no cóż, to ani yeezy, ani racery... Wiesz jak jest, Polska scena jest w chuj mała, a do tego 90% z niej ogranicza się do przehajpowanego szajsu.
inna sprawa, że dyski są specyficzne i nawet ogarnięci ludzie po prostu ich nie lubią.
no sensowny hajs, imo nie są warte więcej w Polsce.
oprócz tego, że nie są ładne, to chyba wszystko się zgadza.