czego nie rozumiesz? masz im przelać 1.01zł w celu potwierdzenia rachunku i danych.Cytuj:
Katalonczyk napisał
Wersja do druku
czego nie rozumiesz? masz im przelać 1.01zł w celu potwierdzenia rachunku i danych.Cytuj:
Katalonczyk napisał
Tak, lecz jesli rachunek nie jest na moje dane to nie podejdzie ?podpinam się do pytania koleżki.
Nie przejdzie masz korzystać ze swoich danych i ze swojego rachunku.
Chce zalozyc nowy spor na allegro, ale wyswietla mi sie, ze minelo 60 dni lub wiecej od momentu kupna przedmiotu. Aukcja zakonczyla sie 25 lutego wiec to nawet nie jest polowa tego czasu. Jak moge wiec rozpoczac spor o przedmiot?
http://allegro.pl/myaccount/Debates/....php/createNew
skopiuj tylko dobrze nr aukcji i name sprzedawcy :P
Tak jak juz mowilem, sporu nie da sie zalozyc bo wyswietla sie informacja, ze uplynal termin.Cytuj:
Damovsky napisał
Siema, wystawiłem konsolę na allegro, opisałem co się znajduje w cenie przedmiotu, czyli konsola, pad i kable. Problem jest w tym że na zdjęciach omyłkowo pokazałem kabel którego nie zawarłem w opisie przedmiotu i którego nie mam ochoty wysyłać kupującemu. Jak to jest ze zdjęciami i opisem. Która część jest "ważniejsza"? Kupujący domaga się tego kabla mimo tego że widniał on tylko na zdjęciach a nie w opisie przedmiotu. Z góry dzięki za pomoc.
Jeśli nie było w opisie to luz. Jakby robił zdjęcie książki na dywanie to miałbym typowi wysłać dywan, bo był na zdjęciu?
No to jeszcze zależy jak to sformułowałeś. Jesli
to jest spoko, ale jeśli napisałeś coś w stylu "sprzedawany zestaw widoczny jest na zdjęciu" to gościu ma prawo się go domagać. To tak wg mnie ;)Cytuj:
w skład zestawu wchodzi:
- konsola
-...
-...
-...
No też tak uważam, jeśli nie napisałeś że sprzedajesz to co na fotce, to możesz mu powiedzieć, to nie było uwzględnione.
A tymbardziej jeśli napisałeś co wchodzi w zestaw, no to dowidzenia, miał wszystko wypisane, i tym sie kierować a nie to co na fotce.
Cytuj:
RedheadPapa napisał
tak, ze tenCytuj:
RedheadPapa napisał
wyraznie napisales, ze sprzedajesz kable i podales zdjecie jak dobrze rozumiem z kilkoma kablami. Wedlug mnie z moralnego punktu widzenia to Ty jestes oszustem bo specjalnie wprowadziłeś w błąd i powinien Ci wlepić przynajmiej negatywa ;p chociaz od strony prawa nie wiem czy on by miał prawo do roszczeń o cokolwiek
Przez jaki czas sprzedawca i nabywca, może zobaczyć dane drugiej strony?
Dosc dlugo ( do czasu archiwizacji aukcji ), pozniej mailowo mozesz poprosic o wszystkie dane.Cytuj:
Dzzej napisał
Dane przychodza na maila, wiec zawsze mozna je sprawdzic, o ile nie skasowalo sie maila.