Czyli jelitówka.
Należyte podejście i pochwalam brak wiary w info z neta, ale mówię poważnie - googlnij lub przedzwoń do rodzinnego.
To też podbijam ale to sam zobaczysz jak będziesz się czuł.
Wersja do druku
No no, wiadomo, wiem o leczniczym działaniu coli (haha), ale nie byłem pewny czy w tym przypadku tez, nie mniej jednak pomiędzy postem który piszę teraz a tym poprzednim trochę już jej wypiłem
Tez się zastanowiam co do tego osłabienia, ale postaram się maksymalnie zregenerować
zjedz duzo czekolady i tak jak poprzednicy nie polecam dziabania sie bedac chorym :P
Czekolada mu bardziej pomoże na sranie niż rzyganie bo go najzwyczajniej w świecie zaczopuje. Ja akurat bym się z tym wstrzymał na razie. :P
Do coli polecam paluszki słone, a przynajmniej u mnie w domu się tak robi
Nie no, nie da rady przełożyć, zobaczymy jak to będzie ;d
daj znac jak poszlo.... ja mam ostatnia sesje (oprocz ewentualnej poprawkowej) dokladnie za tydzien <3
@Mega Filip ;
i jak poszło ?
panowie schodząca skóra to normalny objaw co nie ? tylko nie należy drapać?
Naskórek schodzi, to normalne. Nie drapać, smarować kremem. Stosuję Easytattoo, który łagodzi swędzenie - polecam.
jak już się potem można normalnie kąpać z tatuażem to na basen też można czy lepiej jeszcze ileś czasu poczekać?
Tatuaż = rana.
Z normalną raną nie można chodzić na basen = jak się zagoi to można.
dobra to inaczej to samo pytanie - kiedy wiadomo, że już się zagoiło?
czy po prostu lepiej przyjąć te nie wiem.. 4 tygodnie i można już spokojnie iść?
Ja czekałem ponad miesiąc z kąpielą(basen,jezioro), a na słońce wystawiłem grubo po 1,5 miesiąca
(Tu bylo zdjecie, ale teraz wrzuciłem wyraźniejsze parę stron dalej)
LINK DO POSTA
Nie powiem, troszkę się pod koniec męczyłem :) 5,5h z przerwami
Przez godzinkę po sesji byłem wyjebany jak po 10 treningach, teraz mi przechodzi. Może mi do 37 stopni skoczyła temperaturka, ale już jest ok. Na pewno opłaciło mi się to bardziej niż przekładać na następny termin po tych moich ekscesach zdrowotnych, praktycznie tego nie odczułem :)