@ Rikimaru
własnie czegoś mu brakowało xd ta biomechanika to może być dobra opcja ;)
a tatuaż mam zamiar robic w rzeszowskim "rajskim ptaku".
Wersja do druku
@ Rikimaru
własnie czegoś mu brakowało xd ta biomechanika to może być dobra opcja ;)
a tatuaż mam zamiar robic w rzeszowskim "rajskim ptaku".
Ile może kosztować rękaw + pierś z tematyką II WŚ w dobrym studiu?
Zmieszczę się w 1000-2000zł?
Mam problem, na plecach na mniej więcej 1/4 jego wielkości mam tatuaż oraz na udzie, tzw. buraka. Z tego co pamiętam tatuaż na plecach był robiony około 3 godziny i przez ten czas zabolało tylko jak wjechał na żebra, nic poza tym. Co do tego "buraka" ostatnio miałem zamiar go poprawić. Poszedłem do studia w moim mieście, pieniądze już miałem i z tego co wyszło to po 2 minutach poprawiania zrobiłem się blady jak ściana i zachciało mi się wymiotować. Ktoś ma pojęcie dlaczego tak? Tatuażysta powiedział, że jest to na tle nerwowym po tym nieudanym tatuażu. Boję się trochę jechać za 2 miesiące żeby robić rękę, bo przejadę kawałek km po to, żeby wyjść na głupka? Niezbyt fajnie bym wypadł. Ktoś mi pomoże z radą co do tego?
Jedyne wyjście jakie widzę w twojej sprawie jeżeli to faktycznie na tle nerwowym to zapalić sobie ziółka przed sesją :P Tabletki us[okajające nie wchodzą w grę bo rozrzedzają krew. Albo meliska, jakaś relaksująca muza przed sesją i dobre nastawienie ;) Ja jak będę jechał kończyć rękaw to będę się cieszył jak małe dziecko ;D
Co sądzicie o tatuażu w stylu tego na prawym ramieniu? Imho kozacki, myślałem nie raz żeby zrobić sobie podobny, ale na razie za chudą łapę mam.
http://img12.imageshack.us/img12/653...3700160852.jpg
Na zdjęciu Łukasz Bilski, trener Marga Radom.
Dla mnie tribale powinny zostać u korzeni, tj wykonywane tam gdzie były od początku. W ogóle nie podobają mi się one. Ale każdy ma swoje gusta, więc jak jarają Ciebie tribale to dziaraj!
Macie jakieś szkice - pomysły co do motywu tatuażu na nodze - łydce?
Podajcie jakieś stronki bo szukałem na necie ale szału nie ma :)
Ile razy nauczycie sie kur.... ze tatuaze to ma sie w glowie/tam sie rodzi pomysl, a nie tatuuje sie gotowych wzorow ?
Totalna zenada.... Ciekawie spotkac na miescie 50 osob z takim samym wzorem, bo dziwnym trafem akurat byli na tej samej stronie co ja i spodobalo im sie to samo :DD
Mam pytanie z innej beczki: czy uważacie, ze każdy tatuaż (albo inaczej - pierwszy) powinien mieć jakieś przesłanie, myśl?
Bo poważnie zastanawiam się nad czymś na piersi, jednak jedynie jako ozdoba, zero powiązania z życiem, ewentualnie mega naciągane na siłę :s
Ja mam 4 w tym 2 dość duże i nie mają dla mnie znaczenia większego poza ozdobą
Moim zdaniem jest to wolny wybór,każdy człowiek kieruję się różnymi wartościami w życiu,najważniejszą rzeczą przy robieniu tatuażu to nic na szybko.Zastanów się teraz ewentualnie co byś chciał i za pół roku wróć do tego pomysłu,zobaczysz czy przez ten okres czasu nie zmienisz zdania.
Panowie, jako że stuknęła mi 18-stka (tak bardzo dorosły ... ;) ), pomyślałem, tzn myślałem już kilka miesięcy wcześniej, ale pomyślałem żeby na wakacje coś sobie wytatuować. Tutaj pojawia się pytanie, co sądzicie o biomechanice? chciałbym cały rękaw, ale będzie to pierwszy tatuaż. Jako, że z Rybnika jestem to nie będę się musiał martwić o to, że mi nie wyjdzie bo tutaj słyszałem/widziałem, że naprawdę dobrze wychodzi. Nie jestem też mega napakowany, ale jakąś tam postawe mam i tutaj znowu pytanie, chodzę na siłownie, rekreacyjnie nie jakoś szczególnie się ukierunkowuje, czy wraz z rośnięciem 'bica', tatuaż będzie się nie wiem... psuł?! ;x nie wiem czy to dobre słowo.
Pozdrawiam ;)