Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 81
Łaadnie.
40 minut tematu a już sram pod siebie...
Skorzystałem z tualety , przyniosłem sobie prowiant więc zacznijcie coś mocnego wrzucać. ^^
Jak narazie oglądnąłem wszystko co zamieściliście.
Wersja do druku
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 81
Łaadnie.
40 minut tematu a już sram pod siebie...
Skorzystałem z tualety , przyniosłem sobie prowiant więc zacznijcie coś mocnego wrzucać. ^^
Jak narazie oglądnąłem wszystko co zamieściliście.
maslo, wtf? w ogole sie nie boje :D
lol ale wydygalem ;d poszedlem do lodówki. ciemno w kuchni i nagle krzyk dziewczyny. zdygalem, a potem przypomnialem sobie ze u sasiadow jest jakas impreza xD
A ja mam słabe nerwy i jak otwarłem smajl.jpg o wymiarach 600x400, to tak się przestraszyłem, że ekran zepchnąłem z biurka. Szczęście, że miałem rozłożone łóżko to mu się nic nie stało, ale potem tak zacząłem się wpatrywać w to zdjęcie i nawet się śmiać zacząłem. Poza tym, co za idiota uwierzyłby w psa z końskimi zębami i oczkami jak bobki, ekchem, no wiecie...
Poza tym nie lubię strasznych rzeczy bo czytam dużo książek (fantasy, itp.) więc mam dużą wyobraźnie i po wyłączeniu jakiegoś filmu, zdjęcia, gdy patrzę na cień rzucający figurki żółwia, to wyobrażam sobie np. szkielet. Też tak macie?
@hako
Nie polecam jedzenia i jednoczesnego oglądania mózgojebuf i/lub grania w Polycośtam (gra ryjąca banię). Najpierw zgłoś się do lekarza lub farmaceuty ;d
@Kamracik
Weź też jakąś kuwetę na potrzeby fizjologiczne ;d
@Moveric
Ze mną jest tak samo więc czekam na coś lajtowego chociaż po tym słitaśnym gifie chyba nic mnie już nie zabije :)
Dawac dawac Panowie, temacik sie rozkręca :D
ja pierdole, ktoś w dużym pokoju wstał z łóżka i zaś wyjebałem z taboretem
Załatwiłem wszystko żebym już potem nie musiał iść. :D
@3 UP, gz, rozwalicie wszystkie taborety,biurka,komputery niedługo. ^^
@ Down Dołączam się do prośby
macie cos co ryje banie?