Wersja do druku
Temu, ze identyczne okulary bez znaczka kupisz na rynku za 20zł więc odpowiedz mi na pytanie, kupowałeś te okulary, bo uważałeś je za dobre czy dlatego żeby się pobujać w rb za 35zł ?Cytuj:
Halam napisał
najśmieszniejsze jest to, że nawet nie potrafisz tego przyznać i dalej brniesz, że to przecież zajebiste okulary, a znaczek to sprawa drugorzędna.
Najśmieszniejsze jest to że dalej rozmawiam z retardem i prawdopodobnie dopiero teraz sprawdzisz co to znaczy. Kupiłem je dlatego że uważałem je za dobre i dlatego że to raybany. Nigdzie nie napisałem że to dla mnie bez znaczenia, tak, chodzi również o znaczek. Kupiłem dokładnie takie same okulary jakie oglądałem dzisiaj w arkadii i kosztują tam 450 zł. Próbujesz mi udowodnić że jestem cebulakiem bo zamiast dać te 450 zł w markowym sklepie (tak już dla twojej wiadomości, stać mnie na taki wydatek), dałem 35 zł za to samo... się dziwić że Polacy są uważani za idiotów.Cytuj:
Madduro napisał
co powinno być napisane na ali jeśli okulary mają ten filtr UV?
bo w sumie bym sobie sprawił jakieś fajne na lato, a tam gdzie mieszkam to albo u pana macieja w optyku same paskudy z lat 70 albo w jakimś wiszyn ekspres po 1k bo dizajnerskie
also jak juz kupie to jak to sprawdzic czy na pewno mają ten filtr? iść do pana macieja i poprosić żeby sprawdził czy co?
http://www.aliexpress.com/item/100-p...031947754.html
Te co ja kupiłem mają napisane: "protection:100% UV400". Jak poprosisz pana macieja to Ci sprawdzi.
1. W przeciwieństwie do Ciebie nie musieli mnie w tibii od retarda wyzywać żebym się nauczył słówkaCytuj:
Halam napisał
2. Uważałeś je za dobre? powinszować wiedzy
3. Nie kupiłeś takich samych okularów, polecam wziąć swoje w kieszeń i iść do tego optyka to się dowiesz czym się różnią.
4. Polacy są uważani za idiotów, bo dadzą 450zł za oryginalne okulary (PS. ten model nie kosztuje 450zł) a Ty jesteś pomysłowy i przedsiębiorczy Niemiec, bo kupiłeś z Chin za 35zł, a znaczek zetrze Ci się do wakacji. XD
zostałeś wyjaśniony wiec już Ci cebulaczku nie odpisuje, załóż swoje okularki i tshirt EA7 na pół klatki.
1. Z Tibią mi wyjeżdża... mózg rozjebany xD (dobrze wiemy że nie wiedziałeś o co chodzi, ale musisz uważać na swoją reputację na tym forum, w końcu to twoje życie)
2,3,4. Kolejny raz piszesz coś żeby napisać, żeby pokazać że jednak masz rację, a brak w tym jakichkolwiek argumentów. Punkt drugi kompletnie z dupy. Punkt trzeci.... skoro wiesz że nie kupiłem takich samych okularów to napisz co jest nie tak, a nie odsyłasz do optyka. 4. A tutaj to w ogóle nie wiem co chciałeś przekazać.... pewnie sam nie wiesz, ale musiało być więcej tekstu.
Żeby mój tekst lepiej dotarł do Ciebie, dodam bonusik dzięki któremu się odnajdziesz w tym wszystkim: "XDDDDDDDDDDDDDDDDD"
ale co mam Ci napisać, jesteś upośledzony (napisze retarded żebyś się odnalazł) ?
uważasz, ze okulary za 35zł od kitajca to jest to samo co okulary robione we Włoszech ?
wszystko jest chujowsze, przede wszystkim materiał, polaryzacja nie jest zrobiona jak w oryginalnych okularach tylko naklejona, już pomijam wykonanie, ze znaczek Ci się wytrze i parę innych aspektów, o których mi się nawet nie chce pisać jak czytam Twoje odpowiedzi, bo zostałeś wyjasniony jak junior, a coś jeszcze próbujesz szczekać.
Nie poddajesz się, bronisz swojego terenu.... wiesz że jeśli przegrasz to przestaną słuchać twoich porad w dyskusjach damsko-męskich, rozmowach na temat seksu etc. brawo.
"uważasz, ze okulary za 35zł od kitajca to jest to samo co okulary robione we Włoszech ?" Byłeś i widziałeś gdzie są robione? Rozumiem że można Ci wmówić wszystko. A tak w ogóle to położenie geograficzne ma duże znaczenie podczas produkcji okularów?
"wszystko jest chujowsze, przede wszystkim materiał, polaryzacja nie jest zrobiona jak w oryginalnych okularach tylko naklejona, już pomijam wykonanie, ze znaczek Ci się wytrze i parę innych aspektów" Kolejne mocne argumenty... wszystko! Materiał, polaryzacja, wykonanie powiadasz... moje widziałeś tylko w internecie, "oryginalne" może widziałeś nawet na żywo i jesteś w stanie je porównać, brawo.
"o których mi się nawet nie chce pisać jak czytam Twoje odpowiedzi, bo zostałeś wyjasniony jak junior, a coś jeszcze próbujesz szczekać." Ale to było marne... rozumiem że kozak w necie, pizda w świecie? ^^
Czekam na kolejną dawkę mocnych argumentów, błyśnij.
I po co robicie takie trucie pogodzcie się
No słuchaj, skoro dla Ciebie wykonanie, polaryzacja i materiały to są słabe argumenty to nie wiem w jakich aspektach można jeszcze mówić o okularach, ale widzę, że twardo bronisz swojego cebulackiego zakupu, teraz już nawet próbujesz mi wmówić, że nie ma żadnej różnicy między oryginalnymi okularami a Twoimi za 35zł. Nawet składnia Ci trochę siadła co znaczy, ze poniosły Cię nerwy. Kup sobie drugą parę wayfarerów, bo przecież je najłatwiej podrobić :D
Nawet zacząłeś śledzić moje torgowe posty, winszuje intelektu.
Ja tam panowie nic nie mówie, ale chińczycy różne rzeczy piszą w swoich aukcjach typu 100% leather i 100% cotton, a przychodzi 100% poliester, a o elektronice nie wspomnę, więc tak samo w 100% uv nie wierzę. Dopiero jak dasz te 100% do sprawdzenia gdzieś to możesz sprawdzić czy faktycznie mają.
Ja za swoje aviatory dałem 12 zł w makro i mają faktycznie polaryzację bo jak patrzę w nich na ekrany to mało co widać na tym ekranie (radio, telefon, komp). Podobny test ktoś tutaj już przeprowadzał.
No jedyny minus, a dla mnie plus - brak znaczka RB. Teraz przecież rb to nie lans, a siara, tak samo jak w damskim wydaniu moschino, czy torebki korsa, albo zegarki gschocka i inne cuda. Prawie wszyscy wiedza, że to z chin podróba, więc to co kiedyś było rare i lans, teraz jest taki mainstream, że aż siara się pokazywać. Ja nawet w moim oryginalnym ciuchu z d&g wstydzę się wyjść bo znajomi będą pytać o link na ali xD
No właśnie do tego to doszło, że oryginalne i jakieś "lepsze" marki jest wstyd nosić przez te gówna z chin.
Tego problemu by nie było, gdyby te firmy się ogarnęły i nie sprzedawały swoich produktów za kokosy, a i ludzie byli bogatsi. Gdyby załóżmy te RB nie kosztowały 450, a 250 i typowy kowalski po opłatach wszystkich miał na przyjemności z 1000 zł dla siebie to by kupował z gwarancją i high quality.
Wiadomo, czasami płaci się faktycznie za markę, ale i tak cena to przesada. Jakieś zrąbane buty jordany kosztują grubą kasę, a w sumie nie ma odzwierciedlenia tej kwoty w produkcie. But jak but, ani nie sprawia że się biega jak w BOHach, ani wyskok nie poprawia o 2m, a jak wyleję na nie farbę to się upierniczą jak każde inne i są do wywalenia.
"No słuchaj, skoro dla Ciebie wykonanie, polaryzacja i materiały to są słabe argumenty" Gdzie Ty tu masz argumenty? Rzuciłeś kilka słów w przestrzeń i uważasz że to argumenty... śmieszne. Co jest nie tak z tą polaryzacją? Co jest nie tak z wykonaniem? Co jest nie tak z materiałami? Czekaj, wiem co przeczytam... "idź do optyka to on Ci powie". Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdybym położył te okulary w markowym sklepie, to nikt by się nie zorientował (swoją drogą, już nie raz słyszałem że w tych "markowych" sklepach są podróby, ale prawdopodobnie jesteś zbyt ograniczony żeby to zrozumieć/ uwierzyć w to). Następna sprawa to koszt wykonania takich okularów... tutaj prawdopodobnie też jesteś zbyt ograniczony by zrozumieć że płacąc te np. 400 zł, to 1% tej kwoty to całkowity koszt wykonania tego produktu, a pozostałe 99% to płacenie za firmę (Tutaj taki przykładzik od znajomego który pracuje w fabryce samsunga, kiedyś niósł do biura faktury na telewizory które przyszły na stan i się okazało, że te które są sprzedawane w sklepie za 4500zł, to koszt ich wyprodukowania wynosi 53 zł ileś tam groszy).Cytuj:
Madduro napisał
"teraz już nawet próbujesz mi wmówić, że nie ma żadnej różnicy między oryginalnymi okularami a Twoimi za 35zł" To Ty mi próbujesz wmówić że jest, nie wiedząc tego, więc pozdro dla twojej głupoty ^^
"Nawet składnia Ci trochę siadła co znaczy, ze poniosły Cię nerwy" Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak nerwowe potrafią być rozmowy z moronami ^^
"Kup sobie drugą parę wayfarerów, bo przecież je najłatwiej podrobić :D" Zauważyłem że prawie w każdym twoim poście, znajduje się zdanie które nie ma żadnej racji bytu.
"Nawet zacząłeś śledzić moje torgowe posty, winszuje intelektu." I kolejna wisienka na torcie :D Po pierwsze, co ma intelekt do tego? (błyśnij chłopcze) Po drugie, tak jak już pisałem wcześniej, rzadko tu wchodzę a jak już jestem to czasami sobie przeglądam te bekowe tematy (kiedyś tam nawet coś pisałem, ale zobaczyłem takich kozaków w necie jak Ty to przestałem) i czasami zdarza mi się czytać te twoje wypociny, pryszczatego dzieciaka który siedzi całe dnie przed kompem i nie ma innego życia a stara się pomóc innym, prawdopodobnie bardziej ogarniętym od niego samego. To bardzo szlachetne. W internecie możesz być kim chcesz ^^
co racja, to racja, ale mimo wszystko jak ktoś kupuje oryginalne rzeczy to raczej dla jakości, a nie lansu, kupilem sobie z 3 miechy temu bluze z adidasa na alim, tak dla sprawdzenia jakosci itp. tych rzeczy i w sumie jest w chujowym stanie juz, a mam bluze z adidasa kupiona za ponad 200 zl w normalnym sklepie i po ponad roku jest w idealnym stanie, wiec roznica jest ;d