Cytuj:
Osobiście snuffalem tabake przez jakieś 2-3 lata. Snuffalem dużo i miałem sie z kolegą za swojego rodzaju "koneserów" w swojej historii spróbowałem praktycznie wszystkich smaków jakie były dostępne z przesyłka do Polski. Kiedyś to liczyłem to wychodziło chyba koło 300-400 smaków. Przestałem 2 lata temu - śluzówki kompletnie przestały produkować mi "gluty" w nosie. Wszystko co mi sie tam osiadalo musiałem wydlubywac, bo nie miałem zadnego nawilżenia, a prawie każde snuffniecie kończyło sie krwią z nosa. Jako ze przez tabake uzależniłem sie od nikotyny, a fajek nie znosiłem to zacząłem palić efajke zeby zaspokoić głód. No i tak e papierosa pale do dzisiaj, a przygodę z tabaką wspominam bardzo fajnie, ale juz nie chce do niej wracać. Nos zregenerowal sie kompletnie po jakiś 3-4 tygodniach odtąd przestałem wciągać, ale widoczna poprawa była juz po paru dniach.
Nikotyna sama w sobie jakos szczegolnie nie szkodzi, ale uzaleznia tak jak wyzej opisane.