Ojapierdolę. ;d Ja mam dosłownie od 4 lat zawsze przy sobie paczkę chusteczek i pudełko tabaki (chyba, że jednego z nich jeszcze nie kupiłem). I wciągam codziennie w szkole, czasem też na lekcjach, w domu również. W wakacje to wiadomo, też wciągam. Ale nie jestem uzależniony... :P
Naprawdę - od tabaki ciężko się uzależnić. :)