mnie też ten nerw w lewej czesci głowy naparza, ale tylko wtedy jak wciągnę z fifki ; p normalnie to tylko red bull w większej ilości na dłoni ;d
Wersja do druku
mnie też ten nerw w lewej czesci głowy naparza, ale tylko wtedy jak wciągnę z fifki ; p normalnie to tylko red bull w większej ilości na dłoni ;d
Wczoraj zaopatrzyłem się w ozonke raspberry , ozone president i Packarda . Warto wspomnieć o president bo większość zna aromat // zapach // smak whatever raspberry i Packarda . Tabakiera odrazu rzuca się w oczy , ładna srebrna . pierwszy snuff niuch niuch , pierwsza myśl LOWEN !!!!! OSZUKANO MNIE KU*** 13 zł poszło się je*** ale zaraz przecież czuć bardzo wyrazisty menthol taki jak w red bullu . W skali od 1 do 6 tabaka ma u mnie 5/6 ze względu na to że za taką kase mógłbym mieć 20g lowena i red bulla (mieszanka) .
chyba chodzi mu o 10g lowena i 10g red bulla :d
#top
juz nigdy wiecej gawitha! :<
Odrazu gdy otwieram to mnie na wymioty goni eh... moze przez to, ze kilka razy od tego mi sie mocno w glowie krecilo :p
teraz tabaczana przerwa już 24h bez magicznego proszkuu xd poczekam z 5 dni bo ostatnio cos nie mam ochoty hehe
Ozona to jest nazwa ? Czy jakis Aromat, bo raz widac np. Ozona orange albo samo orange.
Wiecie, odkąd mam alpine zbrzydł mi Gawith.. jakiś taki bezaromatyczny zupełnie się stał. Ale niestety alpina ma jeden minus, jest troszke słabsza :p
Posiadlem dzisiaj Red Bulla za cale 6,20. Coz, wole Glestschera, ale do mieszanek Red Bull bedzie poreczniejszy.
Fajny Zapach. Wkońcu to leczy czy szkodzi?
Jeśli zażywa się w NORMALNYCH ilościach i w NORMALNYM odstępie czasu to nie szkodzi
a czy leczy... hmm... napewno ci odkorkuje nos, orzeźwi, może uspokoi
Tak sie jakos zdziwilem. Po RB niby ludzie maja jakies "fazy, czy uwazaja, ze to mocna tabaka. Zomg, Red Bull jest jedyna wlasciwie tabaka, ktorej moge wziasc porzadna kreske i nic mi nie bedzie, nie wleci do gardla etc. Reszta to masakrejszyn w bialy dzien. Ciekawe...
W sumie tyle stron tematu (23 str :O) a nie uczynil jakiegos wiekszego wywodu na temat tabak firmy McChrystals. Obecnie mam tego ze zdjecia na dole (Highland ice snuff) bo jako rodowity szkocki góal nie moglem przepuscic takiej okazji i nie kupic tego snuffa. Smaku prawie wcale, nie jest to orzezwiajacy lód jakigo sie spodziewalem. W lemonie, czy kwiatowych tabakach wyraznie czuc to, co napisane jest na pudelku - w tym niestety nie, szkoda. Jak kazdy McChrystal (i w ogóle angielskie tabaki) jest baaaardzo sypki i drobno zmielony, co moze troche utrudniac pierwsze snuffy, bo leci do gardla, jak sie za mocno pociagnie nosem ;d. Ponizej zdjecie xd.
http://i2.photobucket.com/albums/y17.../Zdjcie037.jpg
Jakie sa wasze odczucia?;d