Teraz powinien działać.
Ale coś mi się nie wydaje, żeby taka fryzura się udała ;/.
I bez beki z mojego fryzu, cały dzień na chacie siedzę to go nie ogarniałem ;d.
Wersja do druku
Teraz powinien działać.
Ale coś mi się nie wydaje, żeby taka fryzura się udała ;/.
I bez beki z mojego fryzu, cały dzień na chacie siedzę to go nie ogarniałem ;d.
Nosi ktos z was dready?
jaka jest wg ciebie dobra fryzura dla 20-latka
http://www.youtube.com/watch?feature...wTfbbz8#t=243s
Co sądzicie o tym?
Jednak pełnego efektu jeszcze nie uzyskuje, gdyż górę mam ok. 10cm a potrzebna ok. 15cm.
Musisz cokolwiek robić z włosami? Może najlepszym rozwiązaniem będzie nic nie robienie? ;p
No coś Ty, nie pokażę się z takim buszem xd. Góra jest okej, ale boki mam za długie, co mnie deko wkurwia, bo nie idzie ich ułożyć A dokładniej nie wiem jakbym mógł je ułożyć. Dlatego najlepszą dla mnie fryzurą jest te "chujowe coś irokezo podobne". Górę i tył sobie układam, a w boki wyjebane ;d.
Są takie dni że na głowie robi mi się przedziałek, a są takie że go nie ma. Od czego to zależy?
jaka fryzure mi polecacie tak do nie wiem max 4 cm wlosy, by nie byly za dlugie, a efektowne, wlosy blond glowa owalna ;d dosyc powazny wyraz twarzy, wiek 19 lat. ale daja mi 23-25 lat.
Farbował ktoś kiedyś zarost? Lubię swój zarost, ale ostatnio staje się rudy a nie mam zamiaru ścinać go na 0, ani nosić rudego. Jest jakieś bezproblemowe wyjście?
zalezy jak to wyglada, czasem moze nawet dosc dobrze wygladac
http://upload.wikimedia.org/wikipedi..._France_01.jpg
Mam tez kumpla, ktoremu was lekko zaczyna robic sie rudawy, nie wyglada to az tak zle
Przeglądalem troche temat, ale nie znalazlem tego co mnie interera. Mam na glowie takie chvj wie co, jakiś niby łupież, kurz, włosy mi wypadają, wszystko sie sypie z głowy, chociaż wlosy mam na jeża ścięte, co to jest i przez co mi to siedzi na głowie?
@up
Wiesz co, kiedyś miałem podobnie; łupież, włosy mi wypadały.
Kupiłem szampon do włosów zwyczajny head&shoulders i znacznie się to poprawiło.
Jak dla mnie, na łupież ten szampon jest bardzo dobry.
no wlasnie myje glowe jakims dziadostwem z biedronki i moze przez to ze to tandeta jest, sprobuje z jakims nizoralem albo czyms :D
@up polecam nizoral, umyjesz 2-3 razy i włosy od razu będą inne. Potem kup sobie sayoss lub head&shoulders. Niszczysz sobie włosy syfem z biedronki :p
Jak masz spory problem z łupieżem to idź do apteki najlepiej. Sklepowe szampony mają małe stężenia tych substancji leczniczych. Potem odżywki na włosy + tabletki na wzmocnienie włosów. (wit + minerały to są najczęściej).
Nie przesadzaj z myciem głowy. Staraj się myć włosy max 1 dziennie.
Jak masz 3 dniowy zarost to sobie daruj. Chyba że masz brodę jak krasnolud albo jakoś ciekawie ściętą ala gitarzysta SOAD'u.Cytuj:
Farbował ktoś kiedyś zarost? Lubię swój zarost, ale ostatnio staje się rudy a nie mam zamiaru ścinać go na 0, ani nosić rudego. Jest jakieś bezproblemowe wyjście?
Tez mialem lupiez jak chvj, head&shoulders zalatwil sprawe, uzywam tylko jego od 2-3 lat i jest git
kupiłem krem do włosów matujący Isana - polecam, tańszy odpowiednik Welli
dostępny w Rossmanie po... 8,99 zł, opakowanie wygląda jak czarna pasta do butów
Co do dobrej fryzury to polecam wszystkim zapuszczać włosy na centralnej części bani razem z grzywką a ścinać tył i boki na minimum (2-3mm). Ja tak nosze od kilku miesięcy i zajebiście się jaram. Grzywkę już mam w sumie na oczy, ale włosy da się tak dobrze ustylizować, że są na każdą okazję. Gdy wychodzę na imprezę stylizuję grzywkę aby zapadała na czoło, laski się jarają że wyglądam jak gwiazda rock'n'rolla, jest git. Gdy wychodzę z kumplami do pubu, rozczochruję włosy i wyglądam wczorajszy chłopaczyna na kacu - który dopiero co wstał z łóżka. Jak idę na imprezę oficjalną, egzamin, praktyka, bal i inne gówno w garniturze, zaczesuję włosy do tyłu i wyglądam jak bon vivant. Włosy szybko schną, tani koszt u fryzjera za strzyżenie, wystarczy odrobina gumy do włosów aby uzyskać chciany efekt. Nie wygląda się jak pedał, wszystko jest elegancko i z umiarem. Pozdrawiam.
pokaż fotkę
albo zdjęcie fryzury
Załącznik 288412
Pszę, może trochę paranoikuję z tym zamazaniem twarzy, ale laska mnie prosiła (chociaż mam tu swoje zdjęcia) ale nie drążmy tematu proszę :P
Zdjęcie jest na zajebistym kacu, bo wracałem z jakiegoś bankietu samorządu studenckiego (włosy są trochę w nieładzie po całej nocy) ale jest mały zarys tego co chciałem wyjaśnić, chociaż na bokach powinienem być krótszy. Widocznie był koniec miesiąca i brakowało mi kasy na fryzjera.
@Edit:
Tak, mam na sobie smoking z muchą na agrafkę bo była to akurat impreza przebierana. Zdjęcie jest z początku roku, dopiero teraz osiągnąłem efekt fryzury jakiego oczekiwałem, niestety nie mam zdjęcia aktualnego. tzn. mam, ale nie mam kabla żeby zgrać, zostawiłem w rodzinnej miejscowości. :)
fajne! :D
zrobię sobię coś takiego jeszcze w tym tygodniu, nie wiem czy mi to będzie pasować, zapytam fryzjerki
W takim razie poproś fryzjerkę o to aby Ci zgoliła tak u góry głowy czy boki abyś za 2-3 tyg. nie miał "miśków" - po protu po 2-3 tygodniach pojawiają się krzaki u góry/czubku, głowy (kurva, jestem taki pijany że nie pamiętam jak się nazywa ta cześć, ale w sumie to zależy od włosów - bo ja mam zajebiście sterczące i gęste) Mówisz żeby tam też zgoliła i problem z "głowy" fryzura się trzyma dobry miesiąc z odpowiednim stylizowaniem.
Ps:
( jęsli chodzi o te miśki) po prostu jak się obcinałem w Warszawie zawsze miałem z tym problemy (że po 2 tygodniach musiałem kombinować żeby nie wyglądać jak Chewbacca) dopiero jedna fryzjerka w Łodzi zauważyła że będę miał "krzaki" i trochę mnie ukierunkowała na stylizację moich włosów. Pamiętajcie Panowie, im lepsza fryzura ten rucha wincyj! ;)
nie za bardzo wiem o czym piszesz - zaznacz kółeczkiem na fotce ;d
Mozna to jakos ogarnac? macie jakies pomysly na ten busz? czy scinac, bo w sumie juz mnie denerwuja te wlosy
http://oi48.tinypic.com/1zq3u38.jpg
kosiarka, kosa ew. maczeta
^up
ja w sierpniu sie zgoliłem na krótko a w grudniu już miałem dłuższe niż on na tym zdjęciu także max 6 miesięcy.
Włosy rosną podobno ok. 1 cm na miesiąc także z pół roku jak nic ;d
@up
nie widziałem Twojego posta jak mojego pisałem ;d
ja bym skrocil do takich
http://1.bp.blogspot.com/--kVg5IYAZ6...unge-1024.jpeg
mam wysokie czolo, troszke male oczy, kolor szarozielononiebiesko xD ksztalt twarzy troche okragla ale nie tak bardzo, wlosy nie do konca proste ale tez nie krecone, jak sa dluzsze to sie troszke wywijaja tylko w niektorych miejscach, sa dosc geste. jaka fryzure proponujecie? wydaje mi sie ze bez grzywki bedzie wygladac okropnie ale chetnie poslucham waszych propozycji, z gory dzieki. kolor wlosow bardzo ciemny blond wpadajacy lekko w braz nawet
Panowie, mam problem, moje włosy są strasznie ciężkie i żadna guma pasta czy lakiery nie dają rady. Polećcie dobre specyfiki, których używacie i są sprawdzone.
Dwa, jak stawiać włosy ala Kuba Wojewódzki, z tego co widzę to jego włosy są w pewien sposób tapirowane, mam racje?
Wojewódzki ma ultramocną gumę + taki sam lakier, ale nie wiem czy to jest takie fajne, chodzisz jak w hełmie xD
jeżeli chodzi o mocną gumę to ja polecam to
http://agneess-sklep.pl/userdata/gfx...7dbc0310fa.jpg
chyba najmocniejsza jakich używałem, dla mnie nawet troche zbyt, powinna Ci podpasować
edit
coś popieprzyłem, to nie ta guma, też ta seria, ale 'hold level' ma być 4 (max), nie mogę tego teraz znaleźć
ja jutro idę do fryzjera, chcę sobie zrobić dość krótkie boki i tył, ale zostawić coś do pomodelowania na górze/grzywce w taki uporządkowany nieład
nie za bardzo potrafię znaleźć coś podobnego na zdjęciu żeby pokazać fryzjerce, ma ktoś coś takiego lub katalog/zdjęcia fryzur?
Ja w ogole odradzam uzywanie gum do wlosow, pasta sprawdza sie o wiele lepiej, sprobujcie.
Po prostu idz i powiedz, zeby boki i tyl przejechala maszynka na najdluzszej dlugosci, a gore skrocila o tyle ile chcesz i wycieniowala ladnie nozyczkami, bedziesz zadowolony foto zbedne.
Ja mogę polecić Wam klej do włosów Got2be firmy Schwarzkopf. Przez 2 lata używałem gumy, a kiedy 1 raz wypróbowałem klej już nigdy do niej nie wróciłem.
Opakowanie wystarcza na mniej więcej 4 miechy przy codziennym użytku i kosztuje 20zł.
http://www.butiqueuk.pl/2436-7214-th...osow-150ml.jpg
ja tego bardzo nie polecam
smierdzi, gdzies czytalem, ze niby najmocniejszy srodek do wlosow na rynku, a zwykla pasta beach boy jest od niego mocniejsza, w dodatku wlosy po nim brzydko wygladaja i sa niemile w dotyku
ten klej chyba nie jest matowy, nie?
a że są 2 rodzaje kleju got2be - zwykly i ultra to juz inna sprawa
śmierdzi? zabawne na prawde..
ja kiedys myslalem ze guma do wlosow joanna ładnie pachnie.. i sie mylilem tak jak ty teraz.
zapach kleju jest właśnie przyjemny
wlosy po nim brzydko wygladaja?! sa niemile w dotyku?!
czy ty wgl kiedykolwiek korzystales z niej ? bo mam wrazenie ze nie
jeśli wlosy sie umyje i wysuszy dokladnie, to naklada sie na palec odrobinke dosłownie kleju i wlosy mozna postawic jak sie tylko zechce.
o ile ja wyrosłem z 'gimbstylu' (gdzie co 2 typ chodzi obciety na irokeza i wszystkie włosy postawione na chama do góry zuzywajac przy tym nie wiadomo ile że włosy wyglada ja na mokre) i zacząłem obcinąć sobie tył i boki na krótko zostawiając góre dłuższą żeby włosy móc postawić na bok nie mam żadnego punktu do którego mógłbym się przyczepić i polecam go każdemu kto uważa że guma joanna jest niewystarczająco dobra.
ja uzywalem chyba tego ultra
ja z gimbostylu tez juz dawno wyroslem i w takim razie do wersji ultra mam wiele zastrzezen, bo jest po prostu beznadziejna
polecam kazdemu paste Beach Boy got2b, ladnie pachnie, mocna, wlosy po niej wygladaja dokladnie tak jak powinny i sa mile w dotyku
Vienio pokaż fotkę swojej bani
przeciez to jest pasta matujaca
konsystencja moze i jest lekko 'tlusta', trzeba uwazac ile sie jej naklada, bo jak nawalisz za duzo to robi sie taki jakby 'lupiez' - pierwsze pare razy tak u mnie bylo, potem sie to wyczuwa i nie ma problemow
ja uzywalem wczesniej tez gumy joanny i jeszcze jakiejs niby dobrej u kolegi, tego kleju, pasty 'chaos paste' chyba tez got2b i tylko ten beachboy dziala na moje wlosy, wszystko inne duzo za slabe lub w ogole nie dziala - np. te gumy - no tragedia
No to reasumując co lepiej wziąć, ten klej, puder czy paste od Kapitana Planety?
Zapodajcie linkami od razu jak macie chwilę.