Maaaa się to oko :D
Sam tatuaż cios prze okrutny.
Wersja do druku
Maaaa się to oko :D
Sam tatuaż cios prze okrutny.
No uwazam tak samo, ale wszystkie miejsca strzelone najbardziej bolesne, i narazie mi styknie.
Ale lokiec, wewnetrzna strona reki, zgiecie reki, pod pacha, no nie polecam, ale sie da przezyc, wiec nie ma co sie strasznie zrazac.
Ile byscie stawili ze czasu trzeba na ta prace? :D
Ale pokaż fotkę, bo nie zdążyłem na strumyku
nooo bardzo ładnie się to prezentuje
ile czekałeś na termin i ile płaciłes za sesje?
Zaczelismy chyba 10.45 skonczyl o 15.30 okolo.
A jeszcze poprawial te stare, ale lapka moja tez malutka.
Zapisalem sie na ostatnia sesje chyba w czerwcu, dalem 1500.
Miejce na ciele, a studio na plus.
ten kosa, to chyba jakas topka w PL, ta?
ile sesji na cały rekawek?
Nie znam sie az tak, napewno jest dobry, ale czy w topce polskiej?
Mysle ze tak, jakbyl ten tofi experiment, bylo z 10 tatuazystow, i Kosa tez tam byl.
4 sesje, ale mala lapka
No na pewno jeden z bardziej znanych w środowisku. No można użyć słowa "topka", jednak no jednak nie da się ukryć że to kwestia gustu, prawda? Niemniej jednak na pewno nie jest zły. Tak samo wspomniany wyżej Tofi
A Pimto? Kojarzony czy raczej nie?
Haha no aż w taką skrajnosc nie popadajmy. Skąd np ja mogę znać? No myślę że nie jestem dużo gorszy od innych jeśli kojarzę tatuatorow z fejsbuka. Czasem sam mi poleci, czasem gdzieś się tam przypadkowo przewinie, masę studiów znam też i kojarzę z torga. @Przemo ; zawsze dużo znał to może coś powie. Pimto na pewno już widziałem na torgu, ale jako tako nie znałem.
No bo jak to sprawdzić?
Pytanie losowych przechodniów o studia czy tatuatorów byłoby komiczne, a nawet nie zdziwiłbym się jak dwie trzecie posiadaczy tatuażu (nawet fajnego, ambitnego) nie interesowało się resztą sceny. Tak przynajmniej mi się wydaje na podstawie moich obserwacji. A Kosa to tak mi się wydaje (a może już za bardzo wpuściłem tatuażę do mojego socjal-życia) protagonista popularnej sceny tatuażu w Polsce. Troszkę jak z deskorolkarzami. Znasz jakiegoś? No ok, wiem że znasz Tonego Hawka. A kogoś innego?
Skad bierzecie inspiracje na tatuaz? Przegladacie jakies prace i obie mowicie, chuj podoba mi sie, to sobie zrobie?
I jeszcze jedno pytanko, czy tatuaz na bliznie po oparzeniu bedzie w jakis sposob znieksztalcony itp?
Tak, tatuaż to tylko ozdoba, zwykły wzorek i pluję na ludzi, którzy pizgają jakieś śmieszne wywody o znaczeniu i głębokim przesłaniu. Okej, tatuaż może coś tam znaczyć, ale jak słyszę godzinny monolog opisujący każdy centymetr kwadratowy tatuażu i jego znaczenie, bo tatuaż musi coś znaczyć to aż mi się żal człowieka robi.
Jeśli blizna jest wypukła, to tusz może ją jeszcze bardziej uwidocznić pod światło.