@Pikas
To pewnie na gumę , albo paste , przynajmniej jak bym tak układał no ewentualnie ten klej.
Wersja do druku
@Pikas
To pewnie na gumę , albo paste , przynajmniej jak bym tak układał no ewentualnie ten klej.
Na wosk... bylebyl beztluszczowy.
Jak osiągnąć taki efekt?
http://www.tuicer.com/wp-content/plu...surferHair.jpg
Aktualnie mam coś takiego ;d
http://www.totalhair.net/hair-styles...sen-077335.jpg
Co Ty nie powiesz? Typek może zapuszcza włosy i chce sobie taką fryzurę zrobić? Co się czepiasz o_O
Pseudoznawca. Jest takie coś jak klej do włosów, więc nie wiem dlaczego się spinasz. Zajebiście dużo wnosisz do postów, a facet, którego zacytowałeś akurat w czymś pomógł. Wyjdź.
Kupuj dalej gumy za 5-10zł i wyrzucaj pieniądze w błoto.
Pozdr.
1. Nie czepiam się, powiedziałem w najnormalniejszy znany mi sposób... Ale prawdopodobnie w twoim języku już zmieszałem go z błotem.
2. Tak wiem popełniłem błąd, ale jedyną osobą która może czegoś ode mnie teraz wymagać to tylko ta osoba którą nie ładnie zhejtowałem.
Po to wchodzę do tego tematu aby o coś zapytać itp. Nie wiedziałem ze jest takie coś jak klej do włosów, bo nie mam czasu stać w sklepie przed półką i studiować oferowane produkty. A nigdy nie spotkałem się z klejem do włosów, ponieważ jestem mężczyzną i nie muszę się na tym znać -.- Boże pokaraj mnie!
3. Skoro już jesteś taki expert to powiedz mi ile powinienem wydać na gumę żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto zamiast zgrywać kozaka.
Do wszystkich z przetłuszczającymi sie wlosami.
Nie wiem czym się myjecie, ale ostatnio zabraklo mi H&S a ojciec mowil ze kupil jakis nowy szampon. Do tej pory umylem nim dwa razy glowe.. to jest k#!@a cudo! Dużo lepiej sie pieni, duzo lepsze w dotyku wlosy, ogolem calosc na +++
Szamponik to Clear Men Ice, dokladniej ten:
http://www.andhranews.net/India/2007...Activsport.jpg ( tylko po polsku :D ).
Polecam!
Punkty 1 i 2 uczczę minutą ciszy. Co do trzeciego- każdy ma inny rodzaj włosów, każdy chce inny efekt i każdy powinien dobierać kosmetyk indywidualnie. Ekspertem nie jestem, ale wiem po własnym doświadczeniu, że żeliki po 5zł, które niszczą i wysuszają włosy w dużo większym stopniu, nie równają się tym z górnej półki, po których można oczekiwać lepszych efektów. Nie mówię tu tylko o żelach, ale o wszelkich pastach, klejach, gumach, lakierach i innych tego typów kosmetykach.
Aha- nie chciałem hejtować, ani bronić tych, na których wjeżdżałeś, tylko nienawidzę, jak przyjdzie jakiś newfag, pierdzielnie coś o czym nie ma bladego pojęcia byleby coś napisać i nawet nie sprawdzi czy ma rację.
Joł.
Moje włosy żyją własnym życiem. Czasem jednak nadchodzi piękny dzień kiedy się budzę i myślę sobie: "To ten czas. Idę się obciąć" ;}
Poza tym miałem kiedyś włosy do połowy ramion, dready, kraste, byłem łysy, miałem różki z włosów i inne przeróżne wymysły :D
#down
Chyba najlepiej czułem się w dredach choć ciężko je utrzymać ;} Na łyso nie polecam jeśli przez całe życie masz kłaki bo obciąłem się na lato i mi skóra z całego baniaka zaczęła schodzić XD
Teraz jest okej - ponad 15 cm, nie za krótkie nie za długie (jest czym pomachać ale nie przeszkadzają ;p).
z tym mentolem to jest megazimno w głowę ;d