Nie zdelegalizują tego bo fabryki produkujące fajki, mogą produkować również naboje.
W Anglii papierosy nie sa wystawiane na szafkach czy polkach sklepowych (zazwyczaj nad ladami sprzedawcow) a sa ukryte i sa - jak ja to nazywam - menu z papierosami, aka wypisane dostepne w danym sklepie marki na kartce czy 2ch a4.
Paczki papierosow wygladaja tak:
http://theloungeisback.files.wordpre...-packaging.jpg
http://www.blitzblog.co.uk/wp-conten...lickr.com_.jpg
http://www.flickr.com/photos/andybullock77/3353487416/
(ludzi o bardzo slabym zoladku moze to ruszyc, zeby nie bylo, ze nie ostrzegalem).
Takie rzeczy jak powyzsze obrazki czy chowanie paczek za jakimis drzwiami, dodatkowo oddzielne miejsca w sklepach sprzedajace je (generalnie papierosy sprzedawane sa w Tesco tam, gdzie jakies loterie i inne pierdoly, przy kasach nie dostaniesz ;d) maja na celu jak najbardziej ograniczyc sprzedaz papierosow ze wzgledu na to, ze sluzba zdrowia jest tutaj afaik w wiekszosci (jak nie calkowicie) darmowa a leczenie ludzi ktorzy pala nie jest wbrew pozorom tanie.
up
do mnie nie przemawiaja słowa, ze państwo nas chce chronić czy tez drogie jest leczenie palaczy bo z akcyzy zgarniaja tyle kasy, ze wystarczyłoby nie tylko na leczenie, ale tez na powiększenie cyckow dla wszystkich desek w kraju.
No tak, ale ja nie pisze w tym wypadku o Polsce. W Anglii opieka lekarska jest jak juz pisalem - z tego co mi wiadomo - za darmo, tak wiec zapewne wiekszosc pieniedzy z akcyzy tutaj idzie wlasnie na leczenie ludzi.
btw w Anglii fajki sa po prostu drogie. Jak tam lece to zawsze biore kilkadziesiat paczek i sprzedaje kumplom ;p