Panie, jakbym ja stockowe palił to by mi na mieszkanie nie starczyło swego czasu ;D Jednak musiałem rzucić nikotynę.
Robienie własnych jest proste, tanie i przyjemne. Ja nawet na plus wychodziłem na tym, bo po znajomych się rzuciło po taniości.
Wersja do druku
co wlasciwie potrzeba do tego? Czytalem, ze do mojego parownika najlepsza bedzie baza o stosunku 60/40... tylko jak zapamietac te skroty, w sensie vg i pg, ktore to glikol, a ktore to gliceryna? I druga sprawa, co jeszcze trzeba? Wiadomo, aromaty, strzykawka, buteleczki do mieszania?
baza, najlepiej 50/50 o mozliwie jak najwiekszej mocy (24 albo 36 mg np z inawery)
gliceryna - VG i glikol - PG do rozcienczania bazy do preferowanej mocy
aromaty
zeby obliczyc moc rozcienczonego liquidu to tu masz fajny kalkulator http://skrypty.info.pl/kalkulator.html
mieszasz wszystko razem, zostawiasz na kilka dni zeby sie przegryzlo i tyle :D do mnie dzisiaj wlasnie przyszla przesylka z kilkoma aromatami. powinalem z forum po taniosci + dostalem gratis dwa liquidy blue mista, wiec za 25 zł fajny deal.
https://i.imgur.com/5x5vxaYh.jpg
strzykawka moze byc przydatna do precyzyjnego dozowania aromatu, ale wszystkie maja kroplomierze, wiec na kroplach tez mozna pracowac (przyjmujesz 1 ml = 28-30 kropel)
butelka albo inne naczynie do mieszania sie przyda, zalezy ile chcesz zrobic tego liquidu, ale taka zlewka 100 ml jest przydatna. butelka 100 ml wiadomego pochodzenia tez jest ok >:D
no i oczywiscie puste wymyte butelki po starych liquidach, albo nowe, jak nie masz co robic z hajsem
ogolnie wszystko mozesz kupic na e-plyny.pl, inawera.com, e-dym.pl, ale gliceryne i glikol polecam kupic w aptece, albo na allegro bo taniej wychodzi.
Dobra, a ile aromatow musze miec na start, zeby jakies sensowne mieszanki zaczac tworzyc?
na początek najlepiej 1 aromat = 1 smak liquidu, wtedy dajesz do bazy aro herbata i jest liquid herbaciany. proste smaki są spoko, większość tych sklepowych liquidów ma jeden smak i koniec. przy owocówkach możesz łączyć kilka, bo tu wszystko do wszystkiego pasuje np. polecam jagoda/truskawka/brzoskwinia
ale generalnie inne mieszanki to wyższy poziom wtajemniczenia, często zmieszasz różne fajne smaki ze sobą i wyjdzie kupa. dlatego takie mieszanki najlepiej robić najpierw w małych ilościach (1-1,5 ml) i próbować organoleptycznie na dripperze. na e-papierosy-forum, w tematach o poszczególnych aromatach, ludzie dają swoje przepisy
do tego dochodzą dodatki wzbogacające/utrwalające smak typu etanol, etylomaltol, słodziki, ale to też raczej przy bardziej zaawansowanych mieszankach
jeszcze co do PG, VG, to VG - większa chmura, ale przytłumiony smak, PG odwrotnie, mniejsza chmura ale bardziej uwydatnia smak, dlatego ja preferuję 50/50 dla zachowania balansu między chmurą i smakiem :D
co kurwa?
Jak to 50/50?
Pół na pół baza z aromatem?
Oszalałeś czy to ja czegoś nie zrozumiałem? @Kashok ;
50/50 zawartości pg i vg, czyli tzw vpg :) ale sa tez vpg 70/30, dlatego napisalem po prostu 50/50
http://www.inawera.com/vpg-power-smo...gml-p-485.html
https://e-plyny.pl/Baza-nikotynowa-36mg-50-50-100ml
a zreszta robiles swoje lq wiec powinienes wiedziec o co mi chodzilo;p
Ten dzyndzel to jest drip. Dripper to jest parownik bez baniaka, w ktorym liquid zakrapla sie bezposrednio na grzalke, dzieki czemu wystarczy kilka kropel zeby sprobowac smak liquidu, a nie trzeba zalewac od razu 1-2 ml
Czyli drippery sa lepsze?
A tak ogolnie, mial ktos moze doczynienia ze slawnym kayfunem? Zastanawiam sie nad kupnem tego sprzetu, z tego co wiem, samemu tam sie kreci grzalki? Ale z czego te grzalki, drut i sznurek, czy wata? No i czy vapros do takiego sprzetu wystarczy?
do zwykłej baterii nie ma po co kayfuna kupować ale do moda już jak najbardziej
Nie no, ja boxa w zyciu bym nie kupil, bo jest po prostu nieporeczny
to zalezy pod jakim wzgledem "lepsze". na pewno nie sa dobre do codziennego uzytku poza domem, bo trzeba uzupelniac liquid co kilkanascie zaciagniec, ze wzgledu na brak baniaka
co prawda sam vapuje na protanku 3, ale ogarniam temat kayfuna wiec sie wypowiem.. ogolnie jest spoko, bo nie ma skomplikowanej budowy i calkiem latwo nakrecic grzalke. chociaz osobiscie nie znam nikogo kto by uzywal kayfuna w polaczeniu z nunchaku. niby ma te 18W, ale moze nie wykorzystac w pelni jego mozliwosci. ogolnie raczej jest polecany z mechanikami.. od ilu ohmów startuje nunchaku? rozejrzyj sie moze za subtankiem lepiej.
https://www.youtube.com/watch?v=fhaHEGHGK8k
na poczatku ma grzalke 1,2 ohm i 19,5 W mocy nastawione, wiec zblizone do maksymalnej mocy twojego nunchaku, a smak i chmura jest miazga
a co do grzalek, to wszystko zalezy jaka grzalke chcesz ukrecic i o jakiej opornosci. generalnie optymalnie jest kupic kanthala o srednicy miedzy 0,25-0,35 mm, zalaczyc jakis kalkulator, przeczytac prawo ohma i probowac "na oko". najłatwiej kręci się microcoile, mozesz popatrzec na YT filmiki typu "[nazwa parownika] micro coil rebuild". ty masz nautilusa, tam generalnie stosuje się grzałki bvc, które są troche trudniejsza sprawa. ogolnie bawełna muji > wata > sznurki
a mod to niekoniecznie musi byc box :D
z tego co czytalem na forum e-papierosy.pl to od 1. Nie no, tak sobie ogolnie tylko rozmyslam nad sprzetem, bo jeszcze nawet nie minal miesiac od ostatniego zakupu.
A wlasciwie, co daje grzalka o niskiej opornosci? Aspire wypuscil parownik z grzalkami 0,5 ohma (Atlantis) i do tego jest dedykowana bateria, subohm costam costam. Tylko, ze raz, ze taki zestaw tani nie jest, bo trzeba wydac ponad 3 stowki na niego, to jeszcze bateria jest bez zadnej regulacji, wyswietlacza, chyba nawet usb nie ma. Co wiec daje mi takie polaczenie?
teraz jest moda na sub ohmy i pogon za jak najnizszymi opornosciami. im mniejsza opornosc grzalki, tym wieksza moc mozna zaaplikowac (prawo ohma xd), no i generalnie z tego sa wieksze chmury, cloud chasing itd. akurat ta bateria aspire jest slabiutka, chwyt marketingowy bo pracuje w przedziale 0,3-1 ohm. najwazniejsze, to zeby byla duza moc.
generalnie grzalka o niskiej opornosci na dripperze + zasilanie 50/100W + duzy airflow + liquid 100% vg= sub ohm vaping(cloud chasing)
tak 6:28 mozna zobaczyc to w praktyce
http://youtu.be/NfqSh03FEys?t=6m28s
ogolnie polecam kanal tego goscia
Z tego co patrzylem, to te grzalki maja strasznie mala zywotnosc, wiec to sie chyba srednio oplaca.
Mow do mnie wiecej, ostatni raz fizyke z prawdziwego zdazenia mialem w gimnazjum, a pozniej przez chwile w liceum, jak bylem na mat-fizie. No ale dzieki studiom pokochalem matme, to moze i dzieki ep zainteresuje sie fizyka? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moglby mi ktos doradzic, jaki drut najlepiej kupic zeby osiagnac w przyblizeniu 0.5/0.6 ohma na jednym coilu? 0,25/0,30 mm?
0,3/0,32
no na pewno grzalka pod takim obciazeniem bedzie mniej zywotna, ale zwroc uwage jaki jest koszt zrobienia takiej grzalki: 1 m drutu kosztuje 1 zł (w hurtowych ilościach taniej), na jedną grzałkę zużywasz 10 cm drutu, wata/sznurki/bawełna to też są grosze. wiec ja bym powiedział, że średnio się opłaca kupować gotowe grzałki :p bo w cenie sklepowej za 9 zł, zrobisz sobie conajmniej kilkanaście takich grzałek ;)
jak na jednym coilu 0,6 ohm to drut 0,3 bedzie za cienki. 0,4-0,45 conajmniej...
z 0,3mm zeby zrobic 0,6 ohma na grzalce o srednicy 2mm wystarcza 3 zwoje. to jest troche malo
ja bym zrobil tak 7 zwojow z kanthala 0,45 :)
mozesz bez problemu w kubku grzalki nautilusa zamontowac zwyklego microcoila, a opalarka nie jest potrzebna, mozesz zaoksydowac grzalke nawet nad kuchenka gazowa, albo nie oksydowac wcale i oba problemy rozwiazane :D
znowu z pomoca przychodzi moj ulubiony brodacz
https://www.youtube.com/watch?v=VAmIJIUeEUg
zwykła zapalniczka i jest spoko ja tak robie
To weź sobie kup jakąś konkretną żarową zapaliczkę i powinno być ok @Imonek ;
>Ja
>Wstajesz rano po imprezie
>Ciągniesz buszka z e-szluga
>Coś dziwnie idzie
>Zaczynasz oglądać clm
>2 pęknięcia na całej długości szybki
>cotusieodjebało.gif
No, przynajmniej mam powód żeby kupić nowy clm xD
Radze wam tego GOWNA nie palic. Ja mam straszny kaszel po tym, wystarczy ze popale chwile (wiele juz probowalem i e papierosow i tych olejkow) i kaszel + cos mi sie z pluc wydostaje na zewnatrz, jakas flegma ;X
To fajnie, szkoda tylko ze większość z nas nie ma jakichkolwiek problemow.
Sam kaszle, owszem, ale jak mi pierdolnie gorącem a nie od palenia.
Zamiast pisać farmazony może lepiej sprawdź czy nie jesteś na coś co jest w składzie uczulony, bo jest najczęstszy problem. PG tutaj zajmuje 90% przypadków, a daje sobie głowę uciąć, że ze 100%/80/20 etc VG nie miałeś styczności.
Przy okazji, bardzo chciałbym sobie kupić jakieś RDA, podoba mi się to no ale.. Dostać coś ciekawego w Polsce to dla mnie ciężka sprawa, albo może źle szukam.
Upatrzyłem sobie DogeV2 albo Mutation'a V3, ale ni cholery nigdzie w żadnym sklepie nawet zagranicznym znaleźć nie mogę.
Z ameryki ciężko sprowadzić, większość nie wysyła do europy.
Polecił by mi ktoś może jakiś sklep w EU, albo może coś z polskich? Używa ktoś z was w ogóle RDA?
Jak przyjdzie co do czego kupie pewnie Subtanka od Kangera, wygląda super + sekcja RBA, jeden z najlepszych teraz tanków chyba, ale chciałbym też mieć jakieś RDA na zmianę :c
Btw, czy tylko ja uważam, że olejki "z polski" są całkowicie gówniane? Raz miałem okazję próbować jednego z UK i w porównaniu ziemia a niebo
Ktos poleci jak moge skleic cliromizer aspire k1, chodzi o to ze rozpial mi sie na czesci i najgorsza opcja to sklejenie tego pojemniczka przezroczystego do grzaly (calosci klira).
myslalem zeby dosisnoc jak sie da i z boku chwycic super glue, ale moze sie przedostac do srodka i bedzie czuc.
czemu akurat doge albo mutation? moze magma? jest na e-dymie za 85 zl. na forum tez jest pelno dripperkow powystawianych czesto w niskich cenach, czasem uda sie cos upolowac. ewentualnie FT, troche poczekasz za wysylka, ale ogolnie zakupy do polski tam sie robi bezproblemowo. http://www.fasttech.com/products/0/1...pping-atomizer tylko ze to klony oczywiscie
ogolnie subtank do uzytku codziennego (z modulem occ bajka <3) + jakis RDA do domu i nic wiecej do szczescia nie potrzeba :D
a co do polskich fabrycznych liquidow, to wiekszosc faktycznie ssie, ale zdarzaja perelki jak np pura juice. blue misty w sumie tez nie sa najgorsze...
btw jakie masz zasilanie?
@up
wyjeb go i kup cos, co mozna w calosci rozebrac, bo raczej tego nie naprawisz. mozesz sprobowac to jakos uszczelnic np tasma teflonowa i wkrecic, ale to raczej prowizorka.
za kazdym razem, gdy na liquid ktos mowi "olejek", gdzies na swiecie ginie kotek :(. Anyway, slyszeliscie o czyms takim, jak Zamplebox? To jest spoko opcja, chociaz nie przy obecnym kursie dolara, no i z tego co rozumiem, to musialbym co miesiac placic za to, a szkoda, bo wzialbym sobie taki zestaw na probe.
@Hyakinthos ;, powiedz mi, ile cebulionow musze poczatkowo wylozyc, jesli chce rozpoczac robienie wlasnych lq? Wiadomo, bazy, aromaty i tak dalej ile mnie to +/- wyniesie i ewentualnie ile aromatow na poczatek wypadaloby kupic?
Baza 18mg - 35zł afair
Aromat ~10zł
Ja się trzymam 1 lq = 1 aromat, miałem wyjątki typu tytoń-orzech ale generalnie raczej nie mieszam @Imonek ;
nie kupuj bazy 18, tylko 24 albo 36, to będzie bardziej wydajna.
baza inawera VPG 50/50 24mg 100 ml 38 zł
aromaty TPA albo inawera ~7 zł 10 ml
do tego po butelce czystej gliceryny (VG - vegetable glycerin) 0,5L 6 zł i glikolu (PG - propylene glycol) 0,5L 8 zł, zeby rozcienczyc baze do danej mocy i zawartosci PG/VG, skoro chcesz 40/60
zakupy najlepiej zrobic na e-plyny albo e-dymie
@up
kurwa, Ty się naprawdę w takiego domowego chemika bawisz?
matko, ja kupuję 2 butelki, mieszam i mam spokój na miesiąc
[polecam]robienia lq[/polecam]
Aaa dobra, mniej wiecej rozuiem. Kupuje sobie baze ktora ma tam jakas zawartosc gliceryny i glikolu z nikotyna i nastepnie do tej bazy dodaje jeszcze odpowiednia ilosc glikolu i gliceryny, zeby mi wyszla moc wyjsciowa "czystego" liquidu, do ktorego dodaje aromat?
Jak tak, to gitarka, nie bedzie to takie trudne, jak poczatkowo zakladalem. Bo jak rozumiem, w necie sa odpowiednie kalkulatory, w ktore wklepuje co mam, co chce uzyskac i to mi liczy, ile czego z czym zmieszac?
przykladowo mam baze 36 mg, to do ~8,5 ml bazy vpg dodaje 20 ml vg, 20 ml pg i 2,5 ml aromatu - otrzymuje troche ponad 50 ml liquidu 50/50 o mocy 6mg, nie zuzywajac nawet 10 ml bazy, ktora jest najdrozszym substratem w calym procesie
nie widze w tym nic dziwnego ;d bardziej sie to oplaca, niz kupic gotowa baze 6 mg i dowalic do niej aromatu... oszczednosc okolo 20-30 zl na kazdych 100 ml liquidu
Czy to prawda ze e fajka mozna rozwalic/zepsuc po przez uzywanie nie oryginalnych lq firm no name? Bo wczoraj bylem w galerii i kupilem 10tke do volisha black. I czy przez nie oryginalna ladowarke tez mozna zepsuc aku w e fajce?
Tzn mam oryginalna do volisha, ale bylem 400km od domu i zapomnialem wziac ladowarki wiec kupilem jakies zamiennik za 35zł taki no name ale normalnie e fajke mi naladowało. Więc uzyłem jej tylko raz. Co ile nalezy grzałke zmieniac? Grzalke zmienia sie wraz z tym pojemniczkiem gdzie wlewamy lq?
Zasilania akurat nie mam żadnego, kupiłem jakiś czas temu eGo One i go używam, wątpię że baterie z niego da się do czegoś doczepić (pewnie się da, no ale najlepszy efekt to to nie będzie :P)
Za jakiś czas przymierzam się do kupna pewnie iSticka + Subtanka, najlepsze rozwiązanie co do tej chwili chyba
A jeśli o stronkę chodzi to dzięki, popatrze może coś się znajdzie :)
Też Was drapie chmurka w gardło? Bardzo dużo paliłem wcześniej analogów, przerzuciłem się na Efajka, vapros nunchaku + nautulis mini, za każdym razem praktycznie jak się zaciągam mocno drapie oraz nie jestem w stanie tak mocno się zaciągać jak zwykłymi fajkami. To raczej nie bóbr, na różnych mocach próbuję, watka też jest nawilżona. Może za mocny liquid? Paliłem 18 mg od BM i teraz 11 mg od Liqueena. Myślałem że będzie to wyglądało jak z sziszą, a wychodzi na to, że to męczarnia
Jakie lq polecacie zeby szło się napalic? Bo znowu mnie tam nic w gardło nie rypie XD a jak sie ucze czy tam przegladam neta to potrafie przez godzine ciagle sie zaciagac ta fajka i nie idzie sie najarac. Lq mialem 11mg a teraz 18mg i dupa XD Faja to volish black