Imonek napisał
Sam zamawiałem w wakacje w identyczny sposób, w jaki Ty zamierzasz. Tak więc mogę napisać, że nic się nie stanie.
Ja po zamówieniu napisałem sprzedawcy, że chcę, aby wysłał przez poste restante, jakiś kit mu wcisnąłem.
Potem poszedłem na pocztę, wziąłem tą karteczkę, na której wypełnia się wszystkie dane (numer konta, nazwisko i adres sprzedawcy) i dałem miłej pani, dałem jej gotówkę.
Po jakimś tygodniu pojechałem na pocztę, podszedłem do okienka, gdzie wydawane są paczki i zapytałem, czy jest przesyłka poste restate na moje nazwisko. Po chwili przyszła pani, która trzymała moją paczuszkę.
Musiałem jej podać legitymację, żeby potwierdzić, że to ja, następnie podpisać potwierdzenie odbioru i to wszystko :).
A i na kopercie raczej nie będzie napisane "Tabaka" czy cośw tym stylu, poprostu zwykła, biała koperta, na której są przyklejone znaczki, dane nadacy i adresata i to wszystko.
Tak więc problemu nie będzie, możesz zamawiać śmiało :)