Nie slyszalem o takiej formie prowadzenia przedmiotu "wiedza o kulturze", ktory w zamierzeniach ma chyba uczyc zupelnie czegos innego. Moze warto sprobowac to gdzies zglosic?
Wersja do druku
Nie slyszalem o takiej formie prowadzenia przedmiotu "wiedza o kulturze", ktory w zamierzeniach ma chyba uczyc zupelnie czegos innego. Moze warto sprobowac to gdzies zglosic?
2xup@wiesz, to nie jest chyba do końca tak, że to cała szkoła i dyrektor taki nawiedzony jest tylko właśnie ci "działacze" w tych kółkach, a dyrektor musi się na to zgadzać, bo przecież jakby się nie zgodził to byłby faszysto-rasisto-nazistą :D
Alien@ ja już od roku nie mam tego przedmiotu i teraz ciężko mi przypomnieć sobie dokładne przykłady dziwnych lekcji, lecz pamiętam, że też nieraz się oburzałem i dyskutowałem z nauczycielką (która de facto jest opiekunem szkolnego europejskiego kółka)
e tam, teraz matura i żegnam ozięble. Nie ma sensu narażać się nauczycielom. Jedynie co robimy to o aborcji. Zeszłym roku zbieraliśmy podpisy (to co nie przeszło ostatnio) i nasze podpisy podwinął dyrektor, bo nie mieliśmy prawa chodzić po szkole i zbierać pesele. (mogliśmy tylko mieć te karty i kto chce miał podchodzić) zresztą pisałem już o tej akcji kiedyś tu :P, a w tym roku tylko ta nieszczęsna wystawka którą po prawdzie tylko rozwieszaliśmy, bo gotowa przyjechała ze Szczecina.
Zresztą wiesz jak to w szkole jest, tu ten fajnie każdy się oburza lewactwem ale co do czego to już nikomu nic się nie chce. Niestety tak to już jest że każdy ma wyjebane :P, druga sprawa to każde koło musi mieć opiekuna(nauczyciela)
To już się na pewno kwalifikowało do zgłoszenia, mieliście pełne prawo zbierać te podpisy (bo domyślam się, że nie było to na zasadzie "podpisz się albo wpierdol" :D tylko każdy wpisywał się z własnej woli). Może i jestem głupi i bym sobie zaszkodził, ale na pewno bym tego tak nie zostawił.
zasadniczo zawsze możecie zbierać podpisy przed szkołę i wtedy dyrowi ch@j do tego.
Boże, sam bym szukał podpisów, siedziałbym przed pocztą noc i dzień, żeby mi te gówniane plakaty zniknęły z miasta ;o
Stary działaj, tak być nie może!
Człowieku, współczuję. My tam mamy WOS nie WOK, a nauczyciel spoko, bo pomimo, że stara się być niestronniczy i obiektywny, to zdarza mu się po lewej stronie ostro pojechać :p.
Nie wiem, spróbuj może ostatnim gestem ratunku spróbuj ogarnąć jakieś plakaty i rozwiesić, jakieś antylewackie (ale nie obraźliwe, bo problem możesz mieć), chociażby po to, aby miny co niektórych lewaków zobaczyć (i ich "tolerancję", jak będą na was/wasze poglądy psioczyć).
@Deep: Przed pocztą? WTF?
Wos w szkołach średnich jest nadal kontynuowany(przynajmniej w LO - z autopsji). Na woku są omawiane tematy, dotyczące rozwoju dziedzin sztuki oraz telewizja, kino, etc.
Wos jak sama nazwa mówi zajmuje się wiedzą o społeczeństwie.
Jeśli chodzi o WOS, to nie ma takiej zależności. Ja miałem i w gimnazjum i w liceum. WOK jest CHYBA tylko w liceum i niejako zastępuje muzykę i plastykę, które są w gimnazjum (a przynajmniej ja tak miałem). Ale jeszcze raz powtarzam, że te przedmioty to zupełnie co innego. Tak jak matematyka i chemia.