Nie ma to jak króciutkie włosy, prawie łyse, takowe mam.
Wersja do druku
Nie ma to jak króciutkie włosy, prawie łyse, takowe mam.
Ja mam włosy dosyć długie, mam je już ok 1,5 roku od ostatniego obcinania, ale chyba będę zmuszony do ponownego ścięcia ;S
Mam mega łupież, myje włosy 2* dziennie, próbowałem tych różnych Nizorali i "Hedenszolders" (sorry, ale nie pamiętam jak to się pisze) ale nic nie pomaga... jakieś rady? ; d
Jak zrobić żeby takie troszke dłuższe włosy sobie postawić na głowie, i żeby to nie wyglądało jakby było mokre, tylko suche, coś w tym stylu:
http://blogna.tv/wp-content/uploads/...ted-mosby1.jpg
Pianka, Lakier, te sprawy.
No, a ja muszę chodzić w krótkich or średnich, bo mam włosy bardzo grube , mocne i gęste i jak mam dłuższe to mi się tak fajnie nie kładą , tylko stoi mi szopa jakaś jebana .
Hm, przynajmniej nie wyłysieję na starość d;.
Mistyk~
Guma jest kilka razy silniejsza od żelu! i lepiej trzyma ; o.
Takie mam zdanie gdyż kiedyś nosiłem dłuugi okres czasu irokeza, żel nie skutkował a miałem kilka żeli, dopiero guma dała porządny efekt.
Dobra guma jest z Joanny - styling, sam jej używałem na początku roku kiedy sobie irokeza robiłem i mi zajebiście zawsze się trzymał - a no ba dość dużego miałem.
no wlasnie nie za bardzo, pewnie uzywales jakichs chujowych zeli, "wodnistych"...ja uzywam zelu mega mocnego, ktory konsystencją przypomina prawie miod, no - i jest naprawde mocny. guma wlasnie sluzy do efektu takich 'rozczochranych' wlosow, czyli takich jakie chce Namekanoth, a nie do jakis wymyslnych fryzur. zalezy zreszta kto co lubi, jedni wola efekt mokrych wlosow przy mocnym zelu, a drudzy wyglad wlosow, jakby dopiero wstali z lozka...ja ze swojego doswiadczenia wiem tyle, ze gumy do wlosow nie maja porownania z mocnymi zelami ;)
A ja do stawiania polecam wosk + lakier.
Kupowałeś niezbyt dobry żel, albo żel nastawiony na efekt mokrych włosów czy cuś;P Ja mam z tafta i jest naprawdę dobry(ten pomarańczowo-niebieski) nie psuje się fryzura, kładziesz na suche włosy i szybko utrwala.Co do gumy z joanny jest dobra - ale nie jak mam już dłuższe włosy bo wtedy zwyczajnie opadają po jakimś czasie.Radzę sprawdzić żel z tafta, najlepszy jaki miałem i wydajny.
tak ale, http://www.dpj.pl/fotki/g1171m.jpg, to jeden z najmocniejszych zeli jakie uzywalem ;], albo 'U:T slang', z tym ze tego drugiego raczej nie kupisz w sklepach, bo ja zamawialem go przez znajoma fryzjerke no i jest to najmocniejszy znany mi zel ;D...
Mi sie wydaje, ze bardzo duzo zalezy od wlosow.
Moj kupil sobie ostatnio gume Wella i jak go zobaczylam to zaczelam sie smiac. Zamiast slicznie postawionych wlosow, mial jakies suche, puszyste i rozczepane, nie wazne jak przejechal reka to tak ukladaly sie wlosy. Ogolnie lipa. Przynajmniej teraz ja mam gume, bo on juz jej na pewno nie bedzie uzywal : P
Mam jakieś 8cm włosów, ale dzisiaj (lub jutro) lecę do fryzjera, bo mówią mi, że nie pasują mi dłuższe. Że niby wygląda jakbym szeroką głowę miał :P Szkoda, bo zawsze chciałem mieć dłuższe, a nie mogę ;|