak iphon best. I w sumie taka prawda ;/
Jak ktoś nie chce androida, a nie stać go na iphona to kupuje windows phona.
Jakiś czas temu kupiłem sobie MS Lumia 535. Znajoma ma iphona 5s (czy coś takiego). Chwilę pobawiła się moim telefonem i stwierdziła, że kafelki są chujowe, a to jest kwestia przyzwyczajenia (mnie zajęło 2 dni). Sam osobiście nie kupiłbym iphona i nie rozumiem ludzi, którzy muszą go mieć, mimo że nie są milionerami i takie pieniądze mogliby spożytkować lepiej. No, ale zapytałem ją, co jest takiego zajebistego w iphonach, że musi je mieć. Jej jedynym argumentem były darmowe smsy do innych iphonów XD.
Telefony obecnie sa na dosc podobnym poziomie(technologicznym) i wszystko rozbija sie o interfejs i szybkosc dzialania, latwosc uzytkowania gdzie wdlg mnie Iphone bije wszystko inne na glowe, ale jak mialem kupowac nowy telefon i spojrzalem na ceny Iphona6 to sie zasmialem ;d
Jak jeszcze 4s-5 byly po 2,3-2,5k NOWE tak 6 chyba za 3kola+ sprzedawali nowa co juz jest jakims kurwa nieporozumieniem totalnym, dlatego wzialem Xperie i jestem chwilowo zadowolony, ale gdyby ktos w tej chwili mi powiedzial "bierzesz iphona czy xperie" to bym bral iphona bez zastanowienia.
A co do tych smsow to jest w chuj Viberow etc. etc. gdzie tylko dostep do neta potrzebujesz i tez masz darmowe wiadomosci, ale przez Imessage jakos inaczej to idzie, bo nawet jak mi sie pakiet skonczyl to ten minimalny transfer starczal a juz w Viberze nie pojdzie przy tak malej predkosci =/ (kolejny +)
128GB ---4 699,00 zł
XD Wiec chyba ich troche popierdolilo, jak w androida wkladasz karte o tej samej pojemnosci za 200zl
tak, ale taka pamięć wbudowana jest teoretycznie dużo sprawniejsza od karty pamieci :p dlatego producenci nie robią czasami slotow na karty pamieci, zeby potem uzytkownicy nie mogli narzekac na to jak to telefon wolno działa. A przynajmiej tak to w teorii brzmi, sam sie nigdy w ten temat nie zaglebiałem
Dokladnie o to mi chodziło. Nie winie nikogo, że ktoś ma ochote na colę. A przykre się to robi dopiero, gdy ktoś kupuje wode zabarwioną na color coli i posłodzoną dla pozoru 10łyzkami cukru.. bo wkońcu cole chciałem, nie??
Ale proszę Was, nie porównujcie coli za 1 PLN i za 3 PLN do butów za 500 PLN i 70 PLN. Ktoś chce maxy, bo chce; nie chce wydawać majątku; kupuje podjeby. Nie widzę w tym nic złego. A z pewnością i tak nikt nie zauważy różnicy, jak będzie mijał takiego człowieka na ulicy.
Argument, że jak kogoś nie stać na maxy to niech nie kupuje podjebów jest inwalidą.
Dlaczego inwalida?
To jest polska, biedna mentalnosc.
Jezeli kogos nie stac na buty, a kupuje perfidne podjeby to znaczy tylko i wylacznie tyle, ze chce sie dowartosciowac i zaimponowac znajomym/na ulicy tym, ze jest superowy, bo ma buty za 450 pln i jest mega modny. Przeciez to nie chodzi o to, ze dobre wykonanie, wiec po co przeplacac XD tylko o zwykla chec pokazania sie.
To, czy ma rację, jest pojęciem subiektywnym.
Jak ktoś jest biedny to ma zapierdalać w łoriorach za 20 pln (każdy wie o co chodzi), bo jak kupi podjeby maxów to go torgi pocisną od podludzi?
ja tam nie wiem, moze obecnie sprzedawane buty markowe sa chujowej jakosci wg niektorych ale nie znam innego lepszego polaczenia czegos co wyglada dobrze + dysyc dlugo sie trzyma za mniejsza cene; kiedys mialem kilka butow z sieciowek, nawet jakies "trampki" z targu za gowniarza wpadly ale co z tego ze zaplacilem jakies 50-30% mniej jak raz ze wytrzymywalo to jeden sezon a dwa ze bylo w kurwe niewygodne. innej alternatywy nie ma i kupowanie podjeby z alli jest bez sensu bo kupujac oryginal to raz ze sie dluzej pochodzi w tym to i dwa beda wygodniejsze. Jedyne buty w cenie markowych z zastosowaniem wysokiej jakosci materialow i nowoczesnych techonlogii to obuwie trekkingowe, typowo sportowe (nie, nie najki fri ran czy rosze ran) no i wojskowe typu takie belleville ktore przy odpowiednim traktowaniu moga wytrzymac kilka lat w blocie, sniegu, deszczu + sa super wygodne, lekkie i odporne jezeli je zaimpregnujesz no ale czy chcesz popierdalac w butach wojskowych do kazdego fitu to zalezy od ciebie i bez sensu porownywanie takiego buta do jakiegos najka