Parę dni temu kupowałem na allegro gp dla kumpla, gościu w wiadomości zapytał się czy mógłbym zaakceptować zwrot prowizji. Oczywiście olałem to. Wczoraj przyszedł mi mail od allegro w którego treści jest: "Sprzedający xxx powiadomił Allegro, że warunki transakcji uległy zmianie i wskazał następujący powód: Zwrot, reklamacja, uszkodzony w transporcie. Czy potwierdzasz wersję sprzedającego?" Czy poniosę jakieś konsekwencje jeśli potwierdzę to? Wcześniej już wystawiłem pozytywa.