niemoralny napisał
Skoro to temat o papierosach to myślę, iż pytanie jest na miejscu... wkur*iają mnie ludzie, którzy idą i sobie jarają jak gdyby nigdy nic, ja nigdy nie paliłem i nie mam zamiaru i dla mnie to po prostu jeb*e że głowa mała. Powinno się zabraniać robienia takich rzeczy na ulicy, a dla palaczy: jak byście się czuli, gdybym ja chodził z czymś cholernie śmierdzącym i wy byście musieli to czuć cały czas? ._.
No, nareszcie gdzieś się wyżaliłem :D
I inna sprawa... już nie mam siły gdy widzę, jak idzie ojciec/matka/oboje z dzieckiem, nagle któreś wyciąga szluga i dmucha temu dziecku w twarz... a potem się dziwią, że 10 latkowie palą. Co wy o tym sądzicie?