Okazalo sie, ze to bedzie dopiero po swietach, ale oni co jakis czas zamawiaja takie lepsze, wiec problemu z kupieniem chyba nie bedzie. ;p
edit:
Czemu ty masz prosto ponaklejane? :(
Wersja do druku
Okazalo sie, ze to bedzie dopiero po swietach, ale oni co jakis czas zamawiaja takie lepsze, wiec problemu z kupieniem chyba nie bedzie. ;p
edit:
Czemu ty masz prosto ponaklejane? :(
Taaak, jestem posiadaczem tabaki fribourg&treyer ^__^
Nie chce mi sie dzisiaj zbyt duzo pisac. No ale.. Wkleje obrazkena i napisze nieco.
http://img132.imageshack.us/img132/3618/dsc00147gi8.jpg
Raczej niewiele widac ;d. Od poczatku: Fribourg&Treyer Old Paris, Wilsons of Sharrow Cinnamon, Wilsons of Sharrow Honey Menthol, 2x Wilsons of Sharrow White Snuff, Dhloakia costam Aniseed (anyz), Dhloakia She. Dhloakia Swiss Chocolate juz wczesniej kupilem ;d.
F&T kupilem glownie ze wzgledu, ze to legenda. Najstarsza funkcjonujaca firma tabaczana na swiecie. Receptury datuje sie na 1720 rok (17 lat starsze niz wos :) ). Generalnie jak przystalo na tabaki angielskie sa mocno zmielone i maja subtelny smak. Na poczatku bardzo mnie urzekla piekna tuba z przyjemnymi dla oka napisami. Nie bede sie rozpisywal duzo, dam potem zdjecia. Kiedy niuchalem bylem troche w pospiechu wiec nie bylo tej chwili kontemplowania smaku, ale costam napisac moge. Po otworzeniu tubki Old Paris i wzieciu szczypty uderzyl mnie klimatyczny tyton z pewna doza perfum/owocow w tle. Tabaka tak wlasciwie nie byla specjalnie niesamowita... ale fuck, 1720!
O Dhloakii i wosach cinnamon i honey menthol nie bede pisal bo nie probowalem jeszcze, ale troche o White Snuff. Pierwsze co zauwazylem to oczywiscie inne napisy na pudelku. Czarna czcionka, biale tlo. Napisy "Wilsons of Sharrow", "White Snuff", "(non-tobacco)", "est 1737", "Finest English Nasal Snuff". Zobaczymy. Zdjemuje naklejke, otwieram pudelko i widze baardzo sypki, bialy proszek. Wlasciwie nie zdziwilem sie tym razem, jak wtedy kiedy kupilem Butterfly. Wzialem mala szczypte, brudzac przy tym niemilosiernie paluszki ;<. Niuchnalem i w sumie nie oczyscilo mi nosa tak jak oczekiwalem... Szczerze mowiac poprostu sie zawiodlem. Chcieli dobrze, wyszlo jak wyszlo... Troche czuc mentol, ale za malo.
chyba wszystko ;d
na 'Dhloakia Swiss Chocolate' sadzę się od miesiąca, więc proszę, napisz jak wrażenia :D
#down
sorry, nie obczaiłam *kaja się*
#edit
nadrobiłam i utwierdziłam się w tym, że muszę spróbować; aha- pseudomikołajo-dziadekmróz okazał się ch*jem i nie przyniósł tabaki- jestem zdana na mój własny (pusty) portfel...
Pisał wcześniej.
edit:
Nic tam nie było, to wziąłem te WOS'y. ;p raspberry nie bylo.
@Spiderix
Sry że cie rozczaruje ale Andechs od poszla to anyż + zioła ;< .
@Moris
Cierpliwi zostaną nagrodzeni . Żałuj że nie kupiłeś raspberry jestem szczęśliwym posaidaczem 1 pudełka a drugie ma moja koleżanka (były chyba 2 albo 4 nie pamiętam)
@down
Ja też snuffałem i to jest na miliard procent anyż . Może dostałeś uber sekretne pudełko poszla z jeszcze testowanym zapachem .
Dzisiaj obecnie zakupiłem po raz pierwszy zachwalaną przez was tabakę a mianowicie AlpinA i wiecie co wam powiem . . . że się nie zawiodłem. Pierwszy snuff był dziwny . . . pomyślałem sobie na początku ze ją przechwaliliście ale następny i kolejne wywoływały ekstazę :D
Dzisiaj a właściwie wczoraj po raz pierwszy snuffałem coś innego niż champan cherry :P Był to Gawith Apri~ i powiem tyle: Zajebiste ^^
Champan ma w sobie coś takiego, że pierwszego dnia mi smakował potem mi zbrzydł. Jest za mdły.
A Gawith mmm... Mógłbym ciągnąć godzinami ;) Można się rozpłynąć przy tym aromacie...
Szkody tylko, że tabaka była kumpla ;(
Teraz czekam na przesyłkę ;) Powinna być 27-30 grudnia ;d
Btw. Ostatnio gdzieś wyczytałem o mieszance RedBull + Pieprz (!) xd
To już chyba dla prawdziwych fazowiczów ; o
W sumie takiej mieszanki red bulla z pieprzem nie próbowałem ale na pewno przy pierwszej okazji spróbuje :) i jeszcze moim zdaniem Gawith ma taki dziwny aromat wiem możecie mnie teraz jeździć ale o gustach się nie dyskutuje nie przepadam za nim i tyle :) jak dla mnie ma mdły aromat.
Ja wczoraj kupiłem gawisza, w sumie jak zwykle :) Zawsze go biorę i czasami może jeszcze coś innego dokupię. Uwielbiam go.
Ja bym chętnie spróbował RB z pieprzem. Dzisiaj jadę do naszego sklepu tytoniowego to się pochwale jak wróce;)
ja ciągnęłam RB z pieprzem w gimnazjum (i jeszcze WOS Strawberry + cynamon); szału jakiegoś nie było po tym, nie ma się czym podniecać, po prostu....jak RB z pieprzem! ;D
siemacie
ej wiecie co? PACZKA DOSZEDŁA!
tylko tak kijowo z deka, wczoraj byłem z kumplem na dworze, wracam cos koło 17:00 do domu i mama mi mówi żebym nie ściągał płaszcza i pokazuje na szafke
patrze, a tu awizo, wypisane na godzinę 13:26 (byłem wtedy w domu, listonosz nie przyszedł >.<)
no nic, dzwonie do tego samego kumpla żeby znowu wychodził (on zamawiał ze mną tabaki to by se wzial swoje) idziemy na poczte (coś koło 17:30 było) gadam z typką, a ta mi mówi, że listonosz jeszcze nie przyszedł i nie zostawił niedoręczonych paczek >.<
umówiłem sie z kumplem po 10:00 pod blokiem, czyli zaraz idę
już sie doczekać nie moge! :D:D::D:D
no, to zaraz ide, wypróbuje i bede pisał :D