Nie pytał, ani nie pisałem. Wielkie dzięki. Po prostu jakiś cwaniaczek, który myślał, że mu odeślę część pieniędzy.
edyt
Tak jak myślałem. Dzisiejszy mail:
Cytuj:
Z mojej strony wyglada to tak albo sie dogadujemy w jakis sposob (proponuje by pan spuscil z ceny i przelal na moje konto 20 zl lub kod na zbrojownie jakims cudem) albo sprawa trafia do allegro i moze pan ucierpoec bardziej czego szczerze nie chce ma pan czas do poniedzialku pozdrawiam