Allegro ma czas do 3 dni roboczych na przekazanie środków na wskazane konto, a od momentu wskoczenia statusu wypłaty "zakończona" do 24 godz.
Wersja do druku
Allegro ma czas do 3 dni roboczych na przekazanie środków na wskazane konto, a od momentu wskoczenia statusu wypłaty "zakończona" do 24 godz.
Dziś to niestety ja mam problem z usługą Płacę z Allegro.
1.5tyg temu koleś zapłacił mi za pewną rzecz właśnie tą metodą płatności, używałem jej już wcześniej tak że skonfigurowana była. Allegro ma 3 dni na to aby przelać mi kase na konto, ale minął już ponad tydzień i kasy nadal nie ma. Do allegro pisałem i twierdzi że pieniądze zostały przelane na konto które było podane w Płacę z Allegro. No i teraz juz nie wiem, ja kasy nie mam a allegro twierdzi że kase przelało na konto.. Miał ktoś kiedyś taką sytuację?
Ja mam taką samą sytuację. Otrzymałem maila, że klient zapłacił poprzez "płacę z allegro". Miało to miejsce 3 dni temu, do dziś nie mam hajsu, a dane i nr. konta są poprawne.
Nie masz czym się przejmować, ja nic nie wyślę do momentu zaksięgowania kasy na moim koncie.
wiecie moze jaki ma czas sprzedawca na wyslanie przedmiotu?
to juz druga taka przesylka na ktora czekam ze 20 dni, widza 'junior' przy nazwie uzytkownika i chyba se w kulki leca pajace
witam.
MAm nastepujacy problem...
maz sprzedal telefon w stanie dobrym no i przedewszystkim dzialajacym !!
Wszystko ladnie zapakowane, po tygodniu z powodu braku odpowiedzi od
kupujacego pierwsza napisalam czy sprzet doszedl ( kupujacy zrobil rzecz
jasna przelew), poczym odpowiedz tu cytuje "wlasnie mialam do Pani
napisac"?!?!?( zaznacze ze po tygodniu milczenia) ...ok czytamy dalej , ze
cos z telefonem nie gra. oczywiscie zareagowalam i sie okazalo ze z
telefonem zaczelo sie cos dziac czego absolutnie wczesniej nie bylo i dam
sobie za to 2 rece uciac poniewaz sama widzialam ze telefon nie sprawial problemu.
Dodam ze owa Pani byla w komisie przynajmniej tak pisala i ze potwierdzili ta usterke.
Prosze oszybka rade bo bedziemy kontaktowac sie z ta osoba i niechce zastat ewentualnie wykiwana.
Z gory dzieki
Olać klienta, który pewnie sam coś rozwalił, a teraz szuka głupich na lato. Jeżeli rzeczywiście mąż zwróci pieniądze to współczuje męża, takich rzeczy się nie robi. Nie udowodni Ci się telefon dostał już uszkodzony, gwarancji mu nie udzielaliście.
Pozdrawiam,
Nastyy
tak tylko ponoc Pani byla w komisie i jej potwierdzili usterke sorka ze drugi raz pisze ale dopiero co poprawilam wczesniejszego posta :P
Nic Ci nie zrobią, nie musicie się bać. Na pewno niech mąż nie oddaje pieniędzy.
Ja też mogę sobie kupić teraz w 100% sprawny telefon na allegro, sprzedać go, kupić taki sam na innej aukcji tylko, że uszkodzony i napisać, że to wasz.
hmm... no tak ale chce wyjsc z twarza przeciez nie zadzwonie i z gory jej nie oskarze o klamstwo ?!?!?!? jakies pomysly zatem ??? maz jeszcze nic nie oddal dopiero mamy sie kontaktowac a poza tym nie widzi mi sie negatyw !!!
Ciezka sprawa, no ale jak niby ci ma to udowodnic?
Mozesz nam powiedziec, ile osoba kupujaca ma komentarzy? Albo najlepiej dac link do konta, moze probowal podobnych przekretow wczesniej.
LINK do aukcji
http://allegro.pl/show_item.php?item=1495225149
link do konta:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=9533058
i jeszcze dokladnie cytat jej zastrzezen:
"telefon nie zgodny z opisem wyświetlacz wariuje pokazuje się pasek jak się wchodzi w meni a teraz już w ogóle nie chce wchodzić w meni więc nie wiem czekam na propozycje z państwa strony nie było na aukcji że ma wade byłam w komisie powiedzieli że ma wadę wyświetlacz albo płyta główna"
No to masz wybór, albo oddać pieniądze, odzyskać telefon i dostać negatywa, albo nic nie robić, zero kontaktu, dostać negatywa, ale zachować pieniądze.
heheh tyle to ja tez wiem z tym ze jak bym przykladowo oddala kase to negatyw bylby raczej malo prawdopodobny bo sprawa zastala zalatwiona polubownie.....ale wkurza mnie fakt ze ktos mi zarzuca klamstwo zreszta zobaczymy co laska zaproponuje.....