@alien
Jest jakis kraj, ktory funkcjonuje w ten sposob co opisujesz???
Wersja do druku
@alien
Jest jakis kraj, ktory funkcjonuje w ten sposob co opisujesz???
Miasta nie powstają tam, gdzie powstają szpitale, tylko szpitale powstają tam, gdzie rozwijają się i powstają miasta. Szpital to jest dobro, na które dane miasto musi zarobić. Na które mieszkańcy danego miasta muszą zarobić. Jeśli szpital tonie w długach przez brak klienteli to nie pozostaje nic innego, jak go zlikwidować. A tym bardziej nie wiem czemu, ludzie, którzy mieszkają w małych miejscowościach i nie stać ich na usługi szpitala, mają się składać na parę innych szpitali w jakiejś metropolii, a sami dostawać nie przednią usługę. Zgadzam się z tym, że lepiej jest szpital pomniejszyć niż zlikwidować, no, ale nie rozumiem na czym miała polegać różnica? Jeśli nie płacę składki koszt leczenia pokrywa firma ubezpieczeniowa (jeśli jestem ubezpieczony), ewentualnie płacę z własnej kieszeni za wypadek. I szpital stoi, bez NFZ-tu i bez kontroli gminy.
*
Ależ oczywiście że nie będą kłaniać się każdemu. Będą mieli głęboko w tyłkach biedę, czyli dość dużą część państwa, bo za to bogacze będą korzystać z ich serwisów. Apple też sprzedaje produkt za kilkanaście dolarów po ogromnych stawkach, więc kiedy powiedzmy, Jobs wykupi Warszawskie szpitale, zapewne też będzie zawyżał ceny dla swojego zysku.
*
Tak, jestem pewien iż ktoś budował by szpital dla kilkunastu ludzi z wioski. Nie sądzę żeby Polski rynek był aż tak zajebisty żeby przyciągał miliardy inwestorów, którzy sypią dolarami i dobrymi warunkami pracy jak i odpowiednimi ludźmi do pracy. Według twojej logiki najlepiej w ogóle pozbyć się jakiegokolwiek rządu, i sprzedać każdą pędź ziemi. Bo oczywiście wszyscy będą ją szanować, szanować swoich pracowników i klienta.
#Mam zabawne przeczucie że ankieta pokazuje wyniki wyborów... lecz na wspak. Wykluczamy PSL, PJN i co mamy? Prawdopodobne wyniki wyborów - PO i PiS, a reszta biegnie za i łyka kurz :D
Jak Jobs będzie zawyżał, to przyjdzie Kowalski, otworzy swój szpital, ceny zaniży i zgarnie całą kasę, albo zmusi Jobsa do dostosowania cen do realnych możliwości i potrzeb rynku.
Nie szanujesz klienta = nie masz zysku, prosta sprawa. No, chyba, że nie działa wolny rynek i konkurencji brak, wtedy furtka do takich dzialan pozostaje otwarta.Cytuj:
Tak, jestem pewien iż ktoś budował by szpital dla kilkunastu ludzi z wioski. Nie sądzę żeby Polski rynek był aż tak zajebisty żeby przyciągał miliardy inwestorów, którzy sypią dolarami i dobrymi warunkami pracy jak i odpowiednimi ludźmi do pracy. Według twojej logiki najlepiej w ogóle pozbyć się jakiegokolwiek rządu, i sprzedać każdą pędź ziemi. Bo oczywiście wszyscy będą ją szanować, szanować swoich pracowników i klienta.
Gdyby tak było, Ipady, Ipody i inne gówna dawno by nie żyły. Tak, są tańsze alternatywy, ale nikt ich nie kupuje... bo Jobs doszedł do momentu w którym może zniszczyć konkurencje. To samo może stać się z Kowalskim. I nie mówię o stricte legalnych metodach. No, chyba że Korwin-jugen aresztuje w porę złego szefa korporacji.
Dla przykładu powiem że kupiłem komputer, który okazał się być chujowy, z gwarancją, ale za to z niesamowitą obsługą klienta. Zostałem przekierowany przez dwa boty, na same telefony wydałem jakieś 13 funtów (A to już 1/5 profesjonalnej naprawy.) a na koniec jeszcze miałem zapłacić za koszty transportu... do chuj-wie-kąd. I o dziwo firma dalej stoi.
Tak, ale dzięki patentom sz. P. Steve może nałożyć sobie patent nawet na cokolwiek co zechce, przez co nikt inny nie może tego wytwarzać. To nie jest wolny rynek.
I drugi raz tego chujowego komputera nie kupisz, następnym razem dokładniej przejrzysz oferty i ucząc się na własnych błędach kolejnego już nie popełnisz.
Też trzeba dojrzeć tą drugą stronę wolnego rynku. Prócz dobrych lekarzy gabinety są też otwierane przez tzw. konowałów, który nie podejdzie do twojego problemu poważnie, no bo przecież nie umierasz, powie ci kilka słów (np. przestań pan ćwiczyć do sportowca) wypisze jakiś shit bez recepty i 100 zł się należy. W podobny sposób zawiódł system edukacji wyższej w polsce, w założeniu miało być tak, że płacisz to wymagasz dobrego wykształcenia, lecz ludzie zniekształcili ten system i działa on na zasadzie płacisz to wymagasz papieru. Nie neguje wolnego rynku, ale trzeba dostrzec, że czasem idzie on w przeciwną stronę od zamierzeń.
W ankiecie powinna być dodana opcja "Oddam głos nieważny" dla takich jak ja, którzy nie widzą na tej liście żadnych perspektyw.
Na studia niektórzy ludzie idą dla papieru, ale do lekarza raczej chodzą wszyscy ci, którzy chcą się wyleczyć. Przecież nikt nie zapłaci lekarzowi, którego powszechna opinia to będzie leczenie tylko na "odpierdol".
Chyba że pójdzie taka osoba co chce łatwe zwolnienie.
A to nie jest argument przeciwko KNP? Bo Korwin chyba chce prywatyzacji szkół i nie obowiązkowej edukacji co dla mnie jest głupotą. (odnośnie nie obowiązkowej edukacji, bo co do prywatyzacji to obecnie szkoły też nie są darmowe, ale to na pewno by wielu osobą zamknęło możliwość dobrego kształcenia)Cytuj:
W podobny sposób zawiódł system edukacji wyższej w polsce, w założeniu miało być tak, że płacisz to wymagasz dobrego wykształcenia, lecz ludzie zniekształcili ten system i działa on na zasadzie płacisz to wymagasz papieru.
Tylko, że gdyby nie było takiego patentu to inne firmy od razu by wszystko od niego "skopiowały"... Firmom nie opłacało by się wydawać milionów czy miliardów na badania skoro zaraz ktoś inny bez żadnych konsekwencji mógłby stworzyć dokładnie to samo...Cytuj:
Tak, ale dzięki patentom sz. P. Steve może nałożyć sobie patent nawet na cokolwiek co zechce, przez co nikt inny nie może tego wytwarzać. To nie jest wolny rynek.
Są tańsza odpowiedniki , które widocznie są gorsze . Jakość kosztuje , a co do stricte lnieegalnych form konkurencji to czy teraz firmy nie mogą czegoś takiego zrobić ? Jaką masz gwarancje ,że w odpowiednim czasie Tusk-jugen złapie złego szefa ? Zresztą nawet Tusk -jugen pomoże temu złemu szefowi bo wprowadzi jakieś kretyńskie regulacje ,które zniszczą konkurenta .
Rzeczywiście przykład jednej olewającej firmy pokazuje jak funkcjonuje cały rynek, mogę ci podać multum przykładów w drugą stronę. Liczy się rywalizacja a rywalizacja wymusza jakość.
Co to za wymysly. Kupa osob kupuje tansze odpowiedniki ipadow, ipodow, iphonów itp. Jak ktoś chce płacić za markę, ładniejszy design i jakieś tam inne zalety produktów apple, to wybiera je - ale alternatywe ma zawsze. Ja na przyklad od apple nie mam nic, a słucham sobie mp3, przeglądam internet, smsuję i dzwonię - czyli jednak da się wybrać coś innego niż apple. Widać, że nie słyszałeś nigdy o czymś takim jak "dobra luksusowe". Analogicznie do twojej wypowiedzi, nie powinny żyć w tym momencie żadne designerskie ciuchy, skoro można kupić tańszy odpowiednik na targowisku.
Trzeba było zrobić wcześniej odpowiednie rozeznanie, bo jeśli firma regularnie takie przekrety robi, to na pewno ktoś o tym pisze chociazby w internecie. A jak nie pisze, to ty mozesz, 100 osob przeczyta, kazda poda dalej 10 osobom itd. i klientela im zacznie topnieć.Cytuj:
Dla przykładu powiem że kupiłem komputer, który okazał się być chujowy, z gwarancją, ale za to z niesamowitą obsługą klienta. Zostałem przekierowany przez dwa boty, na same telefony wydałem jakieś 13 funtów (A to już 1/5 profesjonalnej naprawy.) a na koniec jeszcze miałem zapłacić za koszty transportu... do chuj-wie-kąd. I o dziwo firma dalej stoi.
chyba na cokolwiek co on wymyślił. I prawo patentowe zabrania patentowanie roślin i zwierząt,Cytuj:
Tak, ale dzięki patentom sz. P. Steve może nałożyć sobie patent nawet na cokolwiek co zechce, przez co nikt inny nie może tego wytwarzać. To nie jest wolny rynek.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bach...wiadomosc.html
Fakt niby żaden ale popatrzcie kto jest na drugim miejscu , z małą stratą do prowadzącej. Ron Paul człowiek o poglądach prawie libertariańskich , wielki zwolennik szkoły austriackiej czyli ktoś o poglądach Korwina . Jednak w stanach istnieje jeszcze poparcie dla normalnych wartości, w przeciwieństwie do lewackiej Europy.
http://www.youtube.com/watch?v=3KTwR...eature=related
I na prawdę nie znajdzie się łapczywy na kasę lekarz który sam będzie chciał obstawiać parę wiosek w promieniu 40km? Przecież to czysta praca bez konkurencji.
Trochę videobloków z kanału KNP:
http://www.youtube.com/watch?v=FVe41gskoTM
http://www.youtube.com/watch?v=9yL0IBghIUE
http://www.youtube.com/watch?v=ViMZfrhInag
http://www.youtube.com/watch?v=W7e8BMoCWjw
http://www.youtube.com/watch?v=qpDgBeospd4
http://www.youtube.com/watch?v=5u4cLydJlXY
http://www.youtube.com/watch?v=vUBGIOTjeVs
http://www.youtube.com/watch?v=vidr9qej49E
Ale to jest jedno wielkie pieprzenie . Mam babkę na wsi gminnej i nie wyobrażam sobie tam szpitala. Jest jakaś przychodnia ,która jest wystarczająca i nie widzę sensu utrzymywania tu nie wiadomo jakich specjalistów. W sprawach poważnych przylatuje helikopter ,który jest szybszy od karetki i leci tam gdzie jest sprzęt .
W ogóle nie wiem skąd tam świadomość ,że urzędnik lepiej będzie wiedział gdzie trzeba stawiać szpital niż rynek .
Jakby ktoś nie wiedział dlaczego JKM ma tylko 2% poparcia, to macie filmiki.
http://www.youtube.com/watch?v=ogO3af9F_cg
http://www.youtube.com/watch?v=-HoXibSY5-c
I się nie dziwcie, że ma tak mało poparcia bo ani ludzie tolerancyjni, a już w szczególności kobiety na niego głosować nie będą :o
Poglądy polityczne itp. to jedno, ma je dobre i jako jedyny chce zmian, ale jego lekka (albo i nie lekka) głupota, czasem przeraża...
#Down
Dobrze wiemy, że media manipulują. Dobrze już znamy poglądy i założenia JKM-a, ale dlaczego gdy ma szansę wystąpić "na żywo", robi z siebie takiego "idiotę?". Tak ma rację z tym jaka polska jest, że wymaga zmian itp. Ale jego niektóre "życiowe" poglądy są chore...
A może dlatego?
http://www.youtube.com/watch?v=fbBwmxS_IT4
Cytat ze strony:
Cytuj:
Pomyślałem, że to odpowiedni moment by przypomnieć, że dla niektórych państw podawanie wartości długu publicznego brutto albo wskaźnika długu publicznego brutto do PKB nie ma najmniejszego sensu. Każdy inwestor obudzony w środku nocy powinien wymienić dwa takie państwa: Norwegia i Singapur, choć zapewne jest ich więcej.
To prawda, że Singapur ma, a raczej miał, około 117% PKB długu publicznego. Zewnętrzny dług publiczny wynosi zero. Singapurski rząd winny jest pieniądze tylko swoim obywatelom. Ale to naturalnie nie wszystko. Singapurski rząd posiada aktywa finansowe przewyższające dług publiczny brutto – to efekt prowadzonej od wielu lat polityki nadwyżek budżetowych.
Z tego zestawienia wynika, że dług Singapuru to około 284 mld dolarów singapurskich – zdecydowanie bliżej 100% PKB niż 117% PKB ponieważ singapurska gospodarka rośnie w 2010 roku w dwucyfrowym tempie. Z tego zestawienia wynika, że wszystkie zobowiązania rządu Singapuru to około 437 mld dolarów singapurskich (ta pozycja obejmuje fundusze celowe). Finansowe aktywa to natomiast 616 mld dolarów singapurskich (S$), w tym 118 mld w gotówce. Sam Temasek Holdings ma aktywa warte około 174 mld S$. Singapur, de facto, nie ma więc długów.
Prawdą jest, że JKM mógłby zachować swoje prywatne opinie dla siebie, bo nieco psuje wizerunek partii, ale ostatnio się nie wychyla, więc najwidoczniej panowie się dogadali między sobą, nie ma sensu wyciągać takich brudów, bo każdemu politykowi można by doczepić kilka takich filmików. Co do Korwina to jeszcze można by mu zarzucić, że czasem nie potrafi wytrzymać tylko musi wykrzyczeć swoje racje (chodzi mi tutaj głównie o jakieś programy w TV), z czego później robi się burdel.
I jeszcze fragment posta, który mi alien usunał:
http://zryte.pl/zryte/media/upload/o...yo_dawg_20.jpg
@down
nie głosują
Tak z ciekawości, jak ludzie z Waszego otoczenia głosują i jak swój wybór argumentują?
E tam, wolny rynek jest ok. Przecież to w interesie studenta (a nie uczelni) jest, by zdobyć wykształcenie, które pozwoli mu na znalezienie dobrze płatnej pracy. Teraz może się wydawać, że wolny rynek w zakresie edukacji to produkcja tępych idiotów, ale przecież program uczelni państwowych i prywatnych jest układany przez ministerstwo, przez co nawet państwowe uczelnie wypuszczają "wyedukowanych" absolwentów, których umiejętności co raz częściej nie są dostosowane do potrzeb rynku. Dlatego jeśli ktoś jest bogaty i stać go na prywatną uczelnię, to wcale mu się nie dziwie, że wybiera płacenie za dyplom, bo tak czy inaczej dobrego wykształcenia nie otrzyma, więc po co ma się jeszcze wysilać. Zresztą też wcale tak nie jest, że jak się płaci to kończy się szkołę (to tylko jakieś tam przypadki). Z tego co się orientuje to tylko 1/3 zaocznych kończy I rok...
to ja już wole PO z PR od PiSu niż SLD.
Oj, przeczytało mi się jako 21.
*
Czy jednocześnie chcesz powiedzieć że jakikolwiek problem w USA był winą partii które chyliły się do lewego końca spektrum? Na dodatek Ameryka nie była tak niesamowita jaką chcesz ją namalować.
a) Mimo iż na północy zniesiono niewolnictwo, na południu dalej kwitło. USA było dość dużym eksporterem tekstyliów jak i materiałów opartych o niewolnicze uprawy bawełny i tytoniu. I nie mów że nic z tego nie mieli, bo na takie materiały na świecie był ogromny popyt.
b) Warto wspomnieć o krwawej wojnie, która przetoczyła się przez cały kontynent. I warto odnotować że to okropne, socjalistyczne USA, które śmiało wprowadzić kilka praw które limitowały przemysł kraju, odniosło zwycięstwo.
c) Duża część ich sukcesu brało się z milionów imigrantów, które zalewały kraj. Tak, wolny rynek dał większości pracę i dobrobyt, ale to ciągle nie oznacza że on jeden był prowodyrem wszystkich sukcesów.
Na dodatek warto zauważyć że jeszcze kilka lat temu, kiedy długi istniały, USA też miało systemy podobne dość mocno do tych Korwinowskich; za leczenie trzeba było płacić, nie licząc rzeczy jak MedAid (Ciekawe kto w Polsce będzie dawał biednym na leczenie raka. Organizacje charytatywne? Cóż, śmiem w to wątpić, skoro teraz wiele osób nie ma na leczenie nawet z ZUS'em, NFZ i licznymi O.Ch.)
W sumie to ich rozumiem - mają głosować na NowąMetodę Korwina Na Zajęcie Jakiegokolwiek StołkaPrawice aby nagle poznikały im Emerytury i Szpitale?
Jaka tania demagogia. Wszystko o czym piszesz nie ma nic wspolnego z wolnorynkowoscia i mniejsza iloscia socjalu. Za to brak zadluzenia jak najbardziej ma.
Kilka lat temu USA mialo systemy podobne do korwinowskich? No chyba padne. Jedyny plus to czesciowo sprywatyzowana sluzba zdrowia, ale ona boryka sie z innymi problemami (nie majacymi znowu zwiazku z wolnorynkowoscia, tylko m.in. stylem zycia amerykanow).
Co do ostatniego akapitu - nie ma na leczenie NAWET z "pomoca" NFZ (bo chyba chodzi ci o NFZ, nie ZUS). Śmieszne. Przecież sami za tę "pomoc" NFZ płacą i to więcej, niż im dostają z powrotem. Ty naprawde sądzisz, że dzięki NFZ leczenie jest tańsze? Jeśli tak, to wytłumacz mi w jaki niby sposób - przecież to się kupy nie trzyma. Że niby wpłacam 5 zł na NFZ i dostaję 10 na leczenie? Chyba odwrotnie.
Nie, dostajesz mniej. Chodzi mi o to kto będzie płacił za leczenie, skoro teraz nawet NFZ się nie boryka; nie wszystkich stać na prywatne kliniki. I nie mów ponownie że przy wolnym rynku ceny spadną, bo jakoś nie sądzę że jeżeli nie będzie konkurencji państwowej to raka będzie można wyleczyć za 400 złotych miesięcznie.
Tak kurwa nie ma, i nie ma mieć. Po prostu mówię że wolny rynek nie jest jedynym powodem dla którego USA odniosło sukces; śmiem nawet stwierdzić że imigranci i niewolnictwo, a potem chujowe traktowanie połowy społeczeństwa, robi to idealne, 19 wieczne państwo, mniej idealnym.
Naprawdę uważasz, że ktoś głosiłby takie postulaty jak chociażby zniesienie emerytur, zasiłków, prywatyzacja szpitali (...) tylko po to, by dorwać się do stołka? Ktoś taki musiałby być skończonym kretynem, bo by sobie sam celowo kłody pod nogi stawiał. To się kompletnie nie trzyma kupy.
Poza tym kto mówił o POZNIKANIU emerytur? JKM chce je zwrócić wszystkim, który je sobie wypracowali, bo są należne ludziom i jednocześnie zamknąć ten państwowy interes z OFE.
Nie wszystkich stac na prywatne kliniki, bo każdy musi płacić na "darmowe" niebotycznie większe kwoty, niż realna wartość usług, z których korzysta. Drozsze choroby mozna wylezy na wiele sposobow - oszczędności (gdyby tak co miesiac odkladac te 200 zl, ktore oddajemy na NFZ...), kredyt, rodzina, fundacje charytatywne, a jeśli i to do ciebie nie przemawia, to na pewno znajdzie się ktoś, kto cię ubezpieczy za kwotę o wiele niższą, niż aktualnie płacisz na służbę zdrowotną. Poza tym rak nie dotyczy każdego i nie dotyczy przez całe życie, tylko kilka lat. A na NFZ płaci każdy przez całe życie.
Niewolnicy byli wszedzie, nie tylko w usa, a imigranci byli w usa dlatego, ze byl tam dobrobyt, a nie dobrobyt byl tam, bo byli imigranci.Cytuj:
Tak kurwa nie ma, i nie ma mieć. Po prostu mówię że wolny rynek nie jest jedynym powodem dla którego USA odniosło sukces; śmiem nawet stwierdzić że imigranci i niewolnictwo, a potem chujowe traktowanie połowy społeczeństwa, robi to idealne, 19 wieczne państwo, mniej idealnym.
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,I...764,index.html
Cytuj:
PHILIP ma rację: Działalność charytatywna nie jest w stanie zniwelować błędów systemowych. Błędem systemowym jest jednak nie brak MEDICARE dla 40 mln Amerykanów - lecz wprowadzenie go dla pozostałych 200 milionów!!
W ciągu 20 lat od wprowadzenia MEDICARE (początkowo tylko dla 30% obywateli!) ceny usług medycznych wzrosły 10-krotnie (po uwzględnieniu inflacji!) - a gdyby p.Hilarii Clintonowej, trockistce zresztą, udało się wygrać wybory i wprowadzić MEDICARE dla wszystkich, poszłyby w górę jeszcze dziesięciokrotnie.
Z oczywistych powodów. Jeśli pielęgniarka brała za zrobienie zastrzyku dolara, a MEDICARE sfinansuje z tego 75%, cena tej usługi zacznie dążyć do $1.75 - stanie gdzieś na $1.50; MEDICARE wtedy zwiększy dopłaty - i z wolna nieubezpieczonych nie będzie na nic stać. Dlaczego pielęgniarka ma robić zastrzyk komuś za dolara, skoro może go zrobić ubezpieczonemu za $4??
Ubezpieczeni stanowią prawdziwą nieuczciwą konkurencję na rynku! Rynku widzianym od strony konsumenta - a nie od strony producenta, jak to pokazują telewizje, radia, gazety i szkoły. Czy zauważyliście Państwo, że gdy Rosja ograniczyła import mięsa z Polski, to reżymowe przekaziory - zamiast się cieszyć, że mięso w Polsce tanieje i biedaków będzie stać na schaboszczaka - biadoliły nad losem producentów!!!
Mechanizm działa jednak znacznie głębiej. Gdy boli mnie kolano, idę do medykusa - i ten powiada, że kolano ma 65 lat, więc ma prawo pobolewać. Na co ja: ale drugie kolano też ma 65 lat - a nie boli. Lekarz: "Bo Pan grając w koszykówkę prawe bardziej obciążał. Ale, wie Pan: istnieje szansa jedna na 100.000, że ma Pan raka torebki stawowej. Robimy tomografię?"
Na co ja, jeśli nie ma ubezpieczeń, odpowiadam: "Panie! Szansa jedna na sto tysięcy? Prędzej pod samochód wpadnę! Mam zapłacić za tę tomografię $400?" - i na ogół wychodzę.
Jeśli jednak jestem ubezpieczony, to mówię: "Jasne, robimy! P.PHILIP i inni frajerzy płacą!!".
I koszt mego "leczenia" wzrósł ponad 100-krotnie!!! Istotnie: raz na 100.000 wypadków wykryliśmy wcześniej raka torebki stawowej - ale zapłaciliśmy za to $10.000.000!!! Za to można by uratować życie tysiącom ludzi. Gdybyśmy nie zmarnowali tych pieniędzy na tę "profilaktykę".
A jeśli jeszcze właściciel tomografu płaci lekarzowi 10% za skierowanie, to ho-ho!! Medycyna rozwija się, że aż ha!
Prawda jest taka, że gdyby nie ubezpieczenia, trzeba by płacić za leki nie 30%, ale 100% - ale leki byłyby 6 (sześć) razy tańsze...
Działalność charytatywna (w tym: działalność państwa) nie jest w stanie zniwelować błędów systemowych (tu: likwidacji wolnego rynku). Kiedy nie istniał MEDICARE prywatna dobroczynność jakoś dawała sobie radę - bo leczenie było kilka razy tańsze.
Cóż, bo widzieli USA jako bastion wolności, szans i snów. Tak naprawdę mieli prawie to samo co w Europie, tylko z lepszą pogodą.
Bez żadnych zasiłków niektórzy tych dwustu złotych niezbyt często dotknie, co dopiero je na coś odłożyć.Cytuj:
oszczędności (gdyby tak co miesiac odkladac te 200 zl, ktore oddajemy na NFZ...)
-Ma pan jakiekolwiek źródło dochodów?Cytuj:
kredyt,
-Nie
-I potrzebuje pan 20 tysięcy na leczenie?
-Mhm. Na dodatek terapia może nie zadziałać, więc ja umrę a wy pieniędzy już nigdy nie zobaczycie. To jak?
Niektórzy owej nie posiadają.Cytuj:
rodzina
Skąd pewność że owa zainteresuje się twoim przypadkiem, i że każdy na taką fundację pieniądze odda?Cytuj:
fundacje charytatywne
I po raz kolejny po prostu stwierdzasz że każdy ma jakieś źródło dochodów bądź dobrą pracę.Cytuj:
kto cię ubezpieczy za kwotę o wiele niższą, niż aktualnie płacisz na służbę zdrowotną.
Tylko że nigdzie indziej nie byli tak mocno zorganizowani, i nie przynosili tak dużych zysków. Te kilka tysięcy białych którzy porwali Turcy nie przyniosło im złotych piramid.Cytuj:
Niewolnicy byli wszedzie, nie tylko w usa, a imigranci byli w usa dlatego, ze byl tam dobrobyt, a nie dobrobyt byl tam, bo byli imigranci.
A imigranci jechali tam z powodu rzeczy jak gorączek złota bądź z powodu wyniszczonej (Oczywiście ty powiesz że przez okropny socjalizm) wojnami, plagami i innymi gównami Europy. Kiedy gorączka złota się skończyła, imigranci poszli do fabryk, a te z kolei wyprodukowały ten twój dobrobyt, który przyciągał coraz więcej ludzi.
Post Scriptum
Strasznie trudno się w tym temacie wypowiadać, bo jakikolwiek "pier*olony komunista" bądź "lewus" czy też "socjalista" natychmiast musi borykać się z co najmniej 3ema, dość agresywnymi, odpowiedziami na swój post ;C
Bez przesady. USA już kilkakrotnie nie wywiązywały się ze zobowiązań, które zaciągnęły: http://mises.pl/blog/2011/08/14/cham...bankructw-usa/
Morał z tego taki, że państwo w ogóle nie powinno mieć prawa do emisji pieniądza i ustalania prawnego środka płatniczego, bo czego się tylko państwo dotknie - zepsuje.