W polityce powinno być tak, że mówi się tylko przed wyborami, żeby je wygrać, a potem to już trzeba robić.
Wersja do druku
Jeśli chodzi o sikorskiego, to polecam ten filmik:
W skrócie: podczas pobytu w Białymstoku grupa ludzi wykrzykuje hasła antyPO, a sikorski komentuje to nazywając ich łysymi pałami, bojówkarzami pisu (chociaż nikt tam nie krzyczał, ani nie miał wymalowane na twarzy, że jest za pisem), sarkastycznie wypowiada się o tym, że nikt z nich nie był w afganistanie (wtf?) i sam prowokuje krzycząc "co tak cicho?". A potem mówi, że trzeba to rozpropagować, ten widok agresywnych (ktoś tam widzi agresję? moim zdaniem było spokojnie) łysych pał. Na reportażu zmontowanym przez PO (można znaleźć na yt) jest nawet wspomniane, że "omal nie doszło do rękoczynów".
[y]Qt1IsRtC0o0[/y]
Oczywiście ten krótki filmik nie pokazuje wszystkiego, ale na yt można znaleźć takie 20-minutowe. Tak się właśnie robi propagandę: sprawić żeby kłamstwo było prawdą, a prawda kłamstwem.
Hehehe. No szczegolnie, ze czesi poddali sie od razu, austria takze, litwa lotwa i estonia dostaly kita o sojuszu i take over darmowym kosztem. Wiec moze pora zamienic na "Polacy okazali sie jedynym opierajacym sie narodem ze wszystkich zaatakowanych rzez Rzesze".
Tak sobie rozmylalem o IIWS i to jest jedna wielka hipokryzja i loteria. Pewne firmy zajmowaly sie np. produkcja cyklonu b inne produkcja amunicji. Niemcy uzywaly cyklonu b, a z racji tego, ze wojne przegrali to bylo trzeba zabic szefostwo za wspolbrace z nazistami. Gdyby jednak to Niemcy wygrali wojne to firma produkujaca cyklon b bylaby wyniesiona na wyzyny. Firmy, ktore zaopatrywaly hamerykanow sa dzisiaj najwiekszymi swiatowymi potentami.
Swoja droga ma ktos jakies linki do teori spiskowych, albo innej prawdzie nt. IIWS? Jak np. to ze zydzi po wojnie na slasku mordowali w bestialski sposob wszystkich niemcow. Wiele rzeczy zostalo przemilczanych, jeszcze wiecej podbarwionych. W ałszwitz nikt nam nie mowi o tym, ze istnial tam burdel oraz basen. Ta czesc jest omijana, ale za to sugeruje sie, ze niemcy do komor gazowych przez sufit wrzucali substancje, ktora uwalnia sie tak latwo, ze sami mogliby sie tym pozabijac. Mowi sie o tym, ze palono miliardy zydow dziennie, a w obecnych automatycznych piecach zuzywa sie ponad 10l oleju opalowego na 1 osobe i kremacja trwa pare godzin. Mowi sie, ze mieszali grubych z chudymi, bo tluszcz sie dobrze pali, a kosci ciezko, ale na zdjeciach sa pokazane dzieci z duzymi brzuchami z glodu. Wiec skad ci grubi? Jak to jest, ze tym co potrafili kombinowac, a nie byli ludzmi pokroju: "o my biedni, wszedzie antysemici nas zabijaja i wyrzucaja QQ", byli w stanie przetrwac obozy? Jak dla mnie wszystko jest szyte grubymi nicmi, ale prawda nigdy nie wyjdzie na wierzch.
Wybaczcie, ze tak chaotycznie, ale posklejalem moje watki myslowe.
II WŚ to ogólnie mega ciekawy okres, niestety te najciekawsze wątki są pomijane w polskim szkolnictwie. Mało kto np. wie, że podczas całej wojny Rzesza wydała na różne wykopaliska archeologiczne, badania nad obiektami okultystycznymi itp. tyle samo co Brytyjczycy wydali na prace nad prototypem bomby atomowej. Było to powodowane manią Hitlera na punkcie boskiego pochodzenia rasy Aryjskiej, do tego trza dodać całą śmietankę sztabu z Himmlerem i Goringiem na czele. Ci nawet przerabiali sobie zameczki pod kątem siedzib nowego kultu (polecam poczytać o kulcie czarnego słońca).
A co do Żydów to chyba każdy wie jak jest. Nie żebym nawoływał tu do jakiejś nienawiści na tle etnicznym ale no kurde jest to chyba najbardziej zakompleksiona grupa społeczna. Jak się powie, że Polak to złodziej - OK. Jak się powie, że Amerykanin to nieuk i grubas - OK. A spróbujcie powiedzieć coś o Żydach to się od razu cała ich społeczność zacznie spinać i wyciągać na wierzch wydarzenia z przed 60 lat...