Ci ludzie po prostu nie maja wystarczającej wiedzy na ten temat , powielają jakieś usłyszane pierdoły , kreują wizerunek całego ruchu poprzez jakieś patologiczne jednostki (punki pijaczki) , uwierzą w każde słowo usłyszane na ich temat. Ja sam popieram działania antify lecz bojówkarzem nie jestem. W "klimacie" siedzę już ładnych parę lat i tyle epitetów co się nasłuchałem pod swoim imieniem które kompletnie nie mają odniesienia w rzeczywistości to nigdy się jeszcze nie spotkałem. Śmieszy mnie to że ludzie myslą że bojówkarz z antify to chłopak z koszulka Chegevary i arafatką na twarzy....
Co te persony maja wspólnego z ANTIFĄ ? Przecież to jakies feministyczne-kolorowe ścierwa.