nie bede glebiej szukac, ale jestem pewien, ze jest wiecej takich postow ;]Cytuj:
zeimer napisał
mam nadzieje, ze to jakis marny trolling
Wersja do druku
http://www.youtube.com/watch?v=RM4AX...ature=youtu.be
[y]RM4AXSzSwfM[/y]
no i temat sie konczy bo jak ktos nie bedzie wierzyl w statystyki demograficzne i kazda statystyke bedzie odpychal w taki sposob to nie ma o czym gadac
mowisz o dokladnosci
tylko, że nawet gdyby te liczby bylby o polowe mniejsze(ilosc muslimow) to i tak w ciagu kolejnych lat doszłoby do tych liczb, tylko pozniej.
Wierze w statystyki, ale nie mam zamiaru w 100% ufac przepowiedniom, nawet jesli sa wyliczone matematycznie, szczegolnie w tak nieprzewidywalnej sprawie jak populacja pewnej grupy. Jakby zawsze wierzyc przepowiedniom to nie istnialo by cos takiego jak np. ryzyko w biznesie.
Jak juz mowilem kilkanascie stron temu - zamiast powtarzac to samo w kolko o tym co sie stanie i wrzucac filmiki maxa kolanko, to zajmijcie sie czyms by temu zapobiec jesli naprawde sie tego boicie. Jesli bedzie to jakas sensowna, normalna propozycja to chetnie popre.
a zapobieganie jest proste
nakaz apostazji /ridda/ jezeli chce zyc w danym kraju
ew. brak kasy od panstwa + to co zrobiono w Birmie czyli ograniczenie do max 2 dzieci.
tak samo jak z gimbo lewakami, feministkami i homosiami (co to tak czynnie uczestnicza w paradach jako grupa ucisniona), tylko powiedz mi - co z tego?
problem jest taki, że jeżeli ja pojadę do kraju arabskiego i będe nosić krzyżyk na szyi, to oni mi zetną głowę i nikt nie jest oburzony, a jak arab wysadzi się i zabije przy tym parenaście niewinnych ludzi to uznany za męczennika w obronie wiary.
oczywiście uogólniam, ale ilu jest radykalnych wyznawców (nawet %) islamu, a ilu chrześcijaństwa, nie mówiąc już o tym, czym ten radykalizm sie objawia.
Inna sprawa, że wciąż nie moge pojąć jak to jest możliwe, że jeszcze kilka wieków temu byliśmy tak bardzo w tyle zarówno cywilizacyjnie jak i kulturowo za arabami, a teraz jest zupelnie na odwrot.
Apostazja niczego nie zmieni bo problem leży w tym że ludzie wychowali się w tych ideach. To że zrezygnują z nich przymusowo na papierze niczego nie zmeini
bardzo proste:)
ograniczenie wydawania obywatelstw
zniesienie pomocy socjalnej
i już do europy będą przybywać tylko ci, którzy będą chcieli pracować i zyć na wysokim poziomie, a nie bytować na rencie/z płodzenia kolejnych dzieciaków
Max z założenia "Mówi jak jest" więc potwierdzenia nie trzeba
W polsce mamy GUS, w holandii mamy http://www.cbs.nl/en-GB/menu/home/default.htm
greckich astronomów też chcieli kamieniować, a potrafili co do godziny przewidzieć zaćmienia etc. bazujac jedynie na obserwacjach.
co jak co, ale np. w wielkiej brytani ale najwiecej dzieci (spoza GB) bylo pochodzenia pakistanskiego, na drugim miejscu polskiego. bodajze dane za 2011 rok jak sie nie myle, to tak apropos pomocy socjalnej na dzieci. problem polega na tym (w takiej francji np) ze ci muzlumanie nie pracuja, a zyja na zasilkach bo im sie to oplaca bardziej niz praca u siebie w kraju.
no przeciez dokladnie to napisalem. Przeciez o to sie w tym wszystkim rozchodzi, ze nie chce pracowac na rzecz nierobow. Nie tylko islamskich nierobow.
@wemster.
nie bede ci szukal wspolczynnika urodzin ze wzgledu na narodowosc, ale wystarczy mi ze bylem w Berlinie i widzialem ile turasów tam chodzi, dlatego jestem w stanie uwierzyć, że 50% noworodkow w niemczech nie jest pochodzenia niemieckiego. W kazdym razie GUS w danym kraju zawiera takie informacje.
Dokladnie.
Zapominacie ze wiara to wiara, jesli ktos wierzy w boga to mozna to zmienic jedynie za pomoca edukacji i proby otwarcia takiemu czlowiekowi oczu, bo przymusem sie nie da.
Widzisz, a mi taka obserwacja nie wystarczy, bo to nie oddaje tego co sie dzieje. Generalizowanie wynikow twojej 'obserwacji' do calej populacji jest nie na miejscu. Ja np. bedac w Luton i chodzac nawet po 'muzulmanskich' dzielnicach widzialem tylko kilku, a tak naprawde w calym Luton mieszka ponad 27 tysiecy muzulmanow.
dla muslimow opuszczenie religii = śmierć więc raczej nie ma o czym mowic ;o
Nie mam nic przeciwko zasymilowanym muzułmanom, hindusom, buddystom, wyznawcom Jedi czy latającego potwora spaghetti, którzy chcą normalnie żyć jak każdy inny.
Tak jak w każdym społeczeństwie znaleźć możemy jednostki "aspołeczne".
W sumie to ciągle zastanawia mnie zachowanie brytyjskich władz:
co to za naród, który aresztuje swoich obywateli za to co pisza "bestialskie zachowanie, morderców żołnierza"
pod zarzutem rasizmu i podżegania do nienawiści
a zarazem pozwalają ekstremistom religijnym nawoływać do zabijania niewiernych w telewizji, bez żadnych konsekwencji.
Odnośnie aresztowań za rasistowskie komentarze na FB na temat morderstwa było w wiadomościach ostatnio.
2 sprawa.
Anjem Choudare
http://www.youtube.com/watch?v=uno1RaPRyQU
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=gwbq-k7T-YE
Jak widać na 2 filmie występuje przeciwko innym muzułmanom, którzy chcą po prostu normalnie żyć.
Artykuł:
http://ndie.pl/poszukiwany-zywy-lub-...go-w-londynie/
Edit. Nie twierdzę, że komentarze były odpowiednie, jednak sądzę, jeśli mamy karać za coś to wszystkich jednakowo. Nie patrzmy na jego wyznanie, portfel etc.
Tak, za rasistowskie, obrazliwe komentarze a nie za napisanie 'bestialskie zachowanie mordercow'. I nie, nie popieram tych aresztowan (bo dla mnie to ze w XXI wieku nie ma pelnej wolnosci slowa jest niepojete), ale nie dziwie sie ze ich aresztuja skoro lamia prawo.
1. Od dawna wiadomo ze Choudary to skonczony idiota.
2. Nie nawoluje do zabijania niewiernych tylko do swojej wiary - no tego mu prawo jednak nie zabrania.
'Anjem Choudary został uznany moralnie winnym za morderstwo żołnierza Lee Rigby w Woolwich, z powodu głoszenia radykalnych haseł.'
Moralnie winny - no wiekszej glupoty nie slyszalem.
Ale oczywiscie zgadzam sie ze takie same czyny powinny byc traktowane tak samo (te akurat nimi raczej nie sa)
a moze ciapata religia ewoluuje pozniej?
Nie to zebym sie czepial na sile chrzescijanstwa, bo nie o to mi chodzi. Radykalnych muzulmanow tez nie bronie, ba, nawet potepiam, i chetnie bym z europy przegonil. Chodzi mi o to ze strasznie smutne jest to ze jedynym argumentem niektorych w dyskusji jest to ze chrześcijanizm jest super bo tak. Kiedy tak naprawde nie jest. I argumenty tez sa strasznie slabe.
Precz z muzułmanami, panoszą się jakby byli na swoim.
Chodziłoby oczywiście o nakaz oficjalnego wypisania się z religii, wysłanie jakiegoś listu do swojego meczetu (pewnie mają taką formę), itd. I koniecznością byłoby przyniesienie potwierdzenia opuszczenia religii (choć tam potwierdzeniem tego jest trumna, w końcu to bydło).
Hindusom, buddystom, wyznawcom Jedi czy latającego potwora spaghetti święte księgi nie nakazują mordowania niewiernych.
1000 lat to za mało? Oni by z 10000 potrzebowali (albo w ogóle nie dałoby rady), a tyle czasu nie mamy. Oni przez 10 wieków nie ruszyli się w ogóle do przodu...
///////////
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...jn6h5y_600.jpg
O KURWA XDD
@Down
No właśnie miałem wypominać nielogiczne zdanie ale tak myślałem, że błąd ;d
Nie każdy muzułmanin, traktuje swą księgę jako jedyny wyznacznik wiary, są i tacy którzy wiedzą, że w wielu przypadkach to co głosi jest nieodpowiednie dla XXI wieku.
@Wemster
tu się mylisz rasistowskie komentarze i nawoływanie do wprowadzenia Dżihad (kital - walka przeciwko niewiernym) można podciągnąć pod to samo: podżeganie do nienawiści.
@Edit uciekło mi "Nie"
W średniowieczu arabowie byli bardziej zaawansowani technologicznie od europejczyków, kiedy chrześcijanie z europy uwalali kończyny i ryli nożami krzyże na głowach kobietom które miały katary bo myśleli że to demony, arabowie umieli zaaplikować zioła i opatrunki. Poza tym nie porównujcie reliigi chrześcijańskiej która nakazuje ci być posłusznym książeczce i zabrania ci myśleć, a religii w której wykształcenie jest wymogiem.
Posiedzialem troche, przemyslalem to jeszcze raz i doszedlem do wniosku ze po czesci masz racje - takie nawolywanie jest jak najbardziej podzeganiem do nienawisci, mimo ze jest ukryte pod przykrywka wiary, wiec jesli juz karamy za takie rzeczy (czego ja w ogole nie rozumiem) to powinno byc to karane sprawiedliwie. Pokazuje to jak bardzo niebezpieczna moze byc religia i jak ludzie sa w stanie mowic takie rzeczy by pozniej bronic sie ze 'taka jest ich wiara'.
Nadal zastanawiam sie jak w XXI wieku, niektorzy ludzie dalej moga twierdzic ze tak zjebane wierzenia powinny byc szanowane tylko dlatego ze jest to ich wiara (i tu juz nie ma roznicy ktora religia).
A muzułmanie nie mieli na myśli studiowania Koranu? Aż strach sobie wyobrazić co by było gdyby ktoś w przeszłości nie nakazał Ci oddychać.
A co do muzułmanów, to ja "polskich muzułmanów" znam, tyle że mieszkają tutaj już kilkadziesiąt lat i ich wiara nie jest taka radykalna. Ojciec córce pozwolił dokonać wyboru religii gdy będzie miała 18 lat, ale wiedział że wybierze Katolicyzm, bo zawsze wierzyła w Boga, wychowała się w Polsce. Myślę, że tacy muzułmanie są zupełnie inni od tych którzy napływają falami teraz, Ci przyjechali za chlebem, pracują, i żyją jak Polacy, nie są tak radykalni, bo tu w Polsce panuje inna mentalność do której przywykli i nią przesiąkli. Dalej mają swoje zwyczaje, unikają wieprzowiny, ale nie jednemu się zdarzyło kiedyś wypić piwo. Ja nigdy koranu nie czytałem, więc nie mam pojęcia co jest w środku, ale wiem, że jednostki które mieszkają w Polsce od dawna się przystosowały do Polskiego życia, i zmieniły swoje zwyczaje bo zwyczajnie społeczeństwo tego wymagało. Teraz muzułmanie przyjeżdżają grupami do takiej Wielkiej Brytanii, i żyją w muzułmańskich osiedlach. Odcinają się od tubylców i nie ma mowy o całkowitej asymilacji.
W Polsce muzułmanie nie są radykalni - jeszcze. Obawiam się, że wraz z napływem radykałów z krajów islamskich ci nasi też się staną radykalni, bo tamci zrobią im pranie mózgu. Tak samo jest w innych krajach.
są radykalni jak wszedzie ale jest ich mało więc na razie siedzą cicho
http://www.sadistic.pl/byla-islamist...e-vt204129.htm
kobieta w swoim monologu trafia w sedno, idealnie opisując dzisiejszy islam