to nie był skorpion tylko pluton :)
Wersja do druku
to nie był skorpion tylko pluton :)
Witam, chcialbym sie dowiedziec, ile kosztowalby taki klasyczny, napisany fajna czcionka lub w innym jezyku tatuaz na przedramieniu, taki jak np. maja siatkarze. Orientacyjnie pytam :)
300-400
jak mozna samemu zaprojektowac jakis tatuaz bez zadnych umiejetnosci artystycznych?
zaluzmy,ze mialbym pomysl na jakis motyw i co mam isc z tym do tatuazysty i on cos wymysli?
ew, szukasz podobnego tatuazu w necie jaki chcesz do swojego, i idziesz z tym do tatuatora, i mówisz co bys chcial - coś pdoobnego do tego etc, i jak ma Ci to zrobić :)
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...dc60fe8118a38f
Pisałem kilka stron temu co planuje robić i oto jest, dziś rano robiony.
Prosty wzór, inspirowany tym co zobaczyłem w pewnym serialu, ktoś na pewno kojarzy.
Rollo zawsze na propsie :D
dobra dziarka, długo Ci robił? Ile płaciłeś?
Zapłaciłem za samą dziarkę 300zł, do tego kupiłem krem za 25. Czy długo, szczerze to nie, koło godziny pracy, nie licząc tego, że przy mnie robił projekt, co zajęło koło 30minut.
Cleanfun we Wrocławiu, jesli to ma jakieś znaczenie, przyjemne studio, miła atmosfera no i na termin czekałem jakieś 2 i pół tygodnia więc nie długo.
A no i ziomeczek powiedział, że jeśli za jakieś 2-3tygodnie gdy się zagoi zupełnie pojawią się jakieś prześwity skóry to mam luźno wpaść na poprawkę.
A dodam jeszcze, że trochę się stresowałem, wiecie, pierwsza dziara, czy dobrze wyjdzie, czy on czegoś nie spartoli, czy HPV nie załapie, ale naprawdę rewelka, koleś mówił ze nie widzial takiego co sie przed 1 tatuazem nie stresował, do tego przygotował stanowisko profesjonalnie, igłe nową sterylną to przy mnie wyciągał, pracował w rękawiczkach chirurgicznych, dobre studio - polecam.
to co tu opisałeś to raczej normalka ;P Ja przed moim pierwszym się nie stresowałem po prostu byłem już zdecydowany na 100% i nie mogłem się doczeka efektu końcowego ;)
@edit
co racja to racja ewentualnie ta przebijająca skóra o której wspomniał ciachu aczkolwiek nie powinno nic przebijac ;)
ew mozna przy takim wzorze przytyrać kogoś, i to wszystko ;p. pielęgnuj git, to będzie taki sam odcień, jak nie to na poprawke, i aelo
Co do stresu to ja właśnie jedyne czego się bałem, że ktoś spieprzy, no bo każdy wie że są różne wypadki losowe, pojedzie za daleko i chuj nie koło z tego słońca ;d tylko tego się obawiałem, ale to dlatego, że nie wiedziałem jak to wygląda - taka robota, gdybym wiedział wcześniej to zero obaw :D jednak wiecie, zostajesz z tym na całe zycie i nie chcesz żeby 'komuś poszła źle kreska'.
to dobrze, ze nie zasnales podczas dziarania, bo slyszalem, ze artysta z tego studia, co sie dziarales, robi kutasy jak ktos zasypia na calym ciele ://// I TO KOLOROWE, uwazaj nastepnym razem :D
Reppi z tym kutasem to troche inna historia była :D tam możesz zabulić i oni Ci użyczają sprzętu byś Ty kogoś wydziarał i tym oto sposobem jakiś koleżka sprawił drugiemu koledze fallusa na łydce XD chociaż kto wie, może była jeszcze jakas historia ;d
jak dla mnie urban legends bo studio odrazu stracilo by renome
https://www.youtube.com/watch?v=-bXq9qlISXM
W każdej historii jest ziarnko prawdy :D
@Reppi ;
kiedy oddasz war hammer? xD
btw.
Cały czas chcę zrobić sobie 2 tatuaże, jestem prosty (banalny) drugi średnio trudny.
W Gdynii mam parę ciekawych studio, patrzę na ich prace na FB i się jaram... ale cały czas mam strach w głowie, że mi coś spierdolą i się załamie psychicznie. Jakaś porada? Tatuaże nie są wybrane pod wpływem impulsu, oba wzory chcę zrobić od 5-6 lat i jaram się nimi tak samo jak wtedy.
odesle ci jak zaloguje, zapomnialem XD
to zrób sobie kropke za uchem, moze ci nie spierdolą
Heh mi nigdy nawet przez myśl nie przeszło żeby mogli coś spierdolić, no i nie zjebali, poprostu nie myśl o tym, studia pewnie są stare i mają renomę, nie są amatorami
Do studia z renomą można isc smiało i bez strachu ze cos przebiegnie nie po twojej myśli jak upatrzysz jakieś studio to poszukaj opinii w internecie koniec końców służy do czegos innego oprócz gry w lola/tibie :P
Ja dalej nie wiem jak zacząć "projektować" swój rękaw, nie mogę się zdecydować czy od razu całość czy robić po kawałku przez kilka lat ;//
Myslalem nad tym,zeby pojsc do jakiegos dobrego studia w, ktorym by pracowal ktos kogo prace sa sztuka i powiedziec mu,zeby zrobil mi prostu tatuaz od barku do nadgarstka sam wedlug wlasnego pomyslu xD.
Cały rękaw według pomysłu tatuatora w 100%? Słaby pomysł, jestem prawie pewny że Ci nie spasuje całość i tak czy siak będziesz robił po kawałku ;)
Tylko pewnie ciezko to zrobic tak,zeby potem to sie zlalo w taka jedna zajebista calosc?
Coś ty, dlaczego ciężko? Normalnie, robi Ci powiedzmy bark z bicem do łokcia, a po roku np. przychodzisz z kolejnym projektem na przedramię i tatuator Ci to elegancko dopasuje wszystko, z tym problemu nie ma ;)
tylko wez sie na cos zdecyduj gdy jestes artystycznym bez talenciem i wszystko ci sie wlasciwie podoba
to co obecnie robie jest troche popularne w zlym znaczeniu tego slowa, jakbym wytatuowal sobie cos zwiazanego z muay thai/bjj czy mma czulbym sie jak pozer ;/ zreszta nie czuje potrzeby tatuowania sobie swoich zainteresowan jakos mnie to nie kreci, zadne napisy rowniez mi sie nie podobaja, musze odpalic wujka gogole ;d
popatrz sobie nad roznymi motywami, moze coś w stylu rybki koi, diabła, santa muerte, dance macabre, moze czaszkowy rekaw, a moze jakies kwiatki etc XDXDXD (tylko ja takim pedalem jestem, ze mam roze na szyi), moze nie wiem tribale ci sie podobaja, ew polinezyjskie
tribale to gowno, moze polinezyjski ale to musialbym sie powaznie zastanowic, mi sie podoba idea tatuazu jako dziela sztuki, czegos ladnego co cieszy oko. Na razie nie potrzebnie truje wam dupe, napisze na co wpadlem lub wrzuce juz zrobiony tatuaz kiedys
Nie. ja raz musiałem wracać do domu, gdy zobaczyłem co tatuator zrobił, poprostu nic mu nie wyszło i dlatego robie swój własny projekt z jak najmniejszym wkładem własnym tatuatora, i każdemu też tak doradzam, bazując na własnych doświadczeniach. No ale zacytuje matiusa ,,gdy jestes artystycznym bez talenciem i wszystko ci sie wlasciwie podoba" no to good 4 u ;)
Co do mojego tatuażu z 292 strony, jak myslicie, ile on sie bedzie goił? Nie jest duży, ale ciekaw jestem kiedy bede mógł wrócić do treningów.
Jeżeli trenujesz mma, boks, i bedziesz dostawał ciosy w miejsce w którym masz tatuaż, to lepiej, żebyś był w rashguardzie.
Co do gojenia tatuażu to pierwsze 3 dni folia co 3h-4h zmiana/w nocy nie trzeba, + bepanthen lub easytattoo - alantan nie polecam, po 3 dniach, smarujesz jeszcze z 2 -3dni bepanthenm a nastepnie juz poki sie bedzie luszczyl, to wazelina raz na jakiś czas, jak juz sie zagoi to raz na tydzien, dwa mozesz sobie oliwką po myciu tatuaze wziac, zeby kolor tak nie wyblakal.
Mam pytanie, jak to jest z tatuażami w pracy?
Czy dziarki na rękach mogą sprawić problemy z jej znalezieniem?
Czy wgl pracodawcy zwracają uwagę na to? Mam na myśli czy wgl pojawia się takie pytanie "Czy posiada Pan/Pani jakiekolwiek tatuaże?"
Bo w sumie do zwykłego biura zapierdala się głównie w koszuli + ew marynarce więc tatuaże na rękach są niewidoczne.
planuje sobie zrobić na przedramieniu prawdopodobnie (s.288) ;d
Moim zdaniem jeśli chciałbyś pracować w banku i miał tatuaż gdzieś na ręce czy nodze to pracodawca nie powinien mieć nic przeciwko. Co innego na szyi czy gdzieś gdzie garnitur go nie zasłania.
Póki co myśle o tym by porobić zwykły workout, pompki takie pierdoły, na mma teraz i tak nie mam czasu bo kolosy i zaliczenia. Ziomek który zrobił mi tatuaż powiedział, że folia cały dzień (w dniu zrobienia) i na noc, a potem już tylko smarować. Mam właśnie easytatto. Rozumiem, że ta wazelina to będzie obowiązkowo?
@up
tak, bo po zagojeniu z kilkaanascie dni bedzie Ci sie po myciu, i ogolnie tatuaz luszczyl, i skóra schodzila, bierzesz lekko wazelina, i jest gicior ;)
@Vienio
nie licz na prace w Polsce w banku, oraz w jakis korporacjach, majac dziary na rekach, ;)
Sory, ale niedługo to pracodawcy nie będą mieli wyboru patrząc na poziom naszego społeczeństwa i zaczną w końcu patrzeć na to co masz w głowie, nie na ręce
Nie mówie o Polsce, w zagranicy tak na to nie patrzą, ale napewno facetattoo, i tatuaz dloni jeszcze dlugo nie wejdzie w normalnosc (niestety)
Choć nie lubię wytatuowanych dłoni to jeszcze ujdzie, ale tatuaż na twarzy to największe wynaturzenie, zaraz obok tych implantów, ogromnych tuneli i tony kolczyków. Wogóle modyfikacje twarzy to jedna wielka lipa, i nie rozumiem jak to się może komuś podobać
A mi się wydaje, że niektórym i na twarzy pasuje, kwestia tatuażu, stylu bycia, niektórym pasuje innym nie, a inna rzecz, że jak ktoś chce - niech robi.
http://celebsnetworth.net/wp-content...net-worth1.jpg
xDDDDDDDDdddd
wyslales coś chujowego, i pierdolisz coś tam :d
http://www.tattoostime.com/images/37...ace-tattoo.jpg