wejda na pewno. Nie martw sie, ze nie znajda nowej kryjówki - gdy klimat w tiktaku przestanie im odpowiadac, na pewno zaczna szukac czegos odpowiedniejszego.
Wersja do druku
Deep, mógłbyś mnie dodać do spisu hodowców? Formica fusca, 35 robotnic, królowa i brak potomstwa.
A i mam pytanie. Co zrobić, żeby mrówki mi nie właziły za korek? Bo już drugi raz mi wlazły, ale tym razem inaczej, oraz są ta wszystkie robotnice i królowa. Co z tym cholerstwem zrobić?
@down: Tylko jak je stamtąd wygonić?
Sprawa jest.
Dostałem (nareszcie!!) korek, tylko taką jedną wielką płytę. Potnę ją na 2 równe części, przyłożę je do siebie i zalewam gorącą/wrzącą wodą.
Wode wymieniam co 8 godz. i tak przez 2 dni? Right? ; d
TAK! W końcu po ok. 2 miesiącach czekania mam swoją pierwszą mrówkę w kolonii ;p
Ten korek ma sie ze sobą skleić?
@Deep
Możesz zmienić mój opis, bo kolonie się troszkę rozrosły i doszły nowe kolonie.
Dla uproszczenia wklejam kod:
Doszły Formice i Temno.Kod:[*]Johnny From Rook
- Formica sanguinea - 25 niewolnic F. cinerea + 15 robotnic zbójnicy, 3 spore poczwarki zbójnicy.
- Formica fusca - 6 robotnic nanitic i jedna królowa
- Formica rufibarbis - 11 niewolnic F. cinerea + 11 własnych kokonów
- Lasius niger - 11 robotnic nanitic + kilkadziesiąt larw
- Tetramorium caespitum - 25 robotnic + poczwarki i larwy
- Lasius fuliginosusx2 - adoptowana na L. niger + malutkie larwy
- Lasius umbratus x4 - adoptowane na L. niger + larwy
- Temnothorax unifasciatus - spora kolonia - na pewno ponad 50 robotnic, do tego larwy
Królowe Lasius niger mają niesamowicie długie odwłoki o.O
Dobre 2,5 długości tułowia.
PS: kod jest widoczny w pełni po zacytowaniu.
A ja mam takie pytanie, ktore zawsze mnie ciekawlo.Wiecie co robia mrowki, jak pada deszcz albo taki snieg jak dzis?Maja jakies swoje bunkry przed takimi kataklizmami?
Gdy spadnie śnieg, mrówki żyjące z naszym kraju najczęściej zimują.
Temperatura pomału spada aż robi się coraz zimniej i zapadają w sen by gromadzić siły na kolejny sezon.
Podczas deszczu raczej pracują chociaż wtedy dużo ciężej jest znaleźć mrówki, gdyż deszcz nie jest najlepszą porą do przebywania poza mrowiskiem, więc zapewne siedzą w środku.
A maja jakies mecze przed sezonowe?;d
Jakos tak mnie zaciekawily te mrowki.Ale co jest w nich na tyle ciekawego aby je zebrac i wsadzic do sztucznego domu?Rozumiem, ze mozna obserwowac ich zycie itp.Ale ani tego poglaskac, ani sie z tym pobawic.Wrzuce im zarcie czy cos i to wszystko?Nie uciekna mi?Po jakim czasie musze je wywalic jak sie zestarzeja albo jakis bunt sobie wymysla?
Mrówek nie wywalisz.
Jak się wziąłeś za hodowlę musisz się liczyć z tym iż będziesz je miał na długo.
Królowa może żyć nawet 20 lat!
Przez ten czas pokolenia mrówek się zmieniają i zajmują się wyznaczonymi dla nich zajęciami.
Gdy kolonia się rozrośnie i twoi pierwsi podopieczni podrosną można im zacząć wrzucać, większe sztuki.
Wtedy masz na co popatrzeć jak grupką mrówek rzuca się na muchę, czy konika i wciąga do gniazda.
O ja, nie wiedziałem, że mrówki też mają swoje gatunki. Jak je rozpoznajecie, przecież one są takie malutkie?
No dobra, ale przeciez nie oddam im calego pokoju.Beda mialy ograniczony metraz wiec gdzie ja je po tych 15 latach pomieszcze?Czy zmieniaja im sie wymagania?Bo za konikami polnymi w miescie nie bede latal.
A czy nie moge im tak jakby wynajac mieszkania?Ze jak mi sie znudza to je wywale i wezme sobie nowe?Wroca do mnie i sie odplaca czy jak?Jaki jest koszt ich utrzymania np. miesiecznie?