tibia77 napisał
Zgodnie z relacjami świadków: ten samochód jechał zdecydowanie zbyt szybko, wcale nie przepisowo. No ale nawet gdyby jechał przepisowo, to i tak trochę wyobraźni by się przydało. To była noc w którą odbyła się feta z okazji mistrzostwa Polski w żużlu, w związku z czym na ulicach była masa podchmielonych ludzi i było to oczywiste. No i pozostaje kwestia nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Oczywiście nie twierdzę, że policja celowo go zabiła, bo kierowca tego samochodu pewnie też czuje się teraz strasznie, ale nie mogę po prostu patrzeć na to, jaki przekaz poszedł w mediach: policja jedzie 20 na godzinę, nagle pijany agresywny kibol wtargnął na ulicę i próbował staranować radiowóz, na szczęście zginął i dzielnym policjantom nic się nie stało. Oczywiście kolejna hiperbola, ale jeśli ktoś prześledzi niusy związane z tym wydarzeniem, to zauważy, że nie aż taka wielka. Gdyby ktoś ze swojej winy zginął pod kołami tirami, to jego kierowca i tak pewnie miałby mocno przesrane. Zaprzeczysz?