nie no to tylko hipotetycznie bo ja takiego problemu nie mam, co prawda seks po ślubie, ale mi nie przeszkadza, i ogólnie czasem się pieścimy itp. po prostu sam zacząłem się zastanawiać czy jakby dziewczyna którą bardzo kochają im tak powiedziała, to czy w tych czasach nie skończyło by się to po prostu zdradą/rozstaniem , im dłużej się zastanawiam tym bardziej myślę, że chłopakom w tych czasach chodzi tylko o jedno (własna obserwacja różnych ludzi w podobnym wieku)
@edit
co do tego picia, ja nie piję, Ona też nie, i ogólnie jestem w stanie powiedzieć, że jest bardzo porządną dziewczyną itp, nie jest to typowa "tapeciara" i "gimbazja" ale jakoś naszła mnie taka refleksja, a co wy myślicie?