Super, znakomity post nasz zakapturzony szpiegu z dojsciami (pbm pozdrawia XD).
Ale co z tego?
ps
Kore to najlepiej sie nozem formatuje w sumie.
Wersja do druku
bubcoz wyprzedził mnie w odpowiedzi... :)
Co z tego, że najbardziej zmilitaryzowany, skoro znaczna większość uzbrojenia i technologii to postradzieckie gówno? Tak samo już ktoś wcześniej wspomniał o % PKB który jest przeznaczany na armię. Korea Płd przeznacza 2.5-3% (nie pamiętam dokładnie, chyba 2.9%) na armię a mimo to jest jest to większa suma niż wydają komuniści.
Z tą wyniszczającą wojną to przesadziłeś. Fakt, ilość wojska i sprzętu skoncentrowana na tak małym obszarze jest rzeczywiście porażająca, ale to tylko pokazuję, że wojna nie trwałaby długo.
Ładunku atomowe posiada, ale nie wiadomo czy potrafi je przenosić za pomocą rakiet. W najgorszym wypadku mogłaby te ładunki zdetonować na granicy z Koreą Płd.
Dokładnie!
Być może młody Kim wojuje, żeby pokazać jak bardzo jest silny i że nie odstępuję w działaniach swojemu dziadkowi i ojcu.
Ostatnie ataki cybernetyczne na Koreę Płd i Stany Zjednoczone pokazują, że ataku dokonano z Chin a zajmują się tym... hakerzy z Korei Północnej którzy są jednym z najlepszych w swoim fachu. W dodatku ataki te są prawdopodobnie jedną z wielu odpowiedzi komunistów na zaostrzone sankcje ONZu.
za korea stoja wszystkie panstwa ktore sa przeciw USA (calutki bliski wschod) za usa jest marna i slaba europa
modlmy sie o brak konfliktu bo i dla nas moze sie to zle skonczyc
Uwarzacie , że Korea pn. nie ma wystarczającej technologi na wystrzelenie rakiet do USA? Myślicie , że wojsko (nie chodzi mi tutaj tylko o Koreę , ale cały świat) chwali się na forum światowym jaką to ma technologię i do czego jest zdolne? To co oni mają w wojsku do codziennego użytku może trafić za 10-20 lat.
Pozdro ! :)
moze wreszcie poprzecie tezy poparte ARGUMENTAMI?
jakies linki, artykuły?
tak myślałem.
Zobacz, sam sobie przeczysz. Patrz co wcześniej napisałem.
Oni nie pożyczali pieniędzy USA, oni po prostu wykupują ich długi, obligacje skarbowe.
z czym do ludu bede wytrzeliwywali rakiety z traktorów :D Swoją drogą ładnie widać jak Ameryka napompowała sojusznicze wojsko :)
Jak widzę wojska Korei czy stanów to aż płakać mi się chce, że my mamy tak słabo rozwinięte wojsko. Może i jednostki specjalne jako takie są ale jeśli chodzi o całokształt to zajęcie Polski przez Rosjan zajęło by jakiś niecały tydzień :s
Btw
Załącznik 290147
tak, wojsko Korei... jeśli mowa o Północnej, to tak, mają dużo ludzi, ale sprzęt jest mega przestarzały
ogólnie polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=ZlcNHBAgIvY
Powie mi ktoś czemu wszyscy widząc to co dzieje się w Korei Północnej nic z tym nie robi? Testy broni jądrowej(czy tam atomowej w/e), ostatnio ogłosili że są w stanie wojny z koreoą południową itd. Czekają aż pierdolną bombę w Seul?
Wiem tylko tyle co w mediach gadają ale dla mnie takie czekania jest bez sensu, gromadzą siły, bomby , wojsko itd pewnie gdyby mieli wystarczającą armię już dawno by wjechali w ich państwo-siostrę.
Przydałoby się żeby ktoś wreszcie pokazał temu grubemu kretynowi że straszyć to sobie może biednych ludzi z prowincji ,a nie inne kraje. Pozbyli się bin ladena to i jego mogliby zdjąć.
Nikogo nie obchodzi los ludzi w KP.
Korea bądź co bądź też ma jakotakich sojuszników i jakby ktokolwiek starał się ingerować w sytuacje kraju, bylby źle odebrany. Żeby ktokolwiek zrobił cokolwiek musi być zgoda wszystkich. Bin laden to co innego, mogą coś zrobić ale koreańce to takie popierdolce, że nie wyślą zamachu gdzie zginą tysiące osób, a wyślą sobie taką atomówkę np. do centrum nowego jorku czy gdzieś, gdzie zginą miliony. Zresztą takie coś zostałoby źle odebrane przez potencjalnych wyborców, ktorzy są raczej tak szarzy w te klocki i nieogarnięci, że chcą by ich rząd zajął się zapewnieniem lepszego życia im i nie wtrącanie się w polityke zagraniczną, nie widząc że robia krzywde swoim pokoleniom.
Korea Połnocna? Mają wielką armię, ale technologicznie są daleko w tyle. W dzisiejszych czasach to raczej nie przewagą liczebną i technologią wygra się wojnę.
Nie widzę sensu, celu i powodu, czemu Rosja miała by zająć Polskę, nie mówiąc już co by to wywołało. Wojsko rosyjskie też jest bardzo przestarzałe.
Najwyzej bedziemy na zolto swiecic w razie wystrzelenia atomowek na europe... przygotujcie jedzenie w puszkach...gracze Stalkera przezyja ;-)
topic:
Watpie ze wybuchnie konflikt mogacy nam zagrozic. Usa oraz Nato nie pozwola Korei na najechanie panstwa "od tak".
A co by bylo w razie wybuchu wojny ? Raczej tylko wiecej info w tv. Watpie zeby kazali kazdemu lapac za bron :) to nie czasy WW1/2.
Pozdrawiam
Enemy nuke incoming its over :(
Szczególnie, że NATO nie ma nic wspólnego z Koreą Południową.
Ludzie, chuj wiecie a się wypowiadacie. Nikt nie ogłosił żadnego stanu wojny bo takowy trwa tam od przynajmniej 60lat.
Poza tym Korea Płn to wolny kraj i jeżeli chcą to mają prawo gromadzić broń, czy testować broń nuklearną, a reszcie świata chuj do tego. Mam nadzieję, że rozpierdolą tą Południową i pokarzą, że światem nie rządzie USA.
od 10:01 obejzyjcie xd
http://www.youtube.com/watch?v=wwBVLRWuk1M
Zadnej wojny z tego nie bedzie.Korea Polnocna to nawet nie kolos na glinianych nogach a ledwie mała myszka.Maja troche wojska i sprzetu ale Ci zolnierze sa wyglodzeni i sprzet z lat 60.Owszem moga przeprowadzic akcje jadrowe na USA i Kore'e PŁD ale wtedy USA sie nie zawachaja i rozpierdola ten kraj wysylajac taka dawke atomowek ze po KIM DZONG UN-ie nie zostanie nic.Koles jest szalencem to kazdy wie ale chyba jednak jak mówia nie głupcem.Jak wspomniano juz nawet Rosja i Chiny czyli ich najwieksi sojusznicy potepiaja ich zachowanie.
Pokarać to może Ciebie pani od polskiego.USA krystaliczne nie jest ale już wole jak to oni stoja na strazy swiata niz jacys szalency pokroju KIM Dzonga czy innych islamistow wysylajacych na ataki terrorystyczne dzieci wywieszonych dynamitem po sama szyje.Cytuj:
Szczególnie, że NATO nie ma nic wspólnego z Koreą Południową.
Ludzie, chuj wiecie a się wypowiadacie. Nikt nie ogłosił żadnego stanu wojny bo takowy trwa tam od przynajmniej 60lat.
Poza tym Korea Płn to wolny kraj i jeżeli chcą to mają prawo gromadzić broń, czy testować broń nuklearną, a reszcie świata chuj do tego. Mam nadzieję, że rozpierdolą tą Południową i pokarzą, że światem nie rządzie USA.
Do wojny nie dojdzie, Korea Płn. nie była by w stanie zając całego terytorium kraju, a głowice nuklearne które to tylko starszak wątpię aby miały mocną silę rażenia, a poza tym żaden kraj nie byłby w stanie ryzykować konfliktu nuklearnego... Wiadome jest że USA będzie wspierać Południe być może wspomoże bezpośrednio desantem ale nie byłbym pewien. Europa dobrze przemyślała udział w arabskich rewolucjach, wysyłając lotnictwo dla armii wyzwoleńczych. Obeszło się bez strat dla Europy Libijczycy mogą być nam wdzięczni (UE) bo nie ingerowaliśmy w ich politykę i prowadzenie wojny. Wydaje mi się że USA też sie by do tego ograniczyło. Południe ma niezłą armie. Wystarczającą do wytrzymania ataku i kontry. Ale ani południe nie zajmie północy ani na odwrót, 75% półwyspu to góry fakt że tylko do 2000m, także partyzantka tu będzie. I powtórka z Afganistanu tyle że w Korei jest łagodny klimat i pustyń nie ma...
A co do armii krasnej Korei to jest nie naśmiewał bym się z jej możliwości bojowych. prawie 1 200 000 ludzi w tej chwili, a możliwości mobilizacji to chyba 6 000 000 więc w takim przypadku ilość ma znaczenie przeciw jakości, na dodatek północ ma mnóstwo surowców typu węgiel, żelazo, miedź, wolfram i mnóstwo fabryk amunicji z połączeniu z komunistyczną gospodarką daje ogromne możliwości, straty ludzkie mogą być długo uzupełniane, broni pod dostatkiem, a północ jest odporna na głód, bo powinna już dawno paść a żyje. Ale nie uda im się zając południa.. jak wspominam - góry= partyzantka.
Jeżeli zatwierdził, to rakiety powinny być wystrzelone na dniach. Trzeba przyznać, że dziwna ta wojenna retoryka Phenianu. A może chcą "wycisnąć" groźby do maksa, żeby uzyskać jak największą pomoc od ONZ i Stanów?Cytuj:
Phenian "zatwierdził atak nuklearny na Stany Zjednoczone" - poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA cytowana przez swojego odpowiednika z Seulu, agencję Yonhap. W rekacji na to oświadczenie Biały Dom zażądał "zaprzestania gróźb" pod adresem USA. Równocześnie wyśle jednak system obrony przeciwrakietowej na wyspę Guam na zachodni Pacyfik.
dolicz jeszcze rakiety noszace satelity, nie testowane jako bron ale zdolne do przeniesienia glowicy na okolo 10000 km. modyfikowane taepodongi 2.
Media sprzedają jakieś tanie newsy, a wy łykacie jak młode pelikany.
Żadnej wojny nie będzie, a już na pewno nie z udziałem Korei Północnej.
Niech lepiej nic nie odpalaja bo to jeszcze na nich samych spadnie taki to złom.
mnie ciekawi czy jeśli coś odpalą choćby z traktora w stronę południa, Japonii albo USA to czy będzie za to atomowy odwet w przypadku np zestrzelenia takiej rakiety przez system przeciwrakietowy. Technicznie być powinien bo jest to główny straszak przeciw wojenny ale zaatakowanie bronią atomową państwa graniczącego z Chinami i będącym blisko Rosji może mieć ciekawe konsekwencje polityczne :P
Zakładając że Korea Północna użyje bomby testowanej w tym roku - 10 kiloton.
http://i48.tinypic.com/2gugpk2.jpg
I weźcie pod uwagę to że USA posiada w swoim obecnym arsenale bomby przekraczające 100 kiloton. Pytanie kto by komu bardziej zaszkodził? :)
Pytanie skąd oni mają uran? :D
Mogą go bez problemu wydobyć lub wytworzyć. Państwo takie jak Korea Płn jest do tego zdolna.
#zainteresuj się trochę energetyką atomową i podobnymi rzeczami :)
Wytworzyć ??? Lol, to przeważnie z rudy uranowej produkuje się inne materiały z rozszczepienia, innym wydobywanym metalem jest jeszcze tor. Cała reszta to już tylko laboratorium. A w Korei nie stwierdzono występowania rud. Kupili pewnie od ruskich albo kazachów. Ale pewnie pół budżetu zużyli na zakup kilku ton xD a przecież uran nie jest taki drogi w skali państwowej.
A nawet jeśli wojna wybuchnie to co ma do tego Polska :) przecież nie ogłosimy mobilizacji żeby wspomóc USA...
To z czego wytworzą ten uran ? napromieniują odchody prom. alfa i po roku rozszczepień, będzie czysty uran ??? Chce konkretnej odpowiedzi skoro ty się znasz na energetyce jądrowej... z tego co się orientuje to w elektrowniach używają jedynie uranu i toru bo one mają stabilne izotopy, a reszta aktynowców jest do uzyskania tylko laboratoryjnie ale dzięki uranowi, a jego sobie nie zrobią tylko muszą fizycznie wydobyć. Oczywiście czysto hipotetycznie można napromieniować cokolwiek innego i czekać aż się zrobi uran, ale koszt jest kilkanaście razy większy niż wydobycie. Gdyby tak było, to złoto by się produkowało dziś normalnie z rtęci a nie trzeba byłoby wydobywać, a kopalnia jest tańsza.
Zgadzam się Aureos z tobą, możliwe że mają technologie :) ale nie są w stanie prowadzić wojny nuklearnej. Mają za mało kasy i uranu.
nie dam sobie uciac reki ale do bomby nie wykorzystuje sie wiecej niz 100kg bo byloby to niebezpieczne nawet dla kraju ktory lezy po drugiej stronie globu
Tak, ale żeby uzyskać nawet to 10kg izotopu uranu 235, potrzeba bardzo dużych ilości "zwykłego uranu", który w swoim składzie ma bodajże poniżej 1% uranu 235 i ponad 99% uranu 238. 235 tak jak każdy izotop ma bardzo delikatnie inną wagę od zwykłego 238, a żeby oddzielić go stosuje się odwirowywanie, podczas którego w pewnym uproszeniu na ściankach wirówki w wyniku działania siły odśrodkowej 235 jako lżejszy osadza się na innej wysokości niż 238. Także żeby odwirować wystarczającą ilość 235-tki, potrzeba dobre kilka ton wydobytego uranu.
Właśnie, właśnie bo czytałem że ze teoretycznie ze wszystkiego da sie otrzymać coś innego ale no jest bardzo mało prawdopodobne, ale co do tego mojego o zlocie to glenn seaborg chyba jako pierwsza osoba zrealizowała założenia alchemii, i on dokonał transmutacji bodajże własnie rtęci albo bizmutu w złoto.Cytuj:
Czysto teoretycznie jest możliwa transmutacja do uranu, ale jest to b. mało prawdopodobne ;)
Uran trzeba wydobyc i jeszcze trzeba wzbogacić, czyli otrzymać potrzebny izotop ( którego iirc jest bardzo mało w całości )
No własnie a koreańce nawet jeśli mają atomówke to chyba słabszą niż "Little Boy". I w ogóle to tu się nam temat zmienił w "projekt Manhattan" :DCytuj:
Tak, ale żeby uzyskać nawet to 10kg izotopu uranu 235, potrzeba bardzo dużych ilości "zwykłego uranu", który w swoim składzie ma bodajże poniżej 1% uranu 235 i ponad 99% uranu 238. 235 tak jak każdy izotop ma bardzo delikatnie inną wagę od zwykłego 238, a żeby oddzielić go stosuje się odwirowywanie, podczas którego w pewnym uproszeniu na ściankach wirówki w wyniku działania siły odśrodkowej 235 jako lżejszy osadza się na innej wysokości niż 238. Także żeby odwirować wystarczającą ilość 235-tki, potrzeba dobre kilka ton wydobytego uranu.
A jak uważacie, myślicie że nawet ewentualny konflikt z bezpośrednim zaangażowaniem USA coś zmieni na świecie ? I co myślicie o zjednoczonej Koreii ? Haha, a co gdyby czerwony sztandar jakimś cudem zatrzepotał w Seulu ;) ?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/reaktor-to-zaslona-dymna-naukowcy-kima-pracuja-nad-znacznie-grozniejsza-bronia,315787.html
Wychodzi na to że Korea Północna zaplecze technologiczne ma,
Nie wierz we wszystko co emituje tvn.