Pojebani w tych galeraich. Chyba trzeba na otwarcie przyjść jak jeszcze te zjeby nie zrobią z całej drogerii jednego wielkiego mixu zapachów.
Nie wyobrażam sobie wydać tyle siana na takie perfumy, nie widzac dokladnie jak to pachnie bo po wejsciu wszystko czujesz dookola i wszystkich ludzi tez.

Dramat.


Chuj tam, kupię sobie coś na bezcłowej za niedługo ;d