Tak z ciekawosci - w jakim wiezieniu byles? Mozesz nam jeszcze cos opowiedziec z tego okresu w Twoim zyciu?
Wersja do druku
Imho w takich przypadkach kara smierci, dziekuje, dobranoc :3. Kto jest tak popierdolony, zeby wlasne dziecko zabijac?
Akurat miałem okazję spędzić ostatnio 4 dni w szpitalu i jedzenie faktycznie jest beznadziejne. Chleb z masłem, kawałek kiełbasy, w niedzielę dają "lepsze" jedzenie to byl ser biały... Do tego porcje strasznie małe, gdybym tam miał tylko tym się żywić i nic by mi z domu nie przynosili to bym chyba ważył 20 kg mniej po dłuższym pobycie tam.
@topic
Cała ta sprawa Katarzyny W jest strasznie rozdmuchana i wlaściwie chodzi w niej o to aby zając czymś opinię publiczną - i nie musieć mówić o dziurze budżetowej i innych problemach rządu oraz beznadziejnej sytuacji gospodarczej w Polsce. Pamiętam, że gdy w 2011 roku sejm głosował nad podwyższeniem wieku emerytalnego to tematem nr 1 wiadomości tego dnia było aresztowanie Katarzyny W czy coś takiego... No, a większośc społeczeństwa niczym młode pelikany łyka takie zabiegi i wierzy, ze matka Madzi to główny problem kraju.
to slabe te szpitale macie, o ile sniadania i kolacje robilem sobie sam, to obiady smaczne byly, a niektore nawet lepsze jak w domu +daja ile chcesz (lezalem tam miesiac, jurasz w bydgoszczy)
Wnioskuje z całej tej sprawy że mama Madzi dokonała bardzo później aborcji ;D
Naprawde ciezko mi uwierzyc by w wiezieniu byly lepsze warunki do zycia niz chocby w szpitalu. A nawet jesli to juz dawno byloby to sensacja w mediach... A tak jednak nie jest bo po co pisac o czyms oczywistym, nie budzacym zadnego zainteresowania.
Mialem okazje byc na troszke dluzej w szpitalu i jedzenie bylo ok. Moja siostra tez troche czasu w jednym szpitalu spedzila i byla bardzo zadowolona. Moze zalezy od miejsca aczkolwiek natualnym jest, ze w wiezieniach panuja duzo gorsze warunki.
ps.
Tak potwierdzone info, moj ojciec biologiczny siedzial dobrze ponad 5 lat wiec "jako tako" temat mam przeswietlony. :)
warunków nie ma lepszych bo w szpitalu żaden więzień z dożywociem nie wsadzi ci noża w plecy
W więzieniu też nie. Koszty utrzymania więźnia są większe niż pacjenta, więc....
Co najmniej raz na pół roku media porównują koszty utrzymania więźnia i pacjenta. Koszt utrzymania więźnia jest 7x większy od pacjenta oczywiście wlicza się w to utrzymywanie służby więziennej ale mimo to mają tv,dvd,xboxy itd. Wymogi unii zakładają że jeszcze mają mieć dostęp do basenów i siłowni :)
Niech mają nawet kogoś, kto podmyje im tyłek po defekacji pod warunkiem, że sami sobie na to zapracują. No chyba, że im się nie chce to rodzina powinna wykładać na podstawowe artykuły spożywcze, żeby taki więzień (który przecież siedzi z własnej winy) nie był darmozjadem dla państwa. I tutaj właśnie droge zastępuje ciężko opancerzona unia - a my jak Dawid na Goliata.
A co do matki madzi to mam to w dupie. Wielka szopka robiona na potrzeby durnego społeczeństwa.
@Master
W każdym temacie musisz być indywidualistą, który przeczy wszystkiemu co jest już i tak udowodnione? Od dawna wiadomo, że więźniowie - nie tylko w Polsce - żyją na bardzo dobrych warunkach i tutaj nie ma co się nawet sprzeczać. A w naszym kraju NFZ kuleje i co chwila słychać jak to szpitale zadłużają się na coraz więcej milionów i doktorzy a nawet pielęgniarki (sic!) wyjeżdżają za pracą gdziekolwiek, bo wszędzie lepsza płaca.
Koniec dyskusji, błagam. Może ten temat zastępczy wreszcie zdechnie.